Kobieta barokowa
Wiersz Wisławy Szymborskiej nawiązuje do twórczości flamandzkiego malarza Petera Rubensa – jego malarstwo jest dla podmiotu lirycznego przyczyna do rozważań na temat kobiecego ideału piękna. Jak wiadomo, ulubionymi modelkami Rubensa były kobiety o krągłych kształtach, puszystych sylwetkach – to zresztą wpisywało się w barokowy kanon piękna.
Podmiot liryczny Szymborskiej to współczesny odbiorca dzieła sztuki, który z dużą dezaprobatą podchodzi do malarstwa Rubensa. W pierwszej części utworu znajduje się opis siedemnastowiecznych kobiet, nazwanymi przez pomiot „córami baroku”:
O rozdynione, o nadmierne
i podwojone odrzuceniem szaty,
i portojone gwałtownością pozy
tłuste dania miłosne!
Pod względem leksykalnym, podmiot wykorzystuje w opisie swoich wrażeń słownictwo pejoratywne, a wręcz wulgarne. W karykaturalny sposób wyolbrzymia cechy kobiet barokowych, co powoduje, że ulegają ośmieszeniu:
Gnieżdżą się w stratowanych łożach,
śpią z otwartymi do piania ustami.
Źrenice ich uciekły w głąb
i penetrują do wnętrza gruczołów,
z których się drożdże sączą w krew.
Poetka wykorzystała zabieg hiperbolizacji nie bez powodu – był to środek stylistyczny charakterystyczny dla twórców XVII wieku.
Kobieta współczesna
W drugiej części wiersza podmiot zwraca uwagę na model urody kobiecej w czasach dzisiejszych – zgoła odmienny od barokowego. Współcześnie chude kobiety uważane są za piękniejsze i zgrabniejsze. Podmiot zaznacza, że w okresie baroku takie kobiety także istniały, jednak nie budziły zainteresowania ze względu na swoją mizerność. Podmiot nazywa je „wygnankami stylu”:
Wygnanki stylu. Żebra przeliczone
ptasia natura stóp i dłoni.
Na sterczących łopatkach próbują ulecieć.
Trzynasty wiek dałby im złote tło,
Dwudziesty - dałby ekran srebrny.
Ten siedemnasty nic dla płaskich nie ma.
Przesłanie
Szymborska pragnie podkreślić, że ideał piękna jest kwestia umowną. Kanony zmieniają się na przestrzeni wieków. Powszechne gusta i kryteria oceny ewoluują, wraz z rozwijająca się cywilizacją i nie należy jednoznacznie waloryzować określonych elementów, bez uwzględnienia okoliczności i kontekstów.