Streszczenie
Pewnego dnia właściciel winnicy najął do pracy robotników. Pierwszą grupę zatrudnił z samego rana i obiecał im, że otrzymają denara zapłaty. Około trzeciej po południu właściciel zobaczył na rynku bezczynnych robotników i ich również najął. To samo uczynił o godzinie szóstej i dziewiątej wieczorem. O jedenastej właściciel wyszedł na ulicę, zobaczył ludzi, których nikt dotąd nie zatrudnił i zaproponował im zajęcie w swoim majątku. Kiedy zaś wybiła północ, pracodawca nakazał swojemu rządcy, by ten wypłacił robotnikom należność za pracę.
W pierwszej kolejności pieniądze otrzymali ci, którzy przybyli do winnicy najpóźniej, zaś na końcu ci, którzy zostali zatrudnieni rankiem. Ponadto wszyscy otrzymali to samo wynagrodzenie. Wtedy robotnicy pracujący przez cały dzień zaczęli się buntować i zarzucili właścicielowi winnicy, że to niesprawiedliwe, iż oni, którzy pracowali przez cały dzień, otrzymali tyle samo, ile robotnicy pracujący tylko przez godzinę. Właściciel odpowiedział jednak, że nie uczynił nikomu krzywdy, ponieważ zapłacił wszystkim po denarze, tak jak obiecał. Ponadto stwierdził on, że ma prawo robić ze swoim majątkiem to, co uważa za słuszne, a robotnicy gniewają się za jego dobroć.
Plan wydarzeń
1. Zatrudnienie przez właściciela winnicy pierwszych robotników.
2. Najmowanie kolejnych pracowników o trzeciej po południu, szóstej, dziewiątej i jedenastej w nocy.
3. Wypłacenie robotnikom takiego samego wynagrodzenia za pracę.
4. Bunt pracowników i udzielenie wyjaśnień przez właściciela winnicy.