Stosunek Kościoła katolickiego do innych religii od czasów Soboru Watykańskiego II (1962-1965) można określić jako pozytywny, czego efektem jest dialog prowadzony m.in. z judaizmem czy z islamem.
W dialogu międzyreligijnym z założenia nie chodzi o nawracanie, ale o wzajemne poznanie, przełamywanie przesądów i zrozumienie wyznawców różnych religii. Zakłada on otwarcie na prawdę, uwagę i przychylność wobec drugiego człowieka oraz uczy, aby nie przedstawiać w niekorzystnym świetle religii wyznawanej przez innych ludzi. Równocześnie – co podkreślił papież Franciszek w czasie sesji plenarnej Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego – dialog nie oznacza rezygnacji z własnej tożsamości ani ustępstw w wierze. Wręcz przeciwnie – „prawdziwe otwarcie zakłada pozostanie wiernym swoim najgłębszym przekonaniom, jasną i radosną tożsamością” (adhortacja apostolska „Evangelii gaudium”).
Celem dialogu, który Kościół podejmuje z innymi religiami, jest nie tylko wzajemne poznanie, ale także współpraca w zakresie wspólnych wartości humanistycznych (np. wolności religijnej).
Równocześnie jednak Kościół katolicki wykazuje negatywny stosunek do działalności sekt (nazywanych także nowymi ruchami religijnymi), które traktuje jako zagrożenie wiary chrześcijańskiej. Przestrzega przed ich destrukcyjnym charakterem oraz technikami psychomanipulacyjnymi. W tym przypadku nie ma mowy o jakimkolwiek dialogu.