Streszczenie
Na początku pewien cudzoziemiec przedstawia się pozostałym bohaterom jako szuler – w czwórkę mają właśnie zasiąść do gry w karty. Nieznajomy przedstawił im się jako zawodowiec i oznajmił, że nie mają z nim szans na wygraną. Mężczyźni zaczęli zastanawiać się czy w ogóle rozpoczynać grę. Zgodnie stwierdzili, że ich towarzysz chce ich jedynie nastraszyć, więc czym prędzej zasiedli do stolika. Szuler wygrał jednak aż siedem partii z rzędu. Narrator opowiadania chciał przerwać grę, ale ostatecznie rozdał katy ósmy raz. Po osiemnastu wygranych poprosił wreszcie nieznajomego by przegrał choć raz, choćby ze względów humanitarnych. Beyner, który w grze stracił już wszystko błagał szulera na kolanach by przestali grać. Cudzoziemiec jednak wyjawił im sekret swojej wygranej – chodziło o to, że mężczyźni sami uwierzyli w to, że szuler wygra każdą partię i jest nie do pokonania. To spowodowało, że przestali podświadomie wierzyć we własne siły. Gdy obcy zabrał pieniądze i wyszedł, pan Nowosądecki oznajmił, że szuler dał się nabrać bo ten od początku ani trochę nie wierzył w jego zwycięstwo.
Problematyka
Opowiadanie Mrożka zostało poświęcone ważnej tematyce – reakcji człowieka na oszustwo i niesprawiedliwość. Warto przyjrzeć się mechanizmowi, który wykorzystał tytułowy szuler by zbić z tropu swoich towarzyszy. Pierwszy zupełnie mu nie dowierza, drugi i trzeci uwierzyli całkowicie. Ulegli nieznajomemu, który w wymowie tekstu symbolizuje zło. Gracz od samego początku nie krył swoich nieczystych zamiarów, zapowiadając, że nie uda się im go pokonać. Gra emocjonalna sprawiła, że trzej mężczyźni przestali myśleć racjonalnie. Dochodzi do tego wykazywana przez nich fascynacja postawą cudzoziemca – można zatem uznać, że przegrali w karty na własne życzenie.
Przesłanie
Przedstawiając historię karcianych graczy oszukanych przez szulera, autor próbuje udowodnić czytelnikowi, że człowiek powinien umieć zdecydowanie sprzeciwić się złu, w tym wypadku odmawiając gry na takich warunkach, jakie proponował nieznajomy. Jawne i ostentacyjne zło jakie reprezentował sobą szuler było bowiem moralnie nie do przyjęcia, a trzej gracze dali mu swoje ciche przyzwolenie. Inną prawdą, którą Mrożek przekazuje w tej historii jest fakt, że jeśli niezłomnie wierzymy we własne siły i możliwości, to możemy spodziewać się pełnego sukcesu i powodzenia w działaniu – wiara w samego siebie jest na co dzień bardzo ważna. Taką postawę przyjął mrożkowy szuler i tak jak zaplanował – udało mu się bez trudu ograć pozostałych (niestety żerując na słabości ich charakterów).