Jan Twardowski Świat - interpretacja i analiza wiersza

Wiersz Jana Twardowskiego pt.: „Świat” wbrew tytułowi nie traktuje o świecie lub przynajmniej nie tylko o nim. Najważniejszym problemem jest tu bowiem relacja pomiędzy światem a Bogiem. Wiersz porusza zatem tematykę metafizyczną.

Tekst pod względem formalnym nawiązuje do barokowego konceptu, operuje paradoksami i zmierza do zaskakującej puenty o charakterze aforystycznym. Jednocześnie mamy tu do czynienia z formułą wyjaśnienia, niejako odpowiedzi na zadane przez kogoś pytanie. Podmiot tekstu jawi się jako ktoś wtajemniczony w porządek metafizyczny i kto dzieli się ową wiedzą z innymi.

Wiersz charakteryzuje się spokojnym, łagodnym tokiem wywodu. Mimo że utwór porusza zagadnienie najwyższej wagi – problem istnienia Boga, brak tu jakichkolwiek oznak przeforsowywania własnego zdania. Zamiast tego poeta uwodzi czytelnika urokiem niezachwianej i szczerej wiary. Podmiot wnika w tajemnicę boskości, wyjaśnia, dlaczego Bóg jest niewidzialny. Okazuje się, że Absolut ukrył się, aby nie zasłaniać sobą swojego wielkiego dzieła, czyli świata. Bóg jawi się tu jako kwintesencja doskonałości i piękna, wobec której wszystko inne blednie. Gdyby zatem się ujawnił, stałby się obiektem nieskończonej kontemplacji, a rzeczywistość uległaby unieważnieniu. Tymczasem akt stworzenia świata dowodzi, że i on zasługuje na docenienie.

Twardowski buduje obraz rzeczywistości z elementów najprostszych i najmniejszych, na co dzień niezauważanych. Bardzo ważną rolę odgrywa tu przyroda: mrówka, „piękna zła osa”, „zielony kaczor z żółtymi nogami”, „czajka składająca cztery jajka na krzyż”, „ważka” i „fasola w strąkach”. Bogactwo świata oddaje się tu więc za pomocą enumeracji (wyliczenia), wskazującej na nieograniczoną różnorodność rzeczywistości. Mamy do czynienia z mikrokosmosem, który stanowi odzwierciedlenie makrokosmosu, rządzą nim bowiem analogiczne prawa. Ów makrokosmos tworzy np. obraz zmarłej matki, ciągle obecnej we wspomnieniach, i jodły.

Od wyliczanki przedmiotów i osób konkretnych Twardowski przechodzi do pojęć abstrakcyjnych, które stanowią nieodłączny składnik świata. Pojęcia te zestawiane są na zasadzie uzupełniających się przeciwieństw. Mówi się o cierpieniu i rokoszy jako równoprawnych źródłach wiedzy i tajemnicach różnorodności świata.

Wiersz kończy się lirycznym aforyzmem: „(...) miłość której nie widać/ nie zasłania sobą”. Bóg zostaje utożsamiony z miłością, która staje się formą Jego nieustannej obecności w świecie. To, że jej nie widać, nie znaczy, że nie istnieje, ale świadczy o jej skromności i gotowości do obdarowywania człowieka.

Polecamy również:

  • Śpieszmy się kochać ludzi - interpretacja i analiza wiersza

    Wiersz Jana Twardowskiego „Śpieszmy się kochać ludzi” to niewątpliwie najsłynniejszy utwór poety, którego słowa przytacza się przy okazji rozmaitych uroczystości pamiątkowych. Tekst stanowi kwintesencję poetyckiego kunsztu Twardowskiego. Mamy tu do czynienia z ujmującym połączeniem prostej... Więcej »

  • Oda do rozpaczy - interpretacja i analiza wiersza

    „Oda do rozpaczy”, wiersz Jana Twardowskiego z tomu „Poezje wybrane” (1979), to króciutki liryk, który wyraziście formułuje swoistą filozofię księdza-poety. Utwór jest wyrazem charakterystycznego dla całej twórczości autora „Znaków ufności” typu... Więcej »

  • Jan Twardowski W niebie - interpretacja i analiza wiersza

    Wiersz księdza Jana Twardowskiego „W niebie” to ciepły, nostalgiczny utwór, w którym – jak wskazuje sam tytuł – poeta przedstawia chrześcijańskie wyobrażenie nieba. Autor, mimo że odwołuje się do teologii katolickiej, buduje obraz wieczności odbiegający od wzniosłych... Więcej »

  • Mrówko, ważko, biedronko - interpretacja i analiza wiersza

    Wiersz Jana Twardowskiego „Mrówko ważko biedronko” z tomu „Nie przyszedłem pana nawracać” (1986) to swoista apoteoza małości i skromności, które urastają do rangi najwyższych przymiotów. Refleksja poetycka księdza Twardowskiego wyrasta ze zdziwienia światem przyrody.... Więcej »

  • Zeszyt w kratkę - streszczenie

    O znaku krzyża - Ksiądz opowiada, co mu się przypomina, kiedy ręką wykonuje w powietrzu znak krzyża. Po pierwsze, przypominają mu się wszystkie mamy, w tym jego, ponieważ to ona nauczyła go robić znak krzyża. Mówiła mu też, że kiedy przechodzi się obok przydrożnego krzyża, trzeba się przeżegnać lub zdjąć... Więcej »

Komentarze (0)
Wynik działania 5 + 5 =
Ostatnio komentowane
• 2025-03-08 02:40:40
cycki lubie
• 2025-03-05 14:35:07
bardzo to działanie łatwe
• 2025-03-03 13:00:02
Jest nad czym myśleć. PEŁEN POZYTYW.
• 2025-03-02 12:32:53
pozdro mika
• 2025-02-24 20:08:01