Pokolenie bruLionu - geneza, założenia, przedstawiciele

Pokolenie „bruLionu” - geneza i założenia

Pokolenie „brulionu” to generacja twórców urodzonych około 1960 roku, którzy koncentrowali się wokół niezależnego czasopisma „bruLion” i debiutowali na początku lat 90. Wspomniane pismo redagowane było przez Roberta Tekielego, ukazywało się nieregularnie w latach 1986-1999 i początkowo miało charakter zdecydowanie skandalizujący.

Formacja „bruLionu” posiadała niesformalizowany program, a raczej wyłącznie silne postanowienie (antyprogramowość) o konieczności całkowitego zerwania z koncepcją literatury zaangażowanej. Obiektem kontestacji stały się nie tylko wzorce patriotyczne, ale również tradycyjna obyczajowość i narodowe stereotypy. Pokolenie to przywiązywało ogromną wagę do indywidualnych doświadczeń, również tych najprostszych, zarówno cielesnych, jak i emocjonalnych. Odwoływało się do zjawisk charakterystycznych dla kultury masowej, a także swobodnie operowało poetyką postmodernistyczną (pastisz, parodia, ironia, intertekstualność).

Pokolenie „brulionu” - przedstawiciele i twórczość

Z pokolenia „bruLionu” wywodzi się  wielu znaczących poetów i prozaików. Spośród tych pierwszych warto wymienić np.: Marcina Świetlickiego, Marcina Barana, Krzysztofa Jaworskiego, Krzysztofa Koehlera, Jacka Podsiadło czy Marcina Sendeckiego.

Poezja ta całkowicie odcięła się od literatury tzw. wielkich idei i wielkich, wspólnych wartości. Podsiadło i Świetlicki sięgnęli po strategię skandalu i prowokacji. Zarówno język, jak i problematyka ich twórczości nie aspirowały do tzw. twórczości wysokiej. W wierszach tych nie brakował wulgaryzmów i akcentów anarchistycznych.

Podsiadło był poetą niesłychanie płodnym, którego wczesną poetykę najlepiej określa termin „o'haryzm” (konstruowanie świata poetyckiego z elementów kultury masowej: reklamy, telewizji, fragmentów prasy oraz skupienie się na piszącej jednostce) oraz inspiracje twórczością Stachury. Można tu wymienić tomy takie jak np.: „Nieszczęście doskonałe”, „Odmowa współudziału”, „Tak”, „To all the whales, I’d love before”.

Świetlicki z kolei – oprócz radykalnego odrzucenia historii, polskiej martyrologii i zaangażowania w tomach takich, jak „Zimne kraje”, „Zimne kraje II”, „Zimne kraje III” – dał się również poznać jako poeta przestrzeni miejskiej. Już same tytuły jego tomów wskazują na obiekty zainteresowania artysty, będące częścią składową eksplorowanej prywatnej egzystencji, np. „37 wierszy o wódce i papierosach”.

Jeśli chodzi o prozę, wśród najważniejszych twórców pokolenia „brulionu” znajdują się: Izabela Filipiak, Natasza Goerke, Olga Tokarczuk, Manuela Gretkowska, Andrzej Stasiuk czy Magdalena Tulli. Ważnym dla tej formacji zjawiskiem była proza kobieca, analizująca specyfikę kobiecej psychiki, ale też zrywająca z tradycyjnym, stereotypowym postrzeganiem płci.

Gretkowska („My zdies’ emigranty”, „Tarot paryski”, „Namiętnik”), Goerke („Fractale”), Zyta Rudzka („Białe klisze”. „Uczty i głody”) czy Filipiak („Śmierć i spirala”, „Absolutna amnezja”) często posługiwały się obyczajową prowokacją, odważnie podchodziły do tematu seksu i cielesności.

Jednocześnie charakterystyczną cechą narracji prozy lata 90. było odejście od realizmu w kierunku kreowania światów mitycznych, prywatnych. Tak działo się w prozie m.in.: Olgi Tokarczuk („Podróż ludzi księgi”, „E.E”, „Prawiek i inne czasy”, „Dom dzienny, dom nocny”), Andrzeja Stasiuka („Opowieści galicyjskie”, „Przez rzekę”, „Dukla”) czy Magdaleny Tulli („Sny i kamienie”, „W czerwieni”, „Tryby”).

Polecamy również:

Komentarze (1)
Wynik działania 2 + 4 =
Przemysław Zawadzki
2018-09-24 14:13:18
A gdzie Robert Tekieli, jeden z założycieli bruLionu? Cenzura?
Ostatnio komentowane
• 2025-03-08 02:40:40
cycki lubie
• 2025-03-05 14:35:07
bardzo to działanie łatwe
• 2025-03-03 13:00:02
Jest nad czym myśleć. PEŁEN POZYTYW.
• 2025-03-02 12:32:53
pozdro mika
• 2025-02-24 20:08:01