Małgorzata Piekarska, Klasa pani Czajki – streszczenie

Ławka

Akcja powieści rozgrywa się we współczesnej Warszawie. Małgosia właśnie rozpoczyna naukę w gimnazjum. Umówiła się z koleżanką Kamilą, że będą razem siedzieć w ławce. Jedynym wolnym miejscem w klasie była jednak ławka pierwsza, więc Małgosia ją zajęła, a że nosiła okulary, została nazwana "kujonką". W obronie dziewczynki stanął Maciek. A po drugiej stronie stała złośliwa Kasia i pozostali chłopcy. Wychowawczynią klasy była pani Basia Czajka, która zadała im do napisania wypracowanie pt. „Moje wakacje”. Po szkole Małgosia wracała razem z Maćkiem, który przekonywał ją by nie przejmowała się Kaśką. Gosia zazdrościła jej bowiem powodzenia u płci przeciwnej. Na lekcji wychowawczej zorganizowano wybory na przewodniczącego i skarbnika klasy. Przewodniczącą została Kinga, a na skarbnika nie było chętnych. Losowo został nim wybrany Michał.

Tygodniowe spóźnienie

W tydzień po rozpoczęciu roku szkolnego w klasie pojawiła się koleżanka Gosi – Kamila. Była na wakacjach za granicą i dopiero teraz wróciła. Kaśka dokuczała również jej, tym razem z powodu włosów. Dziewczynkę pocieszał Michał.

Wypracowanie o lecie

Pani Czajka oceniła wypracowania uczniów – bardzo jej się podobały. Zależało jej by w klasie panowała miła i przyjazna atmosfera. Uważała, że skoro uczniowie będą musieli spędzić ze sobą trzy lata więc lepiej żeby sobie nie dokuczali.

Ci okropni rodzice

Pani Czajka denerwowała się pierwszym klasowym zebraniem. Rodzice lubili mieć bowiem dużo pretensji i często pisali skargi do dyrektora szkoły. Podczas wywiadówki tata Natalii oświadczył, że jego córka jest świadkiem Jehowy – między rodzicami wywiązała się dyskusja na temat religii. Potem Pani czajka odbyła nieprzyjemną rozmowę z katechetką. Rodzice wywierali na niej presję co do sposobów nauczania.

Fotoplastykon i inne zdjęcia

Maciek chciał zorganizować dla wszystkich wycieczkę do fotoplastykonu. Podczas wyjścia Michał Czarny wszystkim robił zdjęcia. Najczęściej fotografował Kamilę (Aleks odkrył, że Michał podkochuje się w nowej dziewczynie).

Przesiadka

Czajka uważała, że je uczniowie są zbyt konfliktowi i żeby przeprowadzić zajęcia o seksualizmie, musiała poprzesadzać poszczególnych urwisów. Podczas lekcji pojawiło się wiele nieprzyjemnych i niegrzecznych komentarzy, zwłaszcza ze strony chłopców. W wyniku kary pierwszą ławę zajęła Kaśka, a Małgosia i Kamila przeniosły się do tyłu.

Ceramika

Maciek chętnie uczęszczał na zajęcia z ceramiki co zainteresowało Małgosię, która chciała obejrzeć jego prace, jednak chlopał nie kwapił się do pokazania rękodzieła.

Nowy Rok

Jedna z dziewczynek Ewa zaprosiła wszystkie dziewczyny z klasy na zabawę sylwestrową. Nie miało być tam żadnych chłopców. Kaśka pojawiła się na przyjęciu w niezwykle wyzywającym stroju, jednak nie zabawiła tam długo, bo uznała, że jest to impreza dla małolatów. Ewa zaproponowała zabawę we wróżenie i wywróżyła Kasi coś, co doprowadziło ją do płaczu. Ewa pocieszała ją przekonując, że to tylko zabawa.

Komplecik

Pewnego razu Kamila otrzymała od swojej cioci wyzywający prezent – bardzo skąpą spódniczkę i bluzeczkę, które dziewczyna założyła do szkoły. W szkole wszyscy byli pod wrażeniem Kamili oprócz Kaśki, która uznała ją za swoją konkurencję. Pani Czajka upomniała swoja uczennicę o jej niestosownym ubiorze.

Komórka

Tata kupił Małgosi telefon komórkowy na kartę. W szkole wszyscy podziwiali nowy nabytek koleżanki, jednak wychowawczyni nie pochwalała tego typu wynalazków. Podczas jednej z lekcji Małgosia otrzymała sms-a, na co Pani Czajka odebrała jej komórkę i oddała dopiero pod koniec dnia. Okazało się, że nadawcą wiadomości był Maciek.

Intelektualiści i łamagi

Uczniowie wybierali się na wspólne ferie zimowe. Dojechali bezpiecznie do miasteczka, jednak pogoda niezbyt im sprzyjała. W tym czasie grali różne gry planszowe, a gdy pojawiło się słońce wybrali się na narty. Małgosia bała się jazdy na nartach, jednak Kamila przekonywała ją, że musi się nauczyć by nie być łamagą. Maciek również miał obawy przed jazdą na stoku.

Słonik

W Walentynki Kamila dostrzegła w swoim plecaku małą paczuszkę – był w niej słonik na nartach. Dziewczyna myślała, że może być to prezent od Krzyśka, ale Kasia przekonywała, że nadawcą walentynki był Michał Czarny. Ostatecznie rzeczywiście to Krzysiek podarował Kamili słonika. Maciek zaprosił Małgosię do kina na „Harry’ego Pottera”. Kamila z Krzyśkiem wybrali się natomiast na ciastka.

Kino

Małgosia nie miała niestety pieniędzy na bilet do kina, więc zadzwoniła do Kamili by się poradzić co ma zrobić, jednak koleżanka nie była w nastroju do udzielania rad – ostatecznie okazało się bowiem, że jej walentynkowy słonik był prezentem od Michała, a nie Krzyśka. W końcu Maciej zabrał Małgosię do kina, gdzie spotkali Kaśkę i jej młodszą siostrę.

Lepiej być rudą

Kaśka wciąż dokuczała Kamili z powodu koloru jej włosów, co przyprawiło dziewczynkę o płacz. Przyznała się Małgosi, że już wolałaby być ruda. Chłopcy, Michał i Krzysiek, przekonywali Kamilę, że nie powinna się tym wszystkim przejmować.

Breloczek

W klasie panowała moda na zbieranie breloczków w kształcie zwierzaczków. Moda rozpoczęła się od Kingi. Przyczepiano je do plecaków i piórników. Tylko Kaśka uważała, że to dziecinne, a Małgosi szkoda było kieszonkowego. Pewnego razu zniknął breloczek Kamili, który znaleziono w plecaku Małgosi. Dziewczynka nie chciała by uznano ją za złodziejkę więc wybiegła z klasy. Okazało się, że to Michał podłożył breloczek Kamili do plecaka koleżanki.

Plotka

Za ucieczkę z klasy Małgosia musiała kilka godzin przepracować w bibliotece. Pomagali je Michał i Maciek. W tym czasie podsłuchali rozmowę innych dziewczyn o Kaśce i jej miłosnych perypetiach. W szkole pojawiły się plotki o złym prowadzeniu się dziewczyny. Nauczycielka zwolniła zrozpaczona Kasię do domu, a innych pouczyła, że plotki mogą bardzo zaszkodzić.

Balanga

Maks urządził u siebie wielka imprezę i zaprosił wszystkie dzieci z klasy. Podczas przyjęcia okazało się, że Michał Czarny wypił zapasy piwa rodziców Maksa.

Odkurzacz na wycieczce

Podczas najbliższego zebrania Pani Czajka omawiała z rodzicami incydent Michała z piwem, jednak większość rodziców go zbagatelizowała. Nadszedł dzień wycieczki klasowej do Białowieży. Już na początku podróży Mateusz zjadł cały swój prowiant i prosił innych kolegów o jedzenie, przez co Kaśka nazwała go „odkurzaczem”. Po dotarciu na miejsce zorganizowano ognisko, a następnego dnia zwiedzanie okolicy.

Kemping i niedomówienia

Kamila wyjechała z rodzicami na wakacje do Chorwacji. Zakochała się tam w poznanym Olku, z którym wspólnie nurkowali. Krzysiek w tym samym czasie na obozie żeglarskim zakochał się w jakiejś Ani.

Gwiazdor

W nowym roku szkolnym Maks został przeniesiony do innej szkoły. Na pożegnanie zorganizował imprezę, na którą zaprosił znajomych z obu szkół. Był tam Rafał, pięknie grający na gitarze, jednak Maciek nazwał go „tandetnym gwiazdorem”.

Napad

Maciek umówił się z Małgosią na scrabble, jednak chłopca nie było w umówionym miejscu. Gdy dziewczynka wracała do domu została napadnięta. Gdy wróciła do domu była bardzo roztrzęsiona – pojawił się także Maciek, który mocno ją przytulił i oznajmił, że czekał na nią w środku, a nie na zewnątrz.

Wyznanie

Małgosia z tatą pojechali na komisariat policji by złożyć zeznanie. Potem Maciej próbował nauczyć ją na czym polega gra scrabble. Grali u Maćka wspólnie z Michałem i Aleksem. Pod koniec spotkania Małgosia i Maciek wyznali sobie, że się sobie podobają.

O ja pierniczę!

Małgosia bardzo chciała poznać Olka Kamili. Któregoś dnia chłopak przyszedł po Kamilę, a Kaśka przyglądając się mu krzyknęła głośno z wrażenia: „Ja pierniczę”.

Tajemnica

Okazało się, że klasowi chłopcy znają Olka, a dziewczyny próbowały się dowiedzieć skąd. Maciek i Olek znali się bowiem z zajęć ceramicznych.

Wróżby

 Klasa zorganizowała sobie imprezę andrzejkową, podczas której wróżono z wosku.

Mikołajki

Dzieci losowały osoby, którym miały sprawić drobne prezenty w ramach klasowych mikołajek. Kamila z Michałem musieli napisać karny referat, co nie uśmiechało się dziewczynie. Kamila nie przygotowała swojego referatu na czas, ale z opresji wybawił ją Michał. W klasie rozdano prezenty, a na dziewczynę pod szkołą czekał Olek, który również miał dla niej podarunek. Kamila podarowała Kamilowi ramkę w żaby, którą dostała od Michała.

Płatek

Kamila dostała pod choinkę psa, któremu nadała imię „Płatek”. Zabrała go na spacer do Małgosi. Wracając spuściła pieska ze smyczy, a Płatek uciekł jej ponieważ przestraszył się większego psa. Zgubę odnalazł Michał.

Sylwester

Kinga urządziła przyjęcie sylwestrowe, na które zaprosiła klasę. Nie pojawiła się jednak Kamila z Olkiem. Michał znów dobrał się do piwa. Zagubiona para zjawiła się u Kingi zaraz po północy.

Zakład

Maciek i Małgosia poszli do kina na kolejną część filmu o Harrym Potterze. Założyli się o to, czy trójgłowy pies z pierwszej części miał imię Płatek czy Puszek. Umówili się, że jak Małgosia przegra zakład to go pocałuje. Nie zdążyli tego zrealizować, bo mam Maćka czekała w samochodzie tuż po seansie.

Floret

Mama Kingi zauważyła, że zasłona w jednym z pokojów jest rozdarta po zabawie sylwestrowej. To Michał zniszczył ja floretem ale nic z tego nie pamiętał. Ostatecznie okazało się, że zrobili to inni chłopcy. Mama Michała Czarnego zauważyła, że jej syn chyba jest zakochany, ponieważ zaczął bardziej dbać o siebie.

Wypracowanie

Dzieci miały napisać wypracowanie pt. „Dzień ferii, który zmienił moje życie”. Małgosia dostała szóstkę za wypracowanie. Kinga natomiast nie odrobiła zadania domowego w ogóle.

Grypa

Kamila zastanawiała się czy na tegoroczne walentynki dostanie prezent od Michała, jednak zachorowała i odwiedził ją Olek. Czuła, że Michał też nie jest jej obojętny – przyznała się babci do swoich rozterek, a ta powiedziała jej, że musi szybko się zdecydować, którego chłopca bardziej lubi.

Mama i …tata

Michał umówił się na spotkanie z jakąś dziewczyną. Był ostatnio mocno rozkojarzony i mama często na niego krzyczała. Narzekała, że nie wypełnia obowiązków domowych. Oczekiwała od niego szacunku, ponieważ jest dla niego jednocześnie matką i ojcem.

Imieniny

Kamila postanowiła zorganizować swoje imieniny na kręgielni. W tym samym czasie Olek coraz mniej interesował się dziewczyną i Kamila zastanawiała się, czy chłopak w ogóle się pojawi.  Sama tez pogubiła się w swowih uczuciach. Nie wiedziała czy zależy jej bardziej na Olku czy na Michale. Olek pojawił się na przyjęciu i przyniósł Kamili prezent – łańcuszek z serduszkiem.

Wagary

Kilka osób z klasy zdecydowało się wybrać na wiosenne wagary. W wyniku nieporozumienia tylko Kamila opuściła lekcje.

Podbite oko

Gdy Kamila jechała do Olka autobusem  ktoś zaczepił ją i klepnął w pośladki, nazywając „lalunią”. Dziewczyna wymierzyła nieznajomemu soczysty policzek – zgraja chłopców natychmiast oddała dziewczynie cios, a nikt z dorosłych nawet nie zareagował. Kamila miała podbite oko, zwierzyła się Olkowi z tego co się wydarzyło.

Kłótnia

Kamila nie przyszła następnego dnia do szkoły, ponieważ nie chciała by ktoś (zwłaszcza Michał) dowiedział się o incydencie z autobusu. Michał dostał od mamy telefon komórkowy, na którym widniało połączenie wykonane do Kamili. Zobaczyła to Kinga, która była o dziewczynę bardzo zazdrosna.

Bestseller

Nadeszły wakacje, a Małgosia ich początek spędziła w domu – rodzice nie bardzo mieli pieniądze na wyjazd czy aktywności w mieście. Jedyne na co mogła liczyć to wyjazd na obóz naukowy. Podczas wspólnego wypadu do biblioteki Maciek pocałował Małgosię.

Spalony dwór

Odbyła się wspólna wycieczka uczniów do Urlach. W trakcie tego wyjazdu Kamila zerwała znajomość z Olkiem. Mieli zwiedzać piękny dwór, który okazał się jedynie starymi zgliszczami. Ostatniego wieczoru zorganizowano ognisko i tańce.

Nowy Pan Nikt

W nowym roku szkolnym pojawił się w klasie również nowy uczeń imieniem Wojtek. Chłopiec umawiał się po kolei z dziewczynami z klasy. Po takich spotkaniach każda z nich zachowywała się dziwnie lub wcale nie pojawiała się w szkole. Okazało się, że Wojtek dobierał się do każdej z dziewczyn. Kamila nie chciała się z nim umówić.

Skarbnik

Kinga uważała, że Michał Czarny nie radzi sobie jako skarbnik i domagała się jego zmiany. Właśnie Wojtek został nowym powiernikiem klasowych funduszy. Wojtek oszukiwał klasę, więc szybko z powrotem wymieniono go na Michała Czarnego.

Powitanie jesieni

Cała klasa wzięła udział w imprezie na działce Ewy. Uczniowie podzielili się na grupy i zagrali w podchody, ponieważ działka znajdowała się w pięknej okolicy za miastem.

Deszcze nieporozumień

Podczas deszczowego spaceru pies Kamili wpadł do wody – uratował go Michał Czarny. Kamila z wdzięczności przytuliła chłopaka. Kinga widziała ten incydent i pożaliła się Małgosi. Michał nabawił się przeziębienia i odwiedziły go obie dziewczyny. Kinga na widok Kamili uciekła.

Ciągnie swój do swego

Kinga opuściła szkołę ponieważ źle się czuła z powodu sytuacji z Kamilą i Michałem. Wszyscy zastanawiali się co dzieje się z dziewczyną.

Ładny gips

Znów nastał czas mikołajek, jednak nie były wesołe – Kasia miała wypadek – pijany kierowca potrącił ja na pasach. Miała kilka operacji i już odzyskała świadomość. Dzieci z klasy III a odwiedziły koleżankę w szpitalu.

Zielona choinka

Kamila spędziła święta i sylwestra w górach. W Czorsztynie odwiedził ją również Olek, ku zaskoczeniu dziewczyny. Podczas wigilii Kamila unikała chłopca bo nie chciała dzielić się z nim opłatkiem. Następnie dzieci śpiewały piosenkę o zielonej choince.

Zaczatowana

Małgosia dostała pod choinkę komputer a koleżanka mamy zaprosiła ja do siebie do Ameryki. Podczas jej nieobecności ciągle czatowała z Maćkiem na gadu-gadu. Kamila z nudów za koleżanką też zaczęła czatować – z nieznajomym, którym okazał się Wojtek.

Lodowy pustak

Kamila była zła na Wojtka za oszustwo. Chłopiec nazwał zaś dziewczynę "lodowym pustakiem".

Poza zasięgiem

Małgosia nie pojechała nigdzie na ferie i odwiedzała Kasię, która również została w mieście. Maciek na obozie narciarskim wciąż był poza zasięgiem telefonu i Małgosia nie miała z nim kontaktu. Gdy chłopak wrócił, Małgosia wyznała, że bardzo za nim tęskniła.

Otworzyć czy zamknąć dziób

Dzieci wybrały się na imieniny Maćka. Wojtek kupił mu w prezencie klatkę z papugą, która wzbudziła powszechne zainteresowanie. Olek pojawił się z Kaśką. Wojtek wyznał Kamili, że chciałby się z nią spotykać, jednak ona traktuje go tylko jako kolegę.

Znowu mama i znowu tata

Okazało się, że mama Michała Czarnego choruje na raka krtani – chłopiec zwierzył się z tego Kamili. Ojciec, z którym Michał nie miał dotychczas kontaktu, odrzucił go ponownie.

Wróżba

Od imienin Maćka Wojtek ignorował Kamilę, a Kaśka spotykała się z Olkiem.

Rozterki

Olek zastanawiał się nad istotą swojej relacji z Kaśką – zupełnie do siebie przecież nie pasowali. W tym samym czasie Kamila spotkała się z Wojtkiem na gadu-gadu. Olek wyznał znajomym, że relacja z Kasią jest jedynie przyjaźnią.

Kłamczucha

Kaśka znów ciągle płakała, aż Pani Czajka zapytała klasę co jej zrobili. Dziewczyna chwaliła się wcześniej błyskotkami twierdząc, że otrzymała je od Olka.

Kłopoty

Kamila dostała jedynkę z angielskiego. Chciała poprawić ocenę i wymądrzała się przed nauczycielką, która wpisała jej uwagę do dzienniczka. Dziewczyna musiała przeprosić panią Milady.

Niby-przypadek

Kamila ostatecznie poprawiła klasówkę i ciągle myślała o sprawie z Olkiem i Kaśką. Olek tłumaczył jej, że między nim a Kasią naprawdę nic nie było. Kamila pilnie uczyła się angielskiego i zaczęła marzyć o Wojtku. Przypadkowo spotykając go po lekcjach poprosiła by odprowadził ją do domu.

Majówka

Tematem zebrania rodziców była wycieczka do Puszczy Kampinoskiej.

Film

Uczniowie rozmawiali na temat wyboru przyszłej szkoły, Kamila włączyła swój film nakręcony podczas wycieczki. Byli również po testach gimnazjalnych.

Licealne dylematy

Każdy z uczniów wybrał swoją wymarzoną szkołę i klasa III a musiała się częściowo rozdzielić. Większość jednak znalazła się w dwóch liceach ogólnokształcących, położonych niedaleko siebie – mogli się zatem dalej spotykać.

Rozstanie

Małgosia miała znów wyjechać do Stanów Zjednoczonych. Bała się, że tym czasie Maciek zakocha się w innej dziewczynie. Rodzice Małgosi nie zgodzili

się by chłopiec odprowadził ją na lotnisko, więc dzieci musiały pożegnać się wcześniej.