Ramy czasowe
Dwudziestolecie to, jak sama nazwa wskazuje, okres dwudziestu lat w kulturze europejskiej pomiędzy zakończeniem I wojny światowej (1918) a początkiem II wojny światowej (1939). Jednak ścisłe trzymanie się tych dat nie jest do końca wskazane, ponieważ wiele kierunków artystycznych i filozoficznych, łączonych z dwudziestoleciem, swoje źródła miało u początków XX wieku lub jeszcze wcześniej.
Filozofia i światopogląd
Dwudziestolecie to epoka względnej równowagi europejskiej, której, stopniowo coraz bardziej, zagrażały rodzące się totalitaryzmy: komunizm, faszyzm, nazizm. W pierwszym okresie była to więc epoka optymizmu, uwolnienia sztuki od zobowiązań społecznych, rozwoju techniki, polepszającego się standardu życia, jednak w miarę upływu czasu dawały o sobie znać nastroje katastroficzne. Rodziły się one wraz ze wzrostem zagrożenia politycznego, wielu przewidywało bliskie zniszczenie kruchego pokoju w Europie.
W filozofii trzeba zauważyć wzrost znaczenia myśli komunistycznej i socjalistycznej: rosyjscy rewolucjoniści obierają za swoje hasła idee sformułowane przez Marksa i Engelsa. W Stanach Zjednoczonych rodzi się pragmatyzm – kierunek filozoficzny przeformułowujący definicję prawdy: prawdziwe jest to, co skuteczne. Liczy się zatem efektywność działania, osiąganie pożądanych skutków, nie zaś intencja. W myśleniu naukowym odnotowuje się wzrost tendencji neopozytywistycznych. Dominuje afirmacja tych teorii, które można potwierdzić na drodze fizycznego eksperymentu. Te tendencje po raz kolejny eliminują refleksję metafizyczną z filozofii. Pojawia się jednak teoria, która próbuje temu zapobiec. Jest to fenomenologia Edmunda Husserla, która stawia sobie za cel docieranie do istoty rzeczy. Uczeń Husserla, Martin Heidegger, zostanie później uznany za jednego z prekursorów egzystencjalizmu (ten prąd myślowy uzyska swoja dojrzałą formę po wojnie).
Literatura
Na gruncie literatury pojawia się niezliczona ilość nowych prądów. Pisarze szukają nowych środków wyrazu, próbując w tym poszukiwaniu nie opierać się na tradycji. Ogólnie wszystkie te kierunki określa się mianem ruchów awangardowych (od francuskiego wyrażenia avant garde – straż przednia) W efekcie powstają:
Futuryzm (głównie w poezji) – w 1909 roku we francuskim dzienniku „Le Figaro” Filippo Marinnetti opublikował „Manifest futuryzmu”. Wyrażał on zafascynowanie współczesnym światem i techniką. Poezja miała oddawać dynamiczną rzeczywistość, słowa powinny być uwolnione od rygorów składni i gramatyki, najważniejsze stały się czasowniki jako części mowy, oddające ruch i ciągłe stawanie i dzianie się rzeczy. Ważnym twórcą futurystycznym był Władimir Majakowski, który swoje wiersze pisał przez pewien czas na użytek rewolucji rosyjskiej (futuryzm świetnie pasuje do wszelkich ruchów rewolucyjnych, ponieważ przede wszystkim jest kultem nowości i witalizmu).
W Polsce futurystami byli Anatol Stern, Aleksander Wat, Bruno Jasieński, Stanisław Młodożeniec. W 1921 roku futuryści polscy opublikowali własny manifest: „Nuż w bżuhu. Jednodńuwka futurystuw. Mieli czasem niekonwencjonalne pomysły: podobno Anatol Stern woził taczkami po Krakowskim Przedmieściu Aleksandra Wata.
Surrealizm – kierunek w literaturze i malarstwie. Teoretykiem był André Breton, który w 1925 roku opublikował „Manifest surrealistyczny”. Głównym założeniem surrealizmu było dążenie do poznania i zbadania tego, co nieświadome. W związku z tym ważną rolę odgrywały urojenia, halucynacje, sny, niekontrolowane ciągi skojarzeń. W duchu surrealizmu tworzył poeta Guillaume Apollinaire.
Ekspresjonizm – choć wątki ekspresjonistyczne pojawiały się jeszcze w XIX wieku, kierunek został teoretycznie opisany dopiero na początku wieku XX. Podstawową kategorią była ekspresja, czyli dążenie do wyrażenie przy użyciu dostępnych środków emocji i przeżyć jednostki. W Polsce ogromny wpływ na ukształtowanie się poetyki ekspresjonizmu miało czasopismo „Zdrój” założone przez Jerzego Hulewicza w 1917. Z tym środowiskiem związany był poeta Józef Wittlin. Elementy poetyki ekspresjonistycznej można odnaleźć w prozie Franza Kafki, poezji Tadeusza Micińskiego czy wierszach Bertolta Brechta.
Najczęściej do wymienionych nurtów awangardowych przyłączali się poeci. Prozaicy zasadniczo nie jednoczyli się w trwałe grupy literackie. Na świecie w owym czasie powstały takie epickie arcydzieła jak „Ulisses” Jamesa Joyce’a i „Pani Dalloway” Virginii Woolf, które zapowiadały zmiany formalne w powieści. Oparte były na tak zwanym strumieniu świadomości, narracji opartej na skojarzeniach bohaterów, co rozbijało tradycyjną konstrukcję.
W literaturze Polskiej, oprócz wymienionych kierunków, pojawiły się specyficznie polskie pomysły, choć nie można zaprzeczyć, że wpływ na nie miał aktualny klimat epoki, panujący w całej Europie:
Skamander – grupa poetycka skupiona najpierw wokół czasopisma „Pro Arte et Studio”, następnie związana z „Wiadomościami Literackimi”. Skamandrytami byli Julian Tuwim, Antoni Słonimski, Kazimierz Wierzyński, Jarosław Iwaszkiewicz, Jan Lechoń. Z grupą luźno związane były Kazimiera Iłłakowiczówna i Maria Pawlikowska-Jasnorzewska. W początkowym okresie istnienia wyrażali oni mniej więcej jednolitą postawę radości z wyzwolenia poezji od obowiązków patriotycznych. Chcieli poezji nowoczesnej, która opisze świat współczesny. Do swoich utworów wprowadzali język potoczny i stosowali proste formy wyrazu. Wszyscy byli na tyle wielkimi indywidualnościami twórczymi, że ich drogi poetyckie szybko zaczęły się rozchodzić.
Awangarda Krakowska – grupa skupiona wokół czasopisma „Zwrotnica”. Teoretykiem był Tadeusz Peiper, rozwijający w swoich pismach koncepcje poezji intelektualnej, wyrafinowanej pod względem składni i pomysłu poetyckiego. Był to niezwykle hermetyczny projekt. Tematykę określało hasło 3xM, czyli Miasto, Masa, Maszyna. Do Awangardy Krakowskiej należeli Julian Przyboś, Jan Brzękowski, Jalu Kurek.
Żagary – grupa poetycka, która swoją nazwę wzięła od pisma „Żagary”, na łamach którego jej członkowie publikowali swoje utwory. Czasami określa się ją jako drugą awangardę (po Awangardzie Krakowskiej). Charakterystyczne jest społeczne zaangażowanie, antyfaszyzm, sympatie lewicowe i nastroje katastroficzne (częste są poetyckie obrazy zagłady świata). Przedstawiciele to Czesław Miłosz, Jerzy Zagórski, Teodor Bujnicki. Poprzez elementy katastrofizmu z żagarystami był związany Józef Czechowicz.
W prozie osiągnięciami może poszczycić się powieść psychologiczna (Zofia Nałkowska „Granica”, Maria Kuncewiczowa „Cudzoziemka”), polityczna (Juliusz Kaden-Bandrowski „Generał Barcz”), historyczna (Jarosław Iwaszkiewicz „Czerwone tarcze”). Osobnymi zjawiskami, wymykającymi się prostym klasyfikacjom, są dzieła Brunona Schulza („Sklepy cynamonowe”), Witkacego („Pożegnanie jesieni”) i Witolda Gombrowicza („Ferdydurke”).
Teatr
W dwudziestoleciu w teatrze dominował ekspresjonizm. Zrozumiałe jest to, z tego względu, że przedstawianie lęków, psychoz i silnych emocji stanowiło idealną okazję do zaprezentowania kunsztu aktorskiego. Trochę wbrew ekspresjonistycznym tendencjom rozwijał się teatr epicki stworzony przez dramatopisarza, Bertolta Brechta. Nakazywał on swoim aktorom wybijać widzów z konwencji, sprawiać, by zdawali sobie sprawę, iż to, czego doświadczają, jest zwykłą iluzją.
Warto wspomnieć o naszym rodzimym pomyśle, czyli teorii czystej formy w teatrze, której autorem jest Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy). Według niego spektakl teatralny powinien kompletnie wyzbyć się treści. Tematyka miała być przypadkowa, brak logicznych następstw niweczył fabułę, zachowanie postaci miało łamać wszelkie prawa biologii czy psychologii. Tak skonstruowane przedstawienie miało prowadzić do przeżycia tajemnicy istnienia, doświadczenia dziwności egzystencji. Witkacy sam próbował pisać takie dramaty (np. „Szewcy”).
Nowe kierunki w sztukach plastycznych
Ekspresjonizm – jego głównym celem było wyrażenie poprzez obraz wnętrza artysty. Dla oddania gwałtownych uczuć często wykorzystywano deformację i kontrastowano kolory. Dla wielu obrazów ekspresjonistycznych najważniejsza jest sama forma wyrazu, to zaś, co przedstawiane, służy tylko za pretekst do ujawnienia emocji przeżywanych przez artystę. Chyba najbardziej znanym obrazem ekspresjonistycznym jest „Krzyk” Edvarda Muncha.
Kubizm – twórcami kubizmu było dwóch malarzy: Georges Braque i Pablo Picasso. Nazwa kierunku pochodzi od francuskiego słowa „le cube” – sześcian. Obaj artyści porzucili perspektywę, przedmioty tworzyli z prostych geometrycznych form, takich właśnie jak sześciany czy ostrosłupy. W ten sposób deformowali rzeczywistość, jednak miało to służyć dotarciu do istoty rzeczy. Często obrazy powstawały w ten sposób, że malarz rozbijał malowany przedmiot poprzez tworzenie rysunków przedmiotu widzianego z różnych perspektyw, a w finale próbował to na nowo złożyć, tak by naraz można było ujrzeć wszystkie aspekty przedmiotu. Najsłynniejszym obrazem kubistycznym są „Panny z Awinionu” Picassa.
Dadaizm – był to raczej ruch artystyczny niż kierunek w sztuce, po którym zostałyby jakieś ważne dzieła. Wywołał on jednak poruszenie w środowiskach twórczych, bo głównym celem dadaistów było szokowanie i wywoływanie skandali. Nazwa wzięła się od francuskiego słowa „dada” oznaczającego zabawkę lub gaworzenie dziecka. Dadaistą był Marcel Duchamp, który w 1917 roku wystawił jako dzieło sztuki pisuar i nazwał je „Fontanna”. Zapoczątkował jednocześnie sztukę ready-made, czyli wykorzystywanie jako dzieł sztuki przedmiotów gotowych.
Surrealizm – podobnie jak w poezji miał docierać do nieświadomego. Surrealiści zafascynowali się odkryciami Zygmunta Freuda w dziedzinie psychologii, który twierdził, że oprócz sfery świadomej, mamy jeszcze podświadomość i nieświadomość. Obrazy surrealistów starały się uchwycić to, co dzieje się w tych sferach umysłu, które niekontrolowane są przez rozum. Najbardziej znanym surrealistą jest hiszpański malarz Salvador Dali.
Architektura
Architektura podporządkowała się właściwie celom użytkowym. Ceniony był funkcjonalizm. Tworzono konstrukcję z żelbetu, ze stalowymi elementami lub całymi stalowymi szkieletami. Pozbyto się zbędnych dekoracji. Wraz ze wzrostem urbanizacji stawiono coraz częściej tanie bloki, których poszczególne elementy wykonywano w fabrykach. Uważa się, że od zakończenia I wojny światowej w architekturze zapanował modernizm, czyli odejście od stylów historycznych. Piękno w architekturze równało się funkcjonalności. Oczywiście oprócz architektury modernistycznej istniała tak zwana architektura konserwatywna czy tradycyjna, która zaowocowała na przykład neoklasycyzmem.