1. Nazwa i ramy czasowe pozytywizmu/ realizmu
Pozytywizm to nazwa epoki w kulturze polskiej od upadku powstania styczniowego (1864) do lat 90. XIX w., a także filozofii na świecie. Termin ten wziął się od tytułu rozprawy francuskiego filozofa Augusta Comte'a – „Kurs filozofii pozytywnej”. W swojej pracy filozof postulował, by nauka zajęła się przedmiotami dającymi się poddać doświadczeniu empirycznemu, czyli – ostatecznie – fizycznymi. Jej ustalenia miały służyć realnemu polepszeniu życia człowieka (trzeba pamiętać, że pozytywizm to epoka wynalazków), nie zaś budowaniu spekulatywnych systemów metafizycznych, które, jak twierdził Comte, niczemu nie służą.
Na określenie przemian artystycznych na świecie stosuje się termin „realizm”, inne są też jego ramy czasowe. Otóż realizm, zwany również epoką powieści, trwa poza Polską praktycznie od lat 50. do 80. XIX wieku.
2. Filozofia i światopogląd pozytywizmu
Europa
![]() |
Karol Darwin |
W omawianym okresie dominującą rolę odgrywa światopogląd naukowy, jego przejawy widoczne są praktycznie w każdej dziedzinie ludzkiej refleksji, skutkiem czego nawet sztuka próbuje mu się podporządkować (scjentyzm). Wielki wpływ mają prace filozofów takich jak August Comte, Herbert Spencer czy Hipolit Taine. Dominuje też światopogląd ewolucjonistyczny związany z pojawienie się teorii ewolucji Karola Darwina. Była to teoria dotycząca rozwoju gatunków naturalnych, który miał się dokonywać na prawach doboru naturalnego (reprodukcja dokonuje się za sprawą najsilniejszych osobników, z czego wynika, że następnemu pokoleniu przekazywane są geny najwartościowsze, to znaczy takie, które najlepiej służą przetrwaniu w konkretnych warunkach) oraz walki o byt. Te dwie zasady skutkują wyeliminowaniem najsłabszych genów. Można zatem wyciągnąć z tego wniosek, że w przyrodzie lepsze wypiera gorsze. Te odkrycia Darwina przenoszono na obszar kultury i nauki: nie jest tak, że każda epoka wypracowuje swoją specyficzną tradycję o wartości porównywalnej do tradycji epok następnych, bowiem, zgodnie z tymi poglądami, każdy następny okres jest bardziej dojrzały. Ten sposób myślenia nazywa się właśnie ewolucjonizmem.
Niezwykle silne jest w tym czasie także nastawienie utylitarystyczne, a więc nastawienie na użyteczność podejmowanych działań i ich wyników). Refleksja naukowa, ale także sztuka, muszą przynosić wymierne efekty, które wpłyną na polepszenie ludzkiej egzystencji. Żeby jednak tak się stało, nauki humanistyczne oraz sztuka muszą podporządkować się wymogom ścisłości, charakterystycznym dla nauk przyrodniczych. Tylko wtedy możliwe jest obiektywne „zmierzenie” ich osiągnięć.
W związku z tym kształtują się nowe pomysły na badanie literatury. Hipolit Taine sformułował wyznaczniki, według których próbowano badać dzieła literackie. Wszystko, co było związane z sensem tekstu, jego metaforyką i aspektem duchowym – nie poddawało się ścisłej interpretacji. Wobec tego skoncentrowano się na osobie autora i badano jego twórczość jako przejaw, zgodnie z wyznacznikami Taine'a, środowiska, rasy i momentu (ten ostatni związany był zarówno z etapem rozwoju intelektualnego twórcy, jak i momentem historycznym, w którym żył).
W pozytywizmie wyodrębniła się nowa dyscyplina naukowa: socjologia. Miała ona ogromny wpływ na sztukę epoki, w której od artystów wymagano zacięcia socjologicznego. Poprzez swoją twórczość mieli oni dokonywać diagnozy panujących stosunków społecznych, warunków bytowych i przyczyniać się do zwiększenia wiedzy na temat człowieka, przy założeniu, że świat ludzki nie jest niczym innym, tylko przejawem świata przyrody (takie przekonanie rozpowszechniał Herbert Spe