Sokrates tańczący – interpretacja i analiza

Sokrates tańczący” to obszerny wiersz Juliana Tuwima pochodzący z tomu o tym samym tytule, wydanego w 1920 roku. Tekst należy do wczesnej twórczości poety, w której dominują nuty takie, jak dionizyjska pochwała życia i rewolucyjne nastawienie do tradycji. Młody Tuwim jawi się jako twórca prowokacyjny, pragnący zbudować swoją własną wizję świata i poezji. Dopiero w późniejszych tomach dojdzie do głosu klasyczna postawa twórcy.

Przewartościowanie tradycji

Bohaterem lirycznym wiersza jest jeden z najważniejszych filozofów starożytnego świata, Sokrates. Czasoprzestrzeń utworu została umieszczona w realiach antycznych. Sytuacja liryczna rozgrywa się na ateńskiej agorze, gdzie myśliciel zwykł nauczać tłumy. Nawiązanie właśnie do tej praktyki nie jest przypadkowe. Poezja Skamandrytów miała bowiem ambicje wyjścia na ulicę i nawiązania bezpośredniego kontaktu z odbiorcami, podobna idea przyświecała starożytnym filozofom. Ponadto wiersz skamandrycki operuje długą, retoryczną frazą, podlega zatem wyraźnej prozaizacji.  

W tekście mamy jednak do czynienia z przewartościowaniem tradycji. Obraz Sokratesa odbiega tu wyraźnie od powszechnego wyobrażenia na jego temat. Przed oczami czytelnika ukazuje się bowiem groteskowy starzec całkowicie pozbawiony powagi, jaka wynikałaby z jego autorytetu. Co więcej, sam Sokrates mówi o sobie z przekorą i dystansem: nazywa siebie na przykład „starym gałganem”.

Język mędrca odbiega od wysublimowanego słownika filozofów. Obfituje on w kolokwializmy, a nawet brutalizmy. Obecne są tu epitety takie, jak „łeb kudłaty”, „stare gnaty” czy „stary kiep”. Nic dziwnego zatem, że Sokrates wzbudza niesmak i oburzenie swoich uczniów. Pijany mędrzec wyleguje się na miejskim rynku, a następnie na oczach tłumu wykonuje groteskowy taniec.

Rozum kontra zmysłowość

Sokrates zaprzecza swojej powadze nie tylko komicznym zachowaniem, ale również niefrasobliwym stosunkiem do własnej nauki. Wyśmiewa się on ze swojej teorii cnoty:

Idź, Cyrbeusie, uczniom powiedz,
Że już trafiłem w samo sedno:
Że cnotą jest zlizywać pył
Z ateńskich ulic! Lub im powiedz,
Że cnotą jest w pęcherze dąć!
Że cnotą jest – lać wodę w dzbany!
Albo – wylewać! Wszystko jedno...

Jak wiadomo, Sokrates był twórcą tak zwanego intelektualizmu etycznego, czyli poglądu, zgodnie z którym zło wynika z nieznajomości dobra. To zatem rozum jest tu kluczem do cnoty. Tymczasem w wierszu Tuwima pojawia się odwrotne pojmowanie dobra. Zbliża się ono raczej ku sensualizmowi. Mądrość zostaje przeciwstawiona doznawaniu cielesnej przyjemności. To właśnie ta druga jest istotą ludzkiego dążenia. Dla przyjemności zwykłego tańca Sokrates porzuca swoje królestwo myśli i rzuca się w wir fizycznej aktywności.

Tuwim buduje nową koncepcję mądrości – sensem istnienia jest tu biologiczna natura. Taniec Sokratesa przybiera formę niemal rytualną. Staje się wielką pochwałą życia i płynącej z niego radości. Sokrates tańczący to zatem figura filozofii, która docenia witalizm. Co więcej, radości istnienia nie może zakłócić ani starość, ani fizyczna brzydota Sokratesa. Są to bowiem cechy wtórne, które nie liczą się w obliczu tajemnicy istnienia:

Niech się cieszy wielki Bóg,
Że Sokrates prawdę zna,
Że już wie! że wszystko ma!
Że już poszedł hen, za kraniec,
On – najmędrszy, on – wybraniec,
Gałgan z brzydką mordą psa
Poznał taniec, poznał taniec,
Hopsa, hopsa, hopsasa!!!

Polecamy również:

  • Wiosna. Dytyramb – interpretacja i analiza

    Wiersz „Wiosna” został opublikowany przez Tuwima w tomie „Sokrates tańczący” (1920) i od razu wywołał olbrzymie kontrowersje. Odsądzono bowiem autora od czci i wiary jako tego, który przekroczył wszelkie granice dobrego smaku i stworzył tekst obrażający godność ludzkiego rodzaju. Więcej »

  • Sitowie – interpretacja i analiza

    „Sitowie” to utwór, w którym Julian Tuwim podejmuje problematykę autotematyczną. Realizuje się ona niejako na dwóch poziomach. Mamy tu bowiem do czynienia ze wspomnieniem z dzieciństwa, a więc wątkiem autobiograficznym. Ponadto zaś poeta wypowiada się na temat własnej... Więcej »

  • Do prostego człowieka – interpretacja i analiza

    „Do prostego człowieka” to wiersz Tuwima o wymowie pacyfistycznej. Postawa poety jawi się tu jako jasny i stanowczy sprzeciw wobec wojny, której zwykle towarzyszą wzniosłe hasła, jednak w rzeczywistości kryją się za nimi jedynie partykularne interesy klasy rządzącej. Więcej »

  • Rzecz Czarnoleska – interpretacja i analiza

    „Rzecz Czarnoleska” to wiersz programowy Tuwima z tomu o tym samym tytule, wydanego w 1929 roku. Poeta formułuje w nim klasyczną koncepcję literatury, nawiązującą do złotego okresu polskiej poezji, czyli do XVI wieku. Tekst ten jest więc dobrą ilustracją tak zwanego klasycyzmu Skamandrytów, czyli... Więcej »

  • Do krytyków – interpretacja i analiza

    „Do krytyków” to przewrotny komentarz Tuwima na temat roli poezji w niepodległym kraju. Tekst został utrzymany w żartobliwym, niemal satyrycznym stylu. Głównym zabiegiem zastosowanym przez Tuwima jest tu komiczny efekt zaskoczenia. Tytuł utworu – „Do krytyków”... Więcej »

Komentarze (0)
Wynik działania 4 + 4 =
Ostatnio komentowane
Dziękuję za krótką acz treściwą syntezę :)
• 2024-09-24 21:14:03
Dodajmy, że było to również ostatnie powstanie wendyjskie (słowiańskie) na terenie N...
• 2024-09-04 21:32:33
DZIĘKUJĘ
• 2024-07-31 13:21:34
I cóż miał rację Marek Aureliusz który chciał podbić Germanię uderzeniem przez Mor...
• 2024-07-06 19:45:33
O tym, że zmienne w czasie pole elektryczne jest źródłem pola magnetycznego, napisał ...
• 2024-06-27 07:25:33