Ludzie od zawsze opisywali świat według binarnych opozycji (dzielili wszystko na dwie części), np. dobro-zło, mrok-światło, natura-kultura, kobieta-mężczyzna itd. Tego typu podział ułatwiał uporządkowanie skomplikowanej i złożonej rzeczywistości. Poszczególnym kategoriom przypisywano konkretne cechy i oceniano je pozytywnie lub negatywnie. Na przykład ciemność zawsze kojarzyła się ludziom z czymś złym lub zagrażającym, była nawet atrybutem nieczystych sił nadprzyrodzonych. Światło z kolei symbolicznie powiązane jest z dobrem i sferą sakralną. W wielu religiach światłość to atrybut przypisywany samemu Bogu. Wszystkie binarne kategorie mogą mieć zarówno dosłowne, jak i przenośne znaczenie. Światło i mrok to dwa odwieczne symbole, którymi często posługiwali się artyści i pisarze.
Opozycja ta pojawia się także w opowiadaniu „Katedra” Jacka Dukaja.
Symboliczne znaczenie światła i mroku w kreacji obrazu świata na przykładzie „Katedry” Tytułowa Katedra jest niezwykłą konstrukcją. Przypomina bardziej żywy organizm niż budowlę sakralną. Katedra budzi jednocześnie strach i podziw mieszkańców planetoidy. W jej wnętrzu znajduje się grób człowieka, który jest uznawany za świętego i cudotwórcę. Kontakt z budowlą jest niebezpieczny – ci, którzy chcą podejść blisko, muszą założyć specjalny skafander. Można więc powiedzieć, że Katedra jest miejscem świętym i strasznym jednocześnie. Główny bohater utworu, ksiądz Pierre Lavone, zostaje wysłany na planetoidę, żeby budowlę i sprawę rzekomych cudów. Katedra znajduje się poza miastem zamieszkanym przez ludzi, jest więc spowita w mroku. Narrator opisuje ją jako „poszarpany cień na tle gwiazd”. Żeby docenić piękno tej budowli, trzeba ją oświetlić. Bohaterowie utworu nie mają wystarczającej ilość światła. Obserwator może w danej chwili oświetlić tylko jeden fragment konstrukcji. Katedra pozostaje więc niezgłębioną tajemnicą. Sposób i sens jej istnienia jest niejasny. Bardziej przypomina ogromną rzeźbę niż budynek. Ciemność, która ją spowija, rozpala wyobraźnię badaczy. Sprawia, że Katedra jest jeszcze bardziej fascynująca i niepokojąca.
Symboliczne znaczenie światła i mroku w kreacji obrazu świata w Księdze Rodzaju
Bóg podczas stwarzania świata oddziela światło od ciemności. Światłość nazywa czymś dobrym, ciemność natomiast nie zostaje określona żadnym przymiotnikiem. Bóg sprawił też, że światło rządzi za dnia, a mrok panuje w nocy. Z biblijnego opisu wynika, że jasność jest czymś lepszym niż ciemność. Tę prawdę można należy rozumieć symbolicznie. Światło jest metaforą dobra i wiary. Światłością jest bowiem sam Bóg, to znaczy, że nie ma w nim żadnej skazy. Według Biblii Stwórca powołuje każdego człowieka do życia w światłości, czyli jedności i pokoju z nim. Ciemność jest z kolei symbolem działania Szatana w świecie.
Mroczne są więc złe uczynki i nieposłuszeństwo wobec Boga. Obraz świata w Biblii skonstruowany jest według podziału na dobro i zło, które symbolicznie przedstawiano jako światło i mrok.