Opowiadanie Górą „Edek” dzieje się w latach 90. XX wieku. W Polsce był to czas wielkiego przełomu gospodarczo-ekonomicznego. Kształtował się wtedy nowy ustrój – kapitalizm, który zastąpił niewydolną gospodarkę socjalistyczną. Transformacja ustrojowa była dla wielu ludzi czasem życiowej i zawodowej niestabilności. Znacznie wzrosło wtedy bezrobocie, wiele zakładów pracy zamknięto. Jednocześnie kształtowało się wtedy pierwsze pokolenie polskich kapitalistów. Tom opowiadań, z którego pochodzi utwór Górą „Edek”, nosił znaczący tytuł „Prawo prerii”. Nowakowski stworzył analogię pomiędzy czasami Dzikiego Zachodu a początkami kapitalizmu w Polsce.
Metafora jako sposób ukazania rzeczywistości na przykładzie opowiadania Górą „Edek”
Opowiadanie przedstawia prostą i pozornie banalną sytuację. Dwaj kierowcy próbują zająć to samo miejsce parkingowe, znajdujące się przy zakorkowanej uliczce. Kierowca małego fiata ma pierwszeństwo, ale nie może zaparkować samochodu, ponieważ blokuje go właściciel eleganckiego forda. Po kilku próbach zwrócenia uwagi niekulturalnemu rywalowi kierujący fiatem „inteligent” w końcu ustępuje. Kierowca forda z zadowoleniem zajmuje miejsce parkingowe i spokojnie odchodzi, nie reagując na pretensje. Można powiedzieć, że Marek Nowakowski opisuje dość zwyczajną sytuację, jakich wiele w polskiej codzienności. Opowiadanie to jest jednak głęboko metaforyczne, a chamskie zachowanie kierowcy forda urasta do rangi symbolu. W tej metaforze konflikt kierowców o miejsce parkingowe jest zderzeniem dwóch światów. W pierwszym z nich rządzą prawa dżungli, a wygrywa ten, kto jest silniejszy. Kierowca forda, przyrównany do Edka z Mrożkowskiego „Tanga”, nie zwraca uwagi na potrzeby i prawa drugiego człowieka. Liczy się dla niego tylko własny komfort i uzyskanie osobistej korzyści. Kierowca małego fiata, nazwany przez narratora „inteligentem”, jest symbolem bezradności wobec brutalnych reguł gry, które panują w otaczającej go rzeczywistości. Nie potrafi przeciwstawić się tępej sile i prymitywnej brutalności swojego rywala. Konflikt kierowców o miejsce parkingowe jest więc przedstawiony jako walka dwóch systemów wartości (lub wartości i antywartości). Zwycięża „Edek”, czyli nieliczący się z innymi prostak i karierowicz. Ludzie pozbawieni skrupułów osiągają doraźne korzyści, górując nad wrażliwymi i empatycznymi „inteligentami”.
Metafora jako sposób ukazania rzeczywistości na przykładzie opowiadania „Miejsce” Andrzeja Stasiuka
Narrator opowiadania poszukuje śladów zapomnianej kultury łemkowskiej. Opisuje rozbiórkę drewnianej cerkwi, przestrzeni niezwykle ważnej dla tożsamości mieszkańców Beskidu Niskiego. Przeniesiona w zupełnie miejsce cerkiew jest metaforą świata, którego już nie ma. Mieszkańcy regionu zostali bowiem wykorzenieni i wysiedleni z rodzinnych stron w czasie wojny lub w pierwszych latach po wojnie. Dla nielicznych repatriantów, którzy powrócili w tamte tereny, cerkiew jest symbolem ich kultury i etnicznej odrębności.