Pytanie o pochodzenie zła w świecie jest jednym z najważniejszych problemów egzystencjalnych i filozoficznych. Ludzie od zawsze próbowali zrozumieć fenomen zła, jego pochodzenie i przyczyny. Istnienie zła to ważny i trudny temat dla niemal wszystkich religii. W naszym kręgu kulturowym najważniejszą religią jest chrześcijaństwo, które od wieków zmaga się z problemem zła. Chrześcijaństwo naucza, że Bóg jest dobry i wszechmocny – od jego decyzji wszystko zależy. Jest stwórcą i przyczyną wszelkiego dobra w świecie. Bóg nigdy jednak nie chce zła, które jest konsekwencją działania człowieka. Teologiczne usprawiedliwianie wszechmocy Boga, mimo faktu istnienia cierpienia w świecie, nazywany teodyceą. Temat ten porusza Albert Camus w swojej powieści-paraboli pod tytułem „Dżuma”.
Człowiek w obliczu zła w „Dżumie” Alberta Camusa
Akcja powieści rozgrywa się w algierskim mieście Oran, w którym panuje epidemia dżumy. Mieszkańcy miasta początkowo nie mogą uwierzyć w doniesienia o wybuchu zarazy. Kiedy miasto zostaje zamknięte i otoczone kordonem sanitarnym, wielu ludzi popada w zobojętnienie. Epidemia staje się ich codziennością. Głównym bohaterem powieści jest doktor Bernard Rieux – lekarz, który zajmuje się zarażonymi. Bohater ten jest humanistą i idealistą, chce pomóc jak największej liczbie ludzi, dlatego bez reszty poświęca się pracy. Jego ofiarność wypływa z niezgody na cierpienie niewinnych. Doktor nie potrafi pogodzić się z widokiem śmierci. Jego pomocnikiem i przyjacielem jest Jean Tarrou, zamożny mieszkaniec miasta. Tarrou od początku epidemii angażuje się w organizowanie pomocy zarażonym. Wykazuje przy tym wielką ofiarnością i odwagą. Według niego cały świat cierpi na dżumę, ponieważ prawdziwą zarazą jest zło moralne i chęć zabijania innych. Tarrou chce walczyć ze złem i zostać świętym bez Boga. Jednym z najciekawszych bohaterów powieści jest ojciec Paneloux, miejscowy kaznodzieja i jezuita, który wyjaśnia wybuch epidemii w religijny sposób. Według niego dżuma to kara za grzechy i ostrzeżenie dla wszystkich grzeszników. W trakcie płomiennego kazania wzywa wiernych do nawrócenia. Paneloux doznaje szoku, kiedy widzi na własne oczy śmierć zarażonego dziecka. Pod wpływem tego wydarzenia bohater zmienia poglądy i łagodzi retorykę. W czasie kolejnego kazania stwierdza, że niektórych rzeczy wyjaśnić nie można. Nie da się zrozumieć cierpienia dziecka. Kaznodzieja dochodzi do wniosku, że pewne sprawy są dla wierzącego tajemnicą.
Człowiek w obliczu zła na przykładzie Księgi Hioba
Hiob, główny bohater księgi, zostaje doświadczony niewyobrażalnym cierpieniem – traci bliskich i wszystkie dobra materialne, zaraża się trądem. Hiob nie popada jednak w rozpacz, a swojej tragedii nie nazywa złem. Wykazuje się wielką pokorą wobec decyzji Boga. Według przyjaciół Hioba zło nie spada na dobrych ludzi, dlatego cierpienie jest karą za grzechy. Hiob jest przekonany, że nie zasłużył na to, co go spotkało. Uważa, że boże plany są tajemnicą, której w świecie doczesnym nie zrozumiemy.