Fantastyka to gatunek literacki (a także filmowy, malarski, teatralny itd.), który przedstawia rzeczywistość różniącą się od realnego świata. Ten nurt w literaturze zyskał szczególną popularność w XX wieku. Fantastykę dzielimy na dwa podgatunki – fantasy oraz science fiction. W pierwszym z nich istotną rolę odgrywają motywy zaczerpnięte z baśni i mitologii. Utwory fantasy prezentują wizję świata pełnego magii, cudownych zdarzeń i baśniowych postaci. Twórcy science fiction czerpią inspirację z osiągnięć nauki i techniki. Wykorzystują motywy związane z podbojem kosmosu, eksperymentami naukowymi, odkryciami w dziedzinie nauki i technologii. Tematy te od wieków fascynowały ludzi i pobudzały ich wyobraźnię. Opowiadanie „Katedra” Jacka Dukaja zalicza się do gatunku science fiction.
Człowiek jako cząstka kosmicznej katedry w opowiadaniu „Katedra” Jacka Dukaja
Głównym bohaterem opowiadania jest ksiądz Pierre Lavone, który przybywa na planetoidę, żeby zbadać jej przestrzeń, szczególnie znajdującą się na niej Katedrę. Tytułowa Katedra jest niezwykle tajemniczą konstrukcją. Znajduje się poza miastem, w którym żyją ludzie i przynależy do sfery kosmicznej. Kontakt z Katedrą bez specjalistycznego skafandra grozi śmiercią. Ludzie mieszkający na planetoidzie wierzą, że w jej wnętrzu znajduje się grób człowieka, który jest uznany za świętego. Tajemnice związane z Katedrą próbuje zbadać ksiądz Lavone. Budowla budzi w nim zarówno strach, jak i podziw. Ksiądz czuje, że jakaś tajemnicza siła zmusza przybyszów do pozostania na planetoidzie. Katedra nie jest budowlą sakralną, została tak nazwana ze względu na swoją monumentalność. Jej konstrukcja przypomina do złudzenia żywy organizm. Badania nad budowlą prowadzą księdza Lavone’a do refleksji na tematy egzystencjalne i filozoficzne. Bohater zadaje sobie pytania o możliwości umysłu i granice ludzkiego poznania. W ostatniej scenie utworu bohater dochodzi do wniosku, że Katedra wchłania ludzi i on za chwilę też stanie się jej częścią. Opowiadanie Dukaja pokazuje potęgę wszechświata i kosmosu. Pojedynczy człowiek jest tylko jednym z wielu elementów, które składają się na kosmiczną budowlę.
Człowiek jako cząstka wszechświata w Księdze Hioba
Główny bohater księgi doświadczył utraty zdrowia, rodziny i majątku. Spadło na niego niewyobrażalne cierpienie. Hiob jednak nie załamał się – zachował godność w obliczu tragedii. Wiedział bowiem, że jest całkowicie zależny od dobrego Boga. Bohater miał świadomość, że Stwórca suwerennie decyduje o naszym losie, a my możemy jedynie ufać bożej sprawiedliwości i łaskawości. Przyjaciele przekonywali Hioba, że jego cierpienie jest karą za grzechy. On jednak wiedział, że to nie jest prawda i zachował pełną pokory postawę wobec wszechwiedzy Boga. Bohater ten miał świadomość, że jest tylko cząstką wielkiego wszechświata, którym rządzi potężny Stwórca. Został za to wynagrodzony – Bóg oddał mu jego dawne życie.