Dramat „Tango” Sławomira Mrożka wpisuje się w nurt tzw. teatru absurdu. Gatunek ten był szczególnie popularny w latach 50. I 60. XX wieku, kiedy dużym zainteresowaniem w Europie cieszyła filozofia egzystencjalistów. Filozofowie egzystencjalni podejmowali refleksję na temat sensu ludzkiego życia, decyzji moralnych, a także roli jednostki w świecie. Ich koncepcje pełne były pesymistycznych spostrzeżeń na temat ludzkiej natury. Postrzegali świat jako miejsce bezsensownego cierpienia, a życie człowieka jako przepełnione tragizmem. Filozofia ta wpłynęła na literaturę, która zaczęła podkreślać absurdalność ludzkiej egzystencji. Twórcy dramatów chętnie łączyli gatunki i style, mieszając np. styl wysoki z niskim lub parodiując wybitne dzieła z poprzednich epok. Posługiwali się groteską, czarnym humorem, ironią, żeby ukazać farsowy charakter życia i relacji międzyludzkich. „Tango” Sławomira Mrożka jest twórczym dialogiem z tradycją romantyczną. Autor prześmiewa charakterystyczne dla romantyzmu motywy i mity. Jednym z reinterpretowanych przez pisarza motywów jest taniec.
Groteskowa reinterpretacja motywu tańca w dramacie „Tango”
„Tango” przedstawia relacje panujące w wielopokoleniowej rodzinie. Głównym bohaterem utworu jest dwudziestopięcioletni Artur, mieszkający ze swoimi rodzicami, babcią i jej bratem. Jego rodzina funkcjonuje według nietypowych reguł. Artur został wychowany przez rodziców-anarchistów, którzy mieli obsesję na punkcie kontestowania powszechnie przyjętych norm. Zachęcali więc syna do buntu i łamania wszelkich zasad. Artur postanowił się temu sprzeciwić, ogłaszając w rodzinie rewolucję konserwatywną. Żeby przywrócić tradycyjny ład moralny, postanawia wziąć konwencjonalny ślub ze swoją kuzynką, Alą. Niepokój chłopaka wzmaga pojawienie się w domu tajemniczego Edka – wulgarnego i przemocowego chama. Edek jest przykładem człowieka bezwzględnego i zdemoralizowanego, który chce podporządkować sobie innych przy pomocy siły. Ślub Ali i Artura nie dochodzi do skutku. Na domiar złego Artur odkrywa, że jego narzeczona ma romans z Edkiem. Dochodzi do bójki między mężczyznami, w wyniku której Artur ginie. W ostatniej scenie dramatu Edek tańczy tango z Eugeniuszem, wujem chłopaka. Ta symboliczna scena jest groteskową aluzją do słynnego poloneza z „Pana Tadeusza”. Romantyczne ideały przegrywają, buntowniczy młodzieniec ginie, a władzę przejmuje prymitywny cham. Tytułowy taniec można odczytywać także jako humorystyczny taniec śmierci. W średniowieczu motyw tańca symbolizował bowiem równość wszystkich ludzi w obliczu końca życia.
Motyw tańca w „Panu Tadeuszu” Adama Mickiewicza
Epopeja Mickiewicza kończy się opisem balu, w czasie którego goście tańczą poloneza – jeden z polskich tańców narodowych. Taniec symbolizuje odejście świata staropolskich tradycji i obyczajów, które autor z nostalgią wspomina, przebywając na emigracji w Paryżu. Taniec jest także symbolem zgody narodowej i panującego wówczas optymizmu. Tańczący szlachcice mają nadzieję na odzyskanie przez Polskę niepodległości.