„Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall to reportaż opowiadający o życiu Marka Edelmana, wybitnego lekarza kardiologa, świadka Zagłady, uczestnika powstania w getcie warszawskim. Ten zasłużony dla Polski i nauki człowiek przez wiele lat milczał na temat strasznych wydarzeń, w których brał udział. Dopiero w rozmowie z dziennikarką stopniowo zaczął odsłaniać wojenną rzeczywistość. „Zdążyć przed Panem Bogiem” ukazuje losy zwykłych ludzi, którzy wbrew swojej woli uwikłani zostali w horror wojny i okupacji. Utwór ten należy do literatury faktu – przedstawia bowiem autentyczne wydarzenia na podstawie relacji naocznych świadków. Reportaż może być cennym źródłem wiedzy o historii i realiach życia ludzi w poprzednich epokach.
Dwie perspektywy wyścigu w walce o życie – wojenna i powojenna na przykładzie „Zdążyć przed Panem Bogiem”
Marek Edelman opisuje realia życia ludzi uwięzionych w getcie warszawskim. Wojenna rzeczywistość osób pochodzenia żydowskiego była jedną wielką walką o życie. Ludność żydowska była bowiem skazana na eksterminację. Niemcy zaplanowali i przeprowadzili w czasie II wojny światowej ludobójstwo, którego pierwszym etapem było umieszczenie Żydów w osobnych dzielnicach, tzw. gettach, z których nikt nie mógł wychodzić. Edelman wspomina, że mieszkańcy getta warszawskiego cierpieli z powodu głodu, chorób i ciągłego strachu o własne życie. Ludzie ci byli odczłowieczani przez nazistów, którzy ich upokarzali i krzywdzili na różne sposoby. W 1943 roku w getcie doszło do powstania – ludność żydowska podjęła heroiczną walkę ze znacznie silniejszym i lepiej uzbrojonym okupantem. Edelman był jednym z przywódców powstania i jednym z nielicznych powstańców, któremu udało się przeżyć. Wraz z grupą towarzyszy uciekł poza teren getta kanałami. Po wojnie Marek Edelman został lekarzem kardiologiem, miał wybitne osiągnięcia w dziedzinie medycyny. Jak sam mówi, w pracy lekarza mógł nadal odpowiadać za życie ludzkie. Tuż po wojnie nie było skutecznych leków ani nowoczesnych metod terapii, dlatego praca lekarza była prawdziwą walką o życie każdego pacjenta. Marek Edelman starał się ocalić jak najwięcej istnień ludzkich, zarówno w podczas wojny, jak i w czasach pokoju. Towarzyszył umierającym pacjentom, próbując ulżyć im w cierpieniu. Walka o godną i komfortową śmierć była nieraz równie ważna, co próby wyleczenia pacjenta. Marek Edelman to przykład człowieka, który wybrał życie pełne heroizmu i poświęcenia na rzecz innych. Zawsze stawał po stronie pokrzywdzonych i niesprawiedliwie traktowanych.
Dwie perspektywy wyścigu w walce o życie – wojenna i powojenna na przykładzie „Pamiętnika z powstania warszawskiego” Mirona Białoszewskiego
Miron Białoszewski, wybitny polski poeta, spisał swoje wspomnienia wojenne w „Pamiętniku z powstania warszawskiego”. Powstanie był traumatycznym doświadczeniem dla całego społeczeństwa polskiego. Polacy podjęli nierówną walkę z niemieckim najeźdźcą. Nie mieli szans na zwycięstwo, dlatego powstanie upadło po sześćdziesięciu trzech dniach walki. Niemcy zrównali Warszawę z ziemią, zabijając tysiące mieszkańców. Mimo to wielu Polaków przejawiało wolę życia. Po zakończeniu wojny Warszawa została odbudowana.