Chrystus miasta – interpretacja i analiza

„Chrystus miasta” jest wierszem Tuwima, w którym dochodzi do głosu postawa franciszkańska, jaka fascynowała autora w poezji Staffa. Tekst posiada niejako dwóch bohaterów lirycznych. Pierwszym z nich jest tytułowy Chrystus, natomiast drugim miejska zbiorowość, złożona z najbardziej podejrzanych osobników: złoczyńców, prostytutek, gwałcicieli, złodziejaszków itd. Czasoprzestrzeń wiersza stanowi most obserwowany nocną porą. To właśnie wtedy owe aspołeczne jednostki wylegają na ulice i dokonują swoich niecnych czynów. Sytuację liryczną wiersza określa zabawa, w której biorą udział bohaterowie, a o której mówi się krótko: „Żarli. Pili. Tańczyli”.

Ludzka nędza

Główną figurą poetycką zastosowaną w tekście są liczne enumeracje. Wyliczenia przypadków społecznych degeneratów zdają się nie mieć końca. Zabieg ten służy swoistej uniwersalizacji wiersza. Na moście pojawia się niemal cały podejrzany, miejski światek. Poeta przedstawia tę zbiorowość niesłychanie naturalistycznie. Ludzie ci są nie tylko odpychający pod względem moralnym, ale również fizycznym: widzimy tu człowieka „czerwonego”, a także „krościastą” postać bez nosa. Można więc powiedzieć, że bohaterowie przypominają groteskowe widma ludzkich upiorów. Samo miasto nocą przypomina zaś przestrzeń piekielną i niebezpieczną, ponieważ zawłaszczoną przez świat przestępczy.

Chrystus w środku miasta

Miasto staje się więc w wierszu Tuwima synonimem rozpusty i zbrodni. Niespodziewanie jednak właśnie w samym centrum owego świata pojawia się Chrystus. Przychodzi On niejako incognito, żaden z uczestników zabawy nie może go rozpoznać. Jest kimś z zewnątrz, kto w milczeniu obserwuje zabawę. Chrystus zostaje określony jako „obcy” i „nieznany”. Nie rozpoznaje go również sam podmiot tekstu, którym musi być ktoś z miejskiej gromady.

Postać Chrystusa wyraźnie kontrastuje z rozwrzeszczanym tłumem. Wyróżnia go przede wszystkim milczenie. Jezus nie odpowiada na pytania o to, kim jest. W wierszu aż czterokrotnie powtarza się słowo: „milczał”. Dopiero Magdalena, a więc postać kojarząca się z biblijną Marią Magdaleną rozpoznaje Chrystusa. Okazuje się jednak, że Jezus nie ma dla tłumu złoczyńców żadnej nauki, nie potępia ich, ani nie pała gniewem. Jedyną reakcją Chrystusa jest po prostu płacz.

Płacz Boga

Sytuacja, w której Chrystus płacze, jest wyraźnie stylizowana na biblijną scenę płaczu Jezusa nad Jerozolimą. W „Biblii” Mesjasz patrząc na ogromne i wspaniałe miasto, zamyśla się nad jego przyszłym tragicznym losem, o czym mówi się: „I Pan zapłakał”. Płacz Boga jest tu zatem wyrazem współczucia dla ludzkiej nędzy i niedoli. Powoduje on, że tłum nagle doznaje zawstydzenia, pada na twarz i również leje łzy. Można więc przypuszczać, że płacz ocala miasto, zarówno w sensie dosłownym (nie zostanie zburzone jak Jerozolima, którą spotkała kara za nierozpoznanie Boga), jak i moralnym (nawrócenie). Jednocześnie znamienne jest, że podobnie jak w „Biblii”, boska epifania (objawienie) dokonuje się nie w obliczu sprawiedliwych, ale złoczyńców. W wierszu dokonuje się franciszkańskie zjednoczenie zbiorowości, która ze zgrai złoczyńców przeistacza się we wspólnotę milczenia i kontemplacji.

Polecamy również:

  • Wiosna. Dytyramb – interpretacja i analiza

    Wiersz „Wiosna” został opublikowany przez Tuwima w tomie „Sokrates tańczący” (1920) i od razu wywołał olbrzymie kontrowersje. Odsądzono bowiem autora od czci i wiary jako tego, który przekroczył wszelkie granice dobrego smaku i stworzył tekst obrażający godność ludzkiego rodzaju. Więcej »

  • Sitowie – interpretacja i analiza

    „Sitowie” to utwór, w którym Julian Tuwim podejmuje problematykę autotematyczną. Realizuje się ona niejako na dwóch poziomach. Mamy tu bowiem do czynienia ze wspomnieniem z dzieciństwa, a więc wątkiem autobiograficznym. Ponadto zaś poeta wypowiada się na temat własnej... Więcej »

  • Do prostego człowieka – interpretacja i analiza

    „Do prostego człowieka” to wiersz Tuwima o wymowie pacyfistycznej. Postawa poety jawi się tu jako jasny i stanowczy sprzeciw wobec wojny, której zwykle towarzyszą wzniosłe hasła, jednak w rzeczywistości kryją się za nimi jedynie partykularne interesy klasy rządzącej. Więcej »

  • Rzecz Czarnoleska – interpretacja i analiza

    „Rzecz Czarnoleska” to wiersz programowy Tuwima z tomu o tym samym tytule, wydanego w 1929 roku. Poeta formułuje w nim klasyczną koncepcję literatury, nawiązującą do złotego okresu polskiej poezji, czyli do XVI wieku. Tekst ten jest więc dobrą ilustracją tak zwanego klasycyzmu Skamandrytów, czyli... Więcej »

  • Do krytyków – interpretacja i analiza

    „Do krytyków” to przewrotny komentarz Tuwima na temat roli poezji w niepodległym kraju. Tekst został utrzymany w żartobliwym, niemal satyrycznym stylu. Głównym zabiegiem zastosowanym przez Tuwima jest tu komiczny efekt zaskoczenia. Tytuł utworu – „Do krytyków”... Więcej »

Komentarze (0)
Wynik działania 1 + 5 =
  • Najnowsze
  • Losowe
Ostatnio komentowane
Dodajmy, że było to również ostatnie powstanie wendyjskie (słowiańskie) na terenie N...
• 2024-09-04 21:32:33
DZIĘKUJĘ
• 2024-07-31 13:21:34
I cóż miał rację Marek Aureliusz który chciał podbić Germanię uderzeniem przez Mor...
• 2024-07-06 19:45:33
O tym, że zmienne w czasie pole elektryczne jest źródłem pola magnetycznego, napisał ...
• 2024-06-27 07:25:33
ok
• 2024-06-05 13:52:17