Geneza
Realizm magiczny to prąd artystyczny w prozie XX wieku zapoczątkowany na terytorium Niemiec, w latach 20. Najpełniejszy rozkwit tego kierunku nastąpił jednak w krajach Ameryki Łacińskiej, gdzie został przejęty przez najważniejszych pisarzy tego kontynentu. Za dzieło prekursorskie na tym gruncie uważa się „Legendy gwatemalskie” (1930) Miguela Angela Asturiasa, łączące dwie podstawowe tradycje tego obszaru: mity Majów i symbole chrześcijańskie.
Cechy
Realizm magiczny polega na osobliwej syntezie poetyki realistycznej z elementami fantastyki, które nieoczekiwanie wkraczają w obręb świata przedstawionego. Co ważne, owe elementy ponadnaturalne nie są traktowane jako sprzeczne z logiką, ale wydają się zjawiskiem naturalnym w obrębie rzeczywistości przedstawionej.
Realizm magiczny może obejmować niesamowite metamorfozy postaci i miejsc, dziwne zbiegi okoliczności, palimpsestową konstrukcję czasoprzestrzeni. Często pojawia się odwołanie do mitów, legend lub literatury. Wykorzystuje się tu modernistyczne wątki okultyzmu, mediumizmu, a nawet satanizmu. Magiczność pełni funkcję pogłębiającą optykę realizmu. Pozwala ona wydobyć ukryte kompleksy, sny i wizje, jako projekcje wewnętrznych przeżyć bohaterów. Często komponent ten pełni również rolę metaforyczną.
Przedstawiciele i dzieła
Inne przykłady prozy realizmu magicznego to „Powszechna historia nikczemności” (1935) Jorge Luisa Borgesa, „Królestwo z tego świata” (1949) A. Carpentiera, „Gra w klasy” Julio Cortazara, Jedną z najsłynniejszych realizacji tego kierunku stanowi natomiast powieść Gabriela Garcii Marqueza „Sto lat samotności”, w której pisarz odwołując się do miejscowych mitów i legend, na przykładzie losów rodziny Buendia przedstawił paraboliczną historię kraju.
W literaturze polskiej wpływ realizmu magicznego można zauważyć w kreacyjnej prozie Brunona Schulza, w „Sklepach cynamonowych”, przedstawiających baśniowy świat dzieciństwa na pograniczu jawy i snu. W najnowszej prozie tendencję tę reprezentuje pisarstwo Jerzego Sosnowskiego, np. „Linia nocna”, „Wielościan”, „Prąd zatokowy” czy Mariusza Sieniewicza np. „Czwarte niebo”.