Tytuł
Już sam tytuł utworu sugeruje, że tekst dotyczy problemu demitologizacji, obalenia doniosłości mitologii starożytnej na podstawie wybranego motywu literackiego.
Łamanie konwencji
Postacie biblijne i mitologiczne były w pewnym sensie specjalnością Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. W jego utworach prezentują one nieprzewidywalne zachowanie, którym przełamują ustalony porządek. W dialogu Jowisza i Ledy, Jowisz przyrządza sobie jajecznicę z trzech jaj, z których początkowo miało się wykluć mitologiczne potomstwo poczęte z Ledą wyjaśniając, że:
chyba rozumiesz, że z Kastora i Pollukusa pożytek żaden, a co do Heleny, to konsekwencje wiadome: wojna trojańska. A my wojen mamy absolutnie dość.
Komizm
Utwór Gałczyńskiego można porównać konwencją do limeryka. Występują tu zarówno nieprawdopodobne, nieprzystające do rzeczywistości przedmioty jak np. patelnia, na której Jowisz zamierza usmażyć sobie posiłek, jak i język, który sugeruje luźną, niezobowiązująca, a wręcz wulgarną interpretację tekstu:
Jesteś kretynką Ledo.
Co więcej, w didaskaliach Jowisz zostaje określony jako „erotoman” – słowem, które zupełnie nie przystaje do konwencji utworu literackiego.
Wykorzystując zabiegi komiczne poeta proponuje jeden z zabawnych scenariuszy zakończenia dziejów starożytnych bogów i ludzi i nadaje całej tradycji mitologicznej niepoważnego charakteru.