na przyczynę tragedii - przetrącony kręgosłup to efekt nieszczęśliwego skoku do wody. Całość ma charakter uniwersalny – na miejscu manekina może znaleźć się każdy, bo właśnie każdego z nas w testach zderzeniowych manekin zastępuje.
Tekst znajdujący się w dolnej części plakatu uzupełnia przekaz fotografii. Brzmi następująco: „PŁYTKA WYOBRAŹNIA TO KALECTWO – KAŻDEGO ROKU SETKI OSÓB ŁAMIE KRĘGOSŁUP SKACZĄC DO WODY”. Wykorzystano tu wieloznaczność przymiotnika płytki, który znaczy zarówno mający małą głębokość jak i powierzchowny, nieprzemyślany. Taki zabieg językowy przykuwa uwagę, każe zastanowić się nad sensem przekazu. Funkcje perswazyjną pełni także określenie ilości nieszczęśliwych wypadków rocznie – setki to naprawdę dużo. Użyte określenie „kalectwo” (uwypuklone przy pomocy powiększonej czcionki) ma wydźwięk mocno pejoratywny, jest brutalniejsze w swej wymowie od słowa „niepełnosprawność”. Użycie go przez stowarzyszenie zajmujące się problemami osób niepełnosprawnych to zabieg celowy, kolejny środek perswazji. Wszak środowisko to od lat walczy o wyeliminowanie z języka wyrazu „kaleka” i określenie go w przepisach prawnych jako stygmatyzującego, obelżywego.
Dużą rolę odgrywają