Kierunki teatru okresu dwudziestolecia wyznacza dramaturgia włoska, angielska i amerykańska.
Najważniejszym twórcą jest Luigi Pirandello, który konstruuje tak zwany „teatr nagich masek”. Maska stanowi tu metaforę ludzkiej osobowości niejako rozpisanej na szereg ról, z których żadna nie oddaje jednak prawdy o podmiocie. Jednocześnie maska odsyła do tradycji antycznej, z drugiej strony – do barokowej komedii dell’arte, opierającej się na twórczej improwizacji.
Sztuki Luigiego stanowią zerwanie z konwencją dramatu XIX-wiecznego, opierającego się na chwycie „teatru w teatrze”. Teatralizacja staje się teraz właściwością całego świata, podlega jej również życie, czego wyrazem jest włączenie widza do przebiegu przedstawienia. Najważniejsze dzieła Pirandella tego okresu to: „Sześć postaci scenicznych w poszukiwaniu autora”, „Henryk IV”, „Dziś wieczorem improwizujemy”, „Każdy na swój sposób”.
Obok Pirandella prym w teatrze międzywojnia wiedzie George Bernard Shaw, z pochodzenia Irlandczyk. Jego koncepcja dramaturgii opiera się na rozbudowaniu filozoficznej dyskusji i realizmie. U Shawa przeważają komedie („Święta Joanna”, „Wielki kram”).
Istotnym zjawiskiem jest również dramat amerykański reprezentowany przez Eugene'a O’Neilla. Teatr ten cechuje stylistyczny eklektyzm, łączy on w sobie bowiem tak różne kierunki artystyczne jak naturalizm i ekspresjonizm, a także inspiruje się psychoanalizą. Ważne sztuki to: „Anna Christie” i „Cesarz Jones”. Teatr O’Neilla tematycznie nawiązuje do Ibsenowskiego dramatu rodzinnego.
Warto również pamiętać o teatrze epickim autorstwa Bertolda Brechta. Charakterystyczną cechą koncepcji Brechta jest rozbicie tradycyjnej spójności akcji przez wprowadzenie partii muzycznych i rozbudowanych komentarzy, a także bezpośrednie zwroty do widza („Matka Courage”, „Kaukaskie kredowe koło”).
Bardzo interesujące zjawiska pojawiają się również w polskim teatrze, zwłaszcza u twórców awangardowych. Najważniejszym dramaturgiem jest tutaj oczywiście Witkacy jako autor teorii Czystej Formy, którą próbował wprowadzić w życie. Koncepcja ta faworyzuje czysto formalne aspekty dramatu i jednocześnie postuluje akcję absurdu z elementami groteski. Witkacemu nie udaje się ostatecznie napisać sztuki, która w pełni odpowiadałaby tej teorii, ale ważnymi dramatami bliskimi tym założeniom są np.: „Oni” czy „Matka”.
Teatr Witkacego stanowi zjawisko zapowiadające dwudziestowieczny teatr absurdu. Ważnym awangardowym twórcą jest również Witold Gombrowicz, który wkracza na scenę swoją pierwszą sztuką pt.: „Iwona, księżniczka Bungurda”. W jego ujęciu forma stanowi jednak zagadnienie filozoficzne.