Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Preludia – analiza i interpretacja

Preludyja autorstwa Kazimierza Przerwy-Tetmajera to zbiór krótkich, kilkuwersowych utworów, zaliczanych jako całość do erotycznej, ale również mocno refleksyjnej twórczości młodopolskiego poety. W skład Preludyjów wchodzi 40 części a utwór z kolei należy do drugiego tomu poezji twórcy, który ukazał się w 1901 roku nakładem drukarni Gebethnera i Wolfa. W każdej części Preludyjów podmiot liryczny rozdrażniony i zawiedziony światem, samotny, zakochany, targany sprzecznymi uczuciami czy też stęskniony, w niezwykle obrazowy i plastyczny sposób przedstawia swój stan wewnętrzny.

Utwór stanowi także zbiór poetyckich rozważań i przemyśleń na temat ludzkiej egzystencji i wszystkich doświadczeń, które jej dotyczą – podmiot ubolewa m.in. na swoją samotnością, przymusem noszenia maski, czyli bycia nieprawdziwym, poczuciem pustki i ogólnie rozumianym bólem istnienia. Niejednokrotnie podmiot porównuje swój stan z elementami otaczającego go świata przyrody (co było szczególnie charakterystyczne dla twórczości Kazimierza Przerwy-Tetmajera) np. w części IV:

 Stokroć jest drzewu skazanemu lepiej,
 Jeśli je piorun odrazu rozszczepi,
 Niż kiedy czerw mu wśliźnie się pod korę,
 I zwolna drzewo schnie i ginie chore.

Podmiot liryczny co jakiś czas podkreśla, jak bardzo pragnie doświadczenia uczucia mistycznego, więzi ze światem pozaziemskim, doświadczenia transcendencji. Wybiera uczucie miłości ponieważ uchodzi ono za najbardziej irracjonalnych:

I żadne mi już ziemskie nie starczy kochanie:
Pragnę nad śmierć silniejszej, mistycznej miłości,
A dusza moja, tonąc w smutku oceanie,
Dzieciom u stóp Chrystusa uśpionym zazdrości.

Niektóre z fragmentów są czystym przykładem poezji erotycznej, wyrażającej rozkosz podmiotu związaną z fizycznym doświadczeniem kobiecej cielesności (XVI). Ciąży mu jednak obrzydzenie światem i mechanizmami nim rządzącymi, które nie pozwala mu napawać się przyjemnymi myślami:

Na pełną pierś twą rzucam moje usta,
Pełnych twych bioder kształt lubieżnie pieszczę —
Spal mię w uścisku! Rozkosz tylko jedna
Naprawdę czar ma jakiś dla mnie jeszcze.

Zresztą nie nęci mię już nic — — napróżno — —
A jeśli w poczet walczących się liczę,
To tylko po to, aby głodnej hydrze
Mej dumy, rzucić, jak ścierwo, zdobycze...

Zawarte w Preludyjach myśli Tetmajera odpowiadają estetycznym i światopoglądowym potrzebom jego epoki. Nawiązywał do stanów psychicznych dominujących w modernistycznych duszach i umysłach, rozumiał i przekazywał owo spojrzenie na świat i system wartości. W ostatnich fragmentach Preludyjów podmiot liryczny Tetmajera prezentuje postawę zrezygnowaną, zobojętniałą, zmęczoną światem, iście dekadencką:

 Smutną jest dusza moja aż do śmierci — —
 Opuszczam ręce, niech się co chce, dzieje,
 Już mi cios żaden mózgu nie przewierci,
 Bom już zeń wygnał do szczętu nadzieję.

 I oto stoję milczący, jak we śnie,
 Nad urną pragnień mych, rozbitą w ćwierci,
 A żem ją strącić musiał w proch tak wcześnie,
 Smutną jest dusza moja aż do śmierci.

                                               (XXII)

Nie widzi już nadziei ani w przeszłości, we wspomnieniach i dawnych uciechach i radościach, ani w przyszłości, która stanowi jedną wielką niewiadomą, a oczekiwanie na nią jest zajęciem próżnym. Podmiot radzi zatem:

Skonaj ty serce wprzód, nimby cię miano
Zdeptać szyderczo, lub karmić jałmużną;
Nie patrz już w przeszłość — umarli nie wstaną,
Ani patrz w przyszłość — pocóż czekać próżno?

W ciosaną z marzeń i tęsknoty trumnę
Włożone zaśnij i śpij nieprzespanie,
Na ból za martwe, na skargę za dumne — —
Śpij — — oto słońce zaszło i nie wstanie.

                                               (XL)

Polecamy również:

  • Koniec wieku XIX - interpretacja i analiza wiersza

    Wiersz Tetmajera daje przykład postawy i poetyki dekadenckiej. Poeta rozważa w nim sytuację człowieka pod koniec wieku XIX, a więc współczesnego mu. Utwór zbudowany jest na zasadzie stawianych sobie pytań i odpowiedzi, udzielanych również w imieniu człowieka ówczesnego. Mamy więc do... Więcej »

  • Nie wierzę w nic - interpretacja i analiza wiersza

    „Nie wierzę w nic” to sonet. Zgodnie z konwencją gatunku, dwie pierwsze czterowersowe strofy mają charakter opisowy. W tej części podmiot liryczny przedstawia swój światopogląd, sentencjonalnie określony już w tytule wiersza. Podmiot liryczny neguje wartość jakiegokolwiek działania, wszystkie... Więcej »

  • Hymn do Nirwany - interpretacja i analiza wiersza

    Nirwana – stan błogiego niebytu, zawieszenia między życiem i śmiercią – to pojęcie wywodzące się z filozofii Dalekiego Wschodu. W okresie Młodej Polski była ona częstym motywem literackim, zaczerpniętym z pism Artura Schopenhauera. Nirwana rozumiana jako stan oderwania od rzeczywistości, miała stanowić... Więcej »

  • Eviva l'arte! - interpretacja i analiza wiersza

    „Evviva l`arte!” to hasło zaczerpnięte z języka włoskiego, oznacza ono: „Niech żyje sztuka!”. Tetmajer odwołał się tutaj do koncepcji Schopenhauera, który w sztuce właśnie widział jedyną, poza doznaW obcowaniu ze sztuką wrażliwa dusza zaznawała ukojenianiem nirwany, możliwość... Więcej »

  • Melodia mgieł nocnych - interpretacja i analiza wiersza

    Melodia mgieł nocnych pochodzi z II serii Poezji Przerwy-Tetmajera i wpisuje się w bogaty nurt liryki tatrzańskiej w dorobku poety. Pełny tytuł brzmi Melodia mgieł nocnych (Nad Czarnym Stawem Gąsienicowym). W tytule zawarte są informacje na temat podmiotu lirycznego, dokładnego usytuowania sytuacji lirycznej,... Więcej »

Komentarze (0)
Wynik działania 4 + 2 =
Ostatnio komentowane
nic nie rozumim
• 2025-03-11 20:47:40
dzięki
• 2025-03-10 15:14:41
bardzo to działanie łatwe
• 2025-03-03 13:00:02
Jest nad czym myśleć. PEŁEN POZYTYW.
• 2025-03-02 12:32:53
pozdro mika
• 2025-02-24 20:08:01