Dynastia Merowingów rządziła państwem Franków do połowy VIII w.. Stopniowo jednak ich przedstawiciele tracili wpływy na rzecz najwyższych, po królu, dostojników dworskich – majordomów. Jedną z takich osób stał się Karol Młot, który po zwycięskiej dla Franków bitwie w roku 732 pod Poitiers, rozgromił siły Arabskie.
Syn Karola – Pepin Krótki, w roku 751 zdecydował się na detronizacje panującej dynastii Merowingów i objęcie przy tym władzy królewskiej dla siebie. W celu uprawomocnienia swoich działań, starał się o uzyskanie zgody papieża aby w pełni zalegalizować rządy nowej dynastii – Karolingów.
Sytuacja papiestwa w ówczesnym okresie, była zdecydowanie niekorzystna. Narastające konflikty z patriarchatem konstantynopolitańskim, pozostawiły Stolice Apostolską zdaną na własne siły z rosnącym niebezpieczeństwem ze strony Longobardów. W takich okolicznościach papież Zachariasz potrzebował sprzymierzeńca. Do jego celów idealnie nadawał się Pepin Krótki, za którym opowiedział się w jego poczynaniach zdobycia korony Franków.
Poparcie papieża Pepin wykorzystał podczas zgromadzenia możnych w roku 751 w Soissons. Zdecydowano wówczas o przekazaniu korony Pepinowi oraz o ostatecznej detronizacji panującej dynastii Merowingów.
Nowemu władcy Franków szybko przyszło spłacić dług wobec Rzymu. Wpłynęła na to sytuacja jaka zaistniała na Pólwyspie Apenińskim za rządów papieża Stefana II. Ten ostatni – zagrożony ponownie przez Longobardów, w roku 753 udał się do Galii aby prosić o pomoc Pepina Krótkiego.
W odróżnieniu jednak od wojen prowadzonych przeciwko Saracenom, wyprawa interwencyjna przeciwko Longobardom nie była specjalnie popularna wśród Franków. Pepin musiał włożyć wiele wysiłku aby przekonać możnych do jej słuszności.
W roku 754 doszło ostatecznie do kampanii przeciwko Longobardom. W krótkim czasie siły Pepina rozgromiły wojska nieprzyjacielskich najeźdźców. Następnie zostali oni zmuszeni do opuszczenia przejętych ziem Egzarchatu. W tak zaistniałej, dogodnej dla władcy Franków sytuacji, w tym samym roku utworzył w Środkowej Italii Państwo Kościelne, które przekazał Stefanowi II. Dzięki temu osiągnął swój cel – związania ze sobą Papiestwa.
Warunki narzucone Longobardom zostały jednak zerwane zaraz po opuszczeniu przez Pepina Włoch. Odmówili oddania obszarów, które miały wejść w skład Państwa Kościelnego, a w roku 756 oblegali sam Rzym.
Król Franków poproszony o ponowną pomoc, w maju 756 r. wyprawił się do Włoch. Longobardowie ponieśli klęskę, a za złamanie układu sprzed roku, zostali zmuszeni do zapłacenia powiększonym obszarem jaki Pepin przyznał papieżowi.