Po ogłoszeniu przez Tadeusza Kościuszkę rozpoczęcia powstania na ziemiach polskich (Kraków, 24.03.1794) było tylko kwestią czasu, kiedy siły rosyjskie interweniują w celu stłumienia powstania, zanim rozpali się ono na dobre i zagrozi interesom rosyjskim. W tym celu w stronę terenów zajętych przez powstańców wyruszyły oddziały rosyjskie pod dowództwem generała Fiodora Denisowa. Jednocześnie powstańcy również ruszyli na siły przeciwnika, chcąc rozbić je i przebić się w stronę Warszawy, by wzniecić tam również powstanie.
Początek bitwy pod Racławicami
Do bitwy doszło 4 kwietnia, niedaleko miejscowości Racławice. Wojska polskie posiadały znaczącą przewagę liczebną, jednak spora część wojska była źle wyposażona i uzbrojona. Z drugiej strony dowództwo rosyjskie również popełniło błędy, rozdzielając swoje siły na dwie części. W zamierzeniu miało to służyć do oskrzydlenia wojsk polskich, w praktyce okazało się, że przeciw wojskom polskim musiała walczyć jedynie część wojsk rosyjskich, pod dowództwem Alekandra Tormasowa.
Przebieg bitwy pod Racławicami
Generał rosyjski zlekceważył Polaków i nakazał atak, mimo nieposiadania większych sił. Natarcie Rosjan zakończyło się jednak niepowodzeniem, później zaś zaatakował Kościuszko. Obawiając się, że nadejście reszty sił rosyjskich może zmienić korzystny układ sił, nakazał atak na pozycje rosyjskie i zdobycie ich dział. Po brawurowym ataku chłopskich kosynierów Rosjanie utracili swoją artylerię, potem zaś zostali rozbici. Przybyła na pole bitwy reszta sił rosyjskich nie podjęła walki, wycofując się po oddaniu zaledwie kilku strzałów.
Znaczenie bitwy pod Racławicami
Bitwa ta miała wielkie znaczenie dla sił polskich, mimo że pod względem militarnym nie było one znaczące. Wobec istnienia ciągle dużych sił rosyjskich Kościuszko musiał bowiem porzucić na razie myśl o marszu na Warszawę. Zdobycie rosyjskich taborów pozwoliło jednak na lepsze wyekwipowanie własnych sił, zaś szeroko rozpowszechnione informacje o zwycięstwie podniosły ducha powstańców i doprowadziły do nowych ognisk powstania na terenie całego państwa.
Wielką sławę zyskali dzięki bitwie chłopscy kosynierzy, zdobywcy rosyjskiej artylerii. Kościuszko po bitwie awansował najwaleczniejszych do stopnia chorążych. Szczególną sławę zyskał zwłaszcza Wojciech Bartosz, który w czasie bitwy zdobył działo rosyjskie, gasząc jego lont czapką, później zaś dostał w nagrodę nowe nazwisko - Głowacki.