Pierwsze miesiące insurekcji kościuszkowskiej przyniosły znaczące sukcesy strony polskiej. Oprócz udanego wywołania powstania i opanowania najważniejszych miast Rzeczpospolitej, udało się również rozbić część wojsk rosyjskich w bitwie pod Racławicami (4.04.1794). W bitwie tej wykazali się chłopscy uczestnicy powstania, mimo słabego wyposażenia zdolni do zdobycia rosyjskiej artylerii, co zaważyło na losach bitwy.
Tadeusz Kościuszko był świadomy tego, że zaangażowanie w powstanie mas chłopskich wydatnie zwiększy jego szanse na zwycięstwo. Aby przekonać chłopów do powstania, jednocześnie zaś realizować plany stronnictwa reformatorskiego, Kościuszko wydał w obozie niedaleko Połaniec uniwersał, mający w założeniu poprawić dolę chłopów.
W myśl tego dokumentu, chłopi mieli otrzymać wolność osobistą i prawo do opuszczania wsi po uregulowaniu wszystkich powinności. Zmniejszano im także wymiar pańszczyzny. Zapewniono im nieusuwalność z ziemi i pozwolenie na uczestniczenie samodzielnie w sądach w niektórych wypadkach. Oprócz tego powołano urząd dozorcy, który miał dbać o przestrzeganie praw chłopów i realizację uniwersału. Jeden z nich miał przypadać na 1000 gospodarstw.
Niestety, uniwersał odniósł tylko połowiczny sukces. Szlachta starała się blokować niekorzystne dla nich uchwały, często nawet nie przekazując wiadomości o nich swoim poddanym. Stąd też ograniczneie liczby ochotników chłopskich i zaprzepaszczenie okazji na znaczne zwiększenie sił powstańców. Mimo to uniwersał pokazuje, że już w tamtym okresie polscy patrioci widzieli potrzebę zaangażowania w powstanie mas chłopskich jako jeden z warunków sukcesu - zadanie, którego w pełni niestety nie udało się zrealizować w żadnym z powstań.