Typowy bohater romantyczny to buntujący się przeciwko światu i konwenansom społecznym samotnik. W romantycznej wizji świata cywilizacja jest czymś zdecydowanie negatywnym. Poeci i pisarze tej epoki uciekali od chaosu i gwaru wielkich miast. Szukali pocieszenia na łonie przyrody, która symbolizowała nieskażony cywilizacją porządek naturalny. Bohaterowie ich dzieł poszukiwali samotności i indywidualnych sposobów wyrażania siebie. Byli niepokorni i pewni siebie, ale jednocześnie wrażliwi i nieodporni na zło, które przychodziło z zewnątrz. Postacie z dramatów romantycznych są nierzadko targane przez skrajne emocje, odczuwają wykluczające się pragnienia. Jednym z najsłynniejszych bohaterów w polskiej literaturze romantycznej jest Konrad, bohater III części „Dziadów” Adama Mickiewicza.
Bohater literacki wobec samotności w „Dziadach części III”
Konrad, główny bohater dramatu, wygłasza słynny monolog zwany Improwizacją. Wypowiedź ta jest jego manifestem artystycznym. Rozpoczyna się od słów: „Samotność – cóż po ludziach, czym śpiewak dla ludzi?”. Poeta Konrad jest człowiekiem samotnym i niezrozumianym przez tzw. zwykłych zjadaczy chleba, którzy stanowią większość społeczeństwa. Samotność nieodzownie wiąże się z rolą poety-wieszcza, ale z drugiej strony jest przyczyną cierpienia bohatera. Bycie niewysłuchanym jest frustrujące i smutne. Konrad zwraca się więc do Boga, ponieważ liczy, że zostanie wysłuchany. Rzuca Stwórcy wyzwanie, opisując swoje możliwości twórcze. Poeta chce władzy nad ludzkimi duszami, chce panować nad nimi „czuciem”. Uważa się za lepszego od reszty społeczeństwa, ale jednocześnie szczerze pragnie dobra rodaków. Konrad chciałby być władcą absolutnym, który mógłby panować nad wolą i rozumem ludzi. Bóg nie odpowiada na pełne pychy żądania Konrada. Milczenie Stwórcy coraz bardziej rozwściecza bohatera i popycha go do bluźnierstwa. Konrad jest samotny wśród ludzi, czuje się opuszczony również przez samego Boga. Mickiewiczowski bohater jest jak Prometeusz, który wbrew woli bogów chce uszczęśliwić ludzkość. Podobnie jak mitologiczny tytan jest osamotniony w swoich dążeniach i staraniach. Mickiewicz poddaje krytyce romantyczną koncepcję poety jako istoty niemal nadludzkiej. Dekonstruuje mit artysty-wieszcza, który odgrywa szczególną rolę w dziejach narodu.
Bohater literacki wobec samotności w micie o Prometeuszu
Prometeusz był dobrodusznym tytanem (bogiem istniejącym przed bóstwami olimpijskimi), który postanowił stworzyć człowieka. Ulepił go z gliny, a duszę ludzką uformował z ognia z rydwanu boga Słońca. Zazdrośni bogowie chcieli zaszkodzić ludziom, ale Prometeusz brał ich w obronę. Przechytrzył Zeusa, oszukując go przy podziale części zwierzyny ofiarnej. Z tego powodu ludzie ofiarowywali bogom tłuszcz i kości, a dla siebie brali najlepsze mięso. Rozgniewany bóg skazał śmiałego tytana na karę śmierci. Dobry Prometeusz został przykuty do skały. Za pomoc ludziom został skazany na niekończącą się samotność.