Od samego początku istnienia Caratu, kolejni rosyjscy władcy opierali swoją władzę na bizantyjskich tradycjach i widzeniu Moskwy jako „trzeciego Rzymu”. Z tego samego powodu, jednym z najbardziej prestiżowych i długofalowych celów Rosji było odzyskanie Bizancjum. Rosyjscy władcy w różnych wiekach traktowali to jako swoją świętą misję, a plany wcielenia Konstantynopola do Rosji istniały nawet w czasie I wojny światowej. Oprócz owego celu prestiżowego, tereny tureckie bądź związane z Turcją (jak Chanat Krymski) były naturalnym kierunkiem ekspansji militarnej dla Rosjan. Podbojem kierowały względy ekonomiczne – chęć przejęcia ważnych szlaków handlowych, jak również kontroli cieśnin czarnomorskich. Warto przy tym zaznaczyć, że w omawianym tu, XVIII wieku potęga Turcji chyliła się ku upadkowi, a państwo znajdowało się w głębokim kryzysie. Była więc ona bardzo kuszącym celem dla kolejnych etapów ekspansji.
Ogółem przez cały okres swojego istnienia Rosja stoczyła z Turcją około 12 wojen, z czego aż 4 w wieku XVIII. Toczyły się one w latach 1710 -1711, 1735 -1739, 1768 - 1774 i 1787 - 1792. Jedynie pierwsza z nich, toczona z Piotrem I Wielkim, przyniosła Turcji zwycięstwo, zresztą zupełnie niewykorzystane przez pokój adrianopolski w 1713 roku. Z pozostałych trzech za najważniejszą należy uznać konflikt z lat 17668 - 1774, kiedy to Turrcja została praktycznie rzucona na kolana i w wyniku pokoju w Kuczuk Kajnardży (1774) utraciła Chanat Krymski.
W rezultacie wojen z Turcją Rosja umocniła swoją pozycję w Azji Środkowej i zlikwidowała zagrożenie, jakim dla jej ziem były ciągłe najazdy Tatarów Krymskich. Zwycięstwa znacznie wzmocniły Rosję i pozwoliły jej w kolejnym wieku na jeszcze większą penetrację Azji.