Sztuka renesansu, podobnie jak i cała odrodzeniowa kultura, rozwija się pod wpływem fascynacji osiągnięciami starożytnych twórców. Dorobek antyku, przez lata zapomniany, na nowo rodzi się dla Europy i staje się wzorem we wszystkich dziedzinach sztuki. Kształtuje humanistyczny światopogląd i inspiruje kolejne pokolenia artystów.
Humanizm w sztuce przejawia się w zainteresowaniu człowiekiem: jego sprawami, życiem codziennym, a także pięknem duchowym i cielesnym. Malarze odrodzenia chętnie ukazują piękno ludzkiego ciała, w średniowieczu ściśle spowitego w szaty. Leonardo da Vinci uważnie studiuje anatomię i proporcje. Akty wkraczają nawet do malarstwa sakralnego.
Renesansowe zainteresowanie człowiekiem w architekturze przejawia się m.in. rozwojem budownictwa świeckiego, choć oczywiście nadal wznoszone są kościoły i protestanckie świątynie. Powstają liczne budynki użyteczności publicznej (ratusze, kamienice, umocnienia obronne), a magnateria wznosi dla siebie piękne pałace i podmiejskie rezydencje.
Przejawem humanizmu jest również dążenie do sławy – artyści nie tworzą już na chwałę Boga, lecz dla siebie, budując własny „pomnik trwalszy niż ze spiżu”.
W antyku dobro, prawda i piękno tworzą nierozerwalną całość. Te same zasady obowiązują w sztuce, która ma przekazywać prawdę, ukazywać piękno i służyć dobru. Stąd wywodzi się zasada mimesis: sztuka ma ukazywać prawdę. W sztukach plastycznych obowiązuje więc realizm, w teatrze funkcjonuje cały zespół reguł, ściśle określający zasady naśladownictwa rzeczywistości.
W każdej dziedzinie sztuki obowiązują: umiar, stosowność i dbanie o harmonię. Malarze i rzeźbiarze dbają o proporcje, architektura preferuje zwarte bryły, symetrię i umiar w zdobnictwie. Zgodnie z antycznym pojmowaniem piękna, budowniczy dbają o doskonałą harmonię, zachowanie proporcji i symetrię. Budowle „mocno stoją na ziemi” w przeciwieństwie do gotyckich świątyń, „unoszących się do nieba”. Strzeliste wierze ustępują łagodnym kopułom, ostre łuki – delikatnym zaokrągleniom i półkolom.
Literatura propaguje umiar w życiu, zarówno w zażywaniu jego rozkoszy, jak i w przeżywaniu nieszczęść.
Styl klasyczny preferował prostotę, unikanie nachalnego zdobnictwa, pustej retoryki na rzecz przejrzystości kompozycyjnej i jasnego wyrażania myśli. Pod koniec XVI w. styl klasyczny ustępuje powoli manieryzmowi, który charakteryzował się większą ekspresywnością.
W sztuce podkreślano piękno natury. Pisarze namiętnie sięgają po motywy sielankowe, ukazują blaski wiejskiego życia. Pejzaże stają się częstym tematem dzieł malarskich. Także portrety niejednokrotnie mają za tło krajobraz po to, by podkreślić związek człowieka z naturą.