Piosenka pasterska - analiza
„Piosenka pasterska” Czesława Miłosza pochodzi z opublikowanego w 1945 r. tomu „Ocalenie”. Wiersz ten składa się z czterech regularnych strof liczących po cztery wersy. Większość z nich napisana została jedenastozgłoskowcem (tylko dwie linijki – druga w drugiej strofie oraz pierwsza w ostatniej liczą po dziesięć sylab). Występujące w dziele rymy są przeplatane. Większość z nich to rymy żeńskie, lecz pojawia się także ciekawy rym składany: kłoni : do niej (jest on także niepełny).
Warstwa stylistyczna wiersza Miłosza jest rozbudowana. Można odnaleźć tutaj: epitety (góry zielone), rozbudowane porównanie („mienią się ogrody/ Jak wielkie, ciche i łagodne morza”) i powtórzenia (wielokrotne używane słowo „ogrody”) Język utworu cechuje się dużą plastycznością. Przywoływane w nim zjawiska prezentowane są w sposób niezwykle sugestywny, dając wrażenie autentycznego obcowania z nimi.
Piosenka pasterska - interpretacja
Leitmotivem „Piosenki pasterskiej” są ogrody. Przestrzeń ta jawi się jako miejsce szczególnie urodziwe, odznaczające się niesamowitym spokojem i pięknem. Miłosz nawiązuje w ten sposób do znanego ze starożytności toposu Arkadii. To mityczne miejsce zamieszkiwane przez pasterzy (stąd tytuł wiersza), miało znajdować się na Półwyspie Peloponeskim i uważane było za krainę doskonałego szczęścia, obfitości i spokoju.
W polskiej poezji wojennej motywy arkadyjskie pojawiały się wielokrotnie. Szczególną funkcję pełniły w twórczości Krzysztofa Kamila Baczyńskiego – przedstawiciela pokolenia „apokalipsy spełnionej”. W swoich wierszach kontrastował on wspaniałe wizje arkadyjskie z obrazami wojennymi. Bezpieczna, sielankowa przestrzeń i jej krajobraz stanowiły dla poetyckiej wyobraźni doskonałe miejsce do ucieczki przed okrutną rzeczywistością.
W podobnym kontekście funkcjonują ogrody opisywane przez Czesława Miłosza. Stają się one azylem, miejscem bezpiecznym – wyśnionym. Ich piękno stanowi inspirację dla twórcy, a zieleń bujnych traw daje wytchnienie i ukojenie ludziom oglądającym wojnę. Podmiot liryczny wyraźnie zaznacza jednak fikcyjność tej przestrzeni, mówiąc: „Takich ogrodów nie znajdziesz na świecie”. Mogą one istnieć jedynie w wyobraźni i być przywoływane przez poetów. Dlatego kończąca wiersza refleksja jest gorzka i bolesna.
Być może odpowiedzialność za taki stan rzeczy spoczywa na okrucieństwach wojny, może człowiek już dawno wyrugował opiewane przez podmiot liryczny ogrody albo też – nie istniały one nigdy. Jednak właśnie dlatego poezja ma tak istotną rolę do spełnienia, posiadając moc kreowania przestrzeni wyobraźni.