W 1918 r. zakończyła się I wojna światowa. Postanowienia traktatu wersalskiego (podpisanie go przez Niemcy 28 czerwca 1919 r.) znacznie zubożyły terytorium Niemiec. Francja odzyskała Alzację i wschodnią Lotaryngię; Zagłębie Saary miało pozostawać pod zarządem międzynarodowym przez 15 lat (później planowany był plebiscyt decydujący o jego przynależności); Polska odzyskała część ziem zabranych w czasie zaborów oraz część górnośląskiego zagłębia przemysłowego; doszło do wyodrębnienia się Luksemburgu; Dania zdobyła północną część Szlezwiku; Gdańsk stał się wolnym miastem; Czechosłowacja uzyskała ziemię hluczyńską; niemieckie terytoria kolonialne zostały podzielone między zwycięzców i przekazane pod zarząd Ligi Narodów.
Znaczne ograniczenia nałożono również na niemiecką gospodarkę. Przede wszystkim zajęto się demilitaryzacją, nie pozwalając dawnemu cesarstwu na posiadanie wojsk wzdłuż prawego brzegu Renu. W dodatku zminimalizowano liczbę maszyn wojennych, jakie mogły posiadać ówczesne Niemcy. Nałożono także olbrzymie, niemal niemożliwe do spłacenia odszkodowanie, jakie sąsiad Francji mał wypłacić poszkodowanym państwom. Opiewało ono na kwotę 132 miliardów marek niemieckich. W dodatku terytorium Niemiec zostało podzielone na trzy strefy okupacyjne, którymi przez okres od 5 do 15 lat miały zarządzać państwa Ententy.
Wśród mieszkańców dawnego cesarstwa pojawiły się nastroje defetystyczne, nic więc dziwnego, że w zastraszającym tempie zaczęła rosnąć liczba zwolenników nazizmu – skrajnie nacjonalistycznej ideologii opierającej się na biologicznym rasizmie. Hitler został kanclerzem w 1933 r. i zlikwidował demokrację, wprowadzając władzę totalitarną. Niebawem pojawiły się pierwsze tezy głoszące wyższość rasy germańskiej oraz konieczność wyeliminowania raz niższych (głównie Żydów i Cyganów) oraz utworzenia przestrzeni na Wschodzie, gdzie Niemcy mogliby żyć.
Bardzo szybko dawne cesarstwo zaczęło łamać postanowienia traktatu wersalskiego. Jego pozycję umacniały groźby kolejnych rewolucji (w ówczesnej Europie panował wielki lęk przed komunizmem i bolszewizmem), przez co godzono się na kolejne ustępstwa. W 1935 r. ponownie wprowadzono w Niemczech obowiązek służby wojskowej, a już rok później przystąpiono do remilitaryzacji Nadrenii. W dodatku sir Anthony Eden (brytyjski dyplomata) wysunął propozycję, by przywrócić Niemcy do Ligii Narodów (wystąpiły z niej w 1933 r.) oraz przywrócić ich kolonie w zamian za rezygnację z roszczeń terytorialnych w Europie. Decyzję Hitlera przyśpieszyło podpisanie przez Francję i ZSRR paktu o wzajemnej pomocy z 1935 r.
Podpisanie paktu Ribbentrop-Mołotow - na zdj. Mołotow (siedzi), Ribbentrop (2. plan, za Mołotowem), obok niego - Stalin |
W 1936 r. podpisano pakt antykominternowski. Niemcy i Japonia (w dalszej kolejności: Zjednoczone Królestwo Włoch, Królestwo Węgier, Mandżukuo, Państwo Hiszpańskie, Carstwo Bułgarii, Dania, Finlandia, Królestwo Rumunii, rządy Chorwacji, Słowacji oraz chiński rząd Wanga Jingweia [kolaborował on z Japończykami]) zobowiązały się do działań przeciw Międzynarodówce Komunistycznej. Plan ten wiązał się z panującym wówczas lękiem przed ideologią komunistyczną. Jednakże pakt antykominternowski stał się także podwaliną paktu stalowego (1939 r. – ugoda włosko-niemiecka wymierzona przeciwko państwom Zachodu) oraz paktu trzech (1940 r. – dołączenie Japonii).
Niezwykle słabą instytucją okazała się Liga Narodów. Od lat 30. XX stulecia jej postanowienia nie cieszyły się uznaniem. Kiedy w 1931 r. Japonia zaatakowała Mandżurię, protesty Ligi okazały się bezskuteczne. Dwa lata później wystąpiły z niej Niemcy (a wkrótce dołączyła do nich Japonia), co w połączeniu z wielkim kryzysem gospodarczym (1929-1933) doprowadziło do wzrostu napięcia w ówczesnej polityce międzynarodowej. W 1937 r. Ligę Narodów opuściły Włochy, a w tym samym czasie nastąpił atak Japonii na Chiny. Rok wcześniej w Hiszpanii wybuchła wojna domowa, która była konfliktem skrajnej lewicy (doszła ona do władzy) z częścią armii pod wodzą generała Francisco Franco. Jego siły poparły Niemcy i Włochy, z kolei ZSRR wspomagał republikanów (zwolenników republiki). W 1939 r. Franco zwyciężył i wprowadził system konserwatywnej dyktatury autorytarnej.
Sytuacja Niemiec na arenie politycznej stawała się coraz lepsza. Wzmocnione bardzo znaczącymi sojuszami państwo konsekwentnie realizowało swoje zapędy mocarstwowe. Rok 1938 r. przyniósł włączenie Austrii, a jesienią tego samego roku odbyła się konferencja w Monachium (Francja, Anglia, Włochy, Niemcy), która upoważniła państwo rządzone przez Hitlera do zajęcia Sudetów. Wkrótce utworzono Protektorat Czech i Moraw (1939), a niedługo później Włochy zajęły Albanię.
Prędko okazało się, że metody dyplomatyczne nie załagodzą pogarszającej się sytuacji. Francja i Anglia zagwarantowały Polsce nienaruszalność niepodległości (30. marca i 19. kwietnia), po czym przystąpiły do negocjacji z ZSRR. Józef Stalin nie zamierzał jednak opowiadać się za jedną ze stron konfliktu – wciąż szukał sojusznika, który zagwarantuje mu największe zyski. Dnia 23 sierpnia 1939 r. podpisano w Moskwie pakt Ribbentrop-Mołotow. Formalnie ZSRR i hitlerowskie Niemcy zawarły tylko pakt o nieagresji, lecz w rzeczywistości stały się sojusznikami, a tajne protokoły dokumentu zawierały wytyczne dotyczące podziału wschodniej części Europy między dwa mocarstwa.
Dnia 31 sierpnia 1939 r. miała miejsce prowokacja gliwicka. Niemcy przebrani za śląskich cywilów napadli na tamtejszą radiostację i wygłosili następujące słowa: „Uwaga, tu Gliwice. Radiostacja znajduje się w polskich rękach…”. Dzięki temu hitlerowskie Niemcy mogły wykazać, iż to właśnie Polacy sprowokowali działania militarne, blokując sobie w ten sposób drogę pomocy Anglii i Frnacji. Następnego dnia wybuchła II wojna światowa, a wkrótce Rzeczpospolitą podzielono zgodnie z założeniami paktu Ribbentrop-Mołotow.