Katastrofa w Czarnobylu jest dziś uważana za jedno z najważniejszych wydarzeń lat 80. XX wieku, nie tylko ze względu na rozmiary jakie przybrała, ale i jej długofalowe efekty i zmiany w myśleniu, które daleko wykraczały poza zasięg skażenia. Czarnobyl był początkiem nowej epoki myślenia o energii atomowej.
Gwałtowny rozwój nauki nad atomem, związany głównie z przemysłem zbrojeniowym i potrzebami Zimnej Wojny miał jednak również przełożenie w wynalazkach na rynek cywilny. Jednym z nich było powstanie tzw. elektrowni atomowych, gdzie główną siłą pozwalającą na uzyskiwanie energii były procesy rozbijania atomu. Elektrownie atomowe mają wiele zalet nad konwencjonalnymi środkami uzyskiwania prądu – są o wiele potężniejsze, produkują więcej mocy, a przy tym nie zanieczyszczają środowiska produktami spalania i potrzebują niedużych ilości spalania. Stąd tez były one budowane zarówno przez stronę radziecką, jak i amerykańską.
26.04.1986 roku w elektrowni atomowej w Czarnobylu doszło do awarii i wycieku z reaktora atomowego. Winę za tragedię ponosi prawdopodobnie czynnik ludzki – przemęczony pracownik elektrowni nie zauważył w porę sygnałów ostrzegawczych i dopuścił do stopienia się rdzenia. W krótkim czasie cała okolica została napromieniowana, a w powietrze wzbiła się radioaktywna chmura.
Początkowo władze ZSRR chciały zachować awarię w tajemnicy, jednakże stało się to niemożliwe, gdy radioaktywną chmurę wykryły skandynawskie stacje badawcze. Oficjalnie ZSRR przyznał się do awarii dopiero po około dwóch tygodniach od wybuchu.
Na świecie, zwłaszcza zaś w Europie doszło do paniki. W krajach bloku wschodniego rozpoczęto masowe akcje „szczepienia” dzieci środkami łagodzącymi efekty napromieniowania, zaś całą ludność Czarnobyla i okolic ewakuowano. Dokładna liczba zabitych przez promieniowanie nie jest znana, jako że informacje te objęte są do dzisiaj tajemnicą. Nieoficjalnie mówi się o kilkunastu-kilkudziesięciu ofiarach. Znacznie więcej osób ucierpiało jednak w dłuższej perspektywie, w wyniku promieniowania - tysiące mieszkańców Czarnobyla zmarło w czasie kolejnych lat z powodu wyjątkowo groźnych odmian raka, ich potomkowie do dzisiaj wykazują skłonność do rodzenia okaleczonych fizycznie dzieci - jest to efekt mutacji wywołanych przez uszkodzenie DNA promieniowaniem reaktora. Również wiele osób na terenie Europy Wschodniej zostało napromieniowanych z powodu opadu radioaktywnego pyłu po katastrofie, rozprowadzanego przez pogodę, ponownie jednak brak tu ścisłych danych.
Do dziś tereny te są objęte kwarantanną, mimo że poziom promieniowania wrócił już do akceptowalnych norm. Czarnobyl stał się mimo wszystko legendą, zwłaszcza dla przeciwników energii atomowej. Proces przechodzenia na energię atomową w wielu krajach został zastopowany, pojawił się powszechny lęk przed tym źródłem energii. Jednocześnie zaś ZSRR poniosło ogromną klęskę prestiżową, zazębiającą się z przegraną wojną w Afganistanie. Był to kolejny gwóźdź do trumny dla chwiejącego się kolosa.