Przegrana Niemiec w czasie II wojny światowej oznaczała dla tego kraju koniec marzeń o panowaniu nad Europą, cel, jaki przywódcy państwa stawiali sobie od początku XX wieku. 12 lat rządów NSDAP wywarło na tym narodzie ogromne piętno, zarówno w kwestii ideologicznej, jak również społecznej, czy też wreszcie socjalnej. W ostatecznym jednak rozrachunku panowanie Hitlera przyniosło Niemcom wyłącznie klęskę. W roku 1945 Niemcy były krajem wykończonym wojną. Większość wielkich miast i ośrodków przemysłowych leżała w ruinie, brakowało niezbędnych do życia towarów, nie działała infrastruktura. Dodatkowo, terytorium Niemiec zostało podzielone między zwycięskie kraje (cztery sfery okupacyjne – ZSRR, USA, Wielkiej Brytanii i Francji), które nie wahały się prowadzić wywózki wartościowych materiałów. Wielu niemieckich mężczyzn przebywało ciągle w niewoli alianckiej, ale paradoksalnie brakowało miejsc pracy i do życia, bowiem jednocześnie rozpoczęła się fala wysiedleń Niemców z terenów przyznanych Polsce, Czechosłowacji i ZSRR. Repatrianci trafiali głównie do okupowanej przez aliantów zachodnich części Niemiec, co rodziło konflikty z miejscową ludnością.
Po pierwszych kilku miesiącach chaosu zwycięskie państwa przystąpiły do porządkowania sytuacji w Niemczech. Państwo to miało bowiem w przyszłości służyć interesom wielkich mocarstw, stąd też nieopłacalne było pozostawianie go w ruinie. Działania we wszystkich strefach okupacyjnych opierały się na tych samych wytycznych, chociaż w każdym miejscu były realizowane nieco inaczej. Najważniejszym zadaniem pierwszych miesięcy i lat była denazyfikacja urzędów i struktur administracyjnych, poprzez weryfikację i usunięcie dawnych urzędników nazistowskich, jak również zburzenie w społeczeństwie mitu „dobrego” nazizmu. Doszło do rozbicia wielkich karteli przemysłowych na mniejsze grupy, którym trudno byłoby zdobyć całkowity monopol. Niemcy miały zostać również całkowicie zdemilitaryzowane, w dalszej zaś perspektywie – zdemokratyzowane. Wytyczne te znane są obecnie pod hasłem „Zasada 4D”.
Już wkrótce okazało się, że interesy dawnych Aliantów są ze sobą sprzeczne i każde z nich stara się przystosować „swój” kawałek Niemiec do własnych przyszłych celów. Początkowo miano nadzieję, że Niemcy uda się zachować jako pojedyncze państwo, znajdujące się pod kontrolą jednego bądź drugiego bloku. Gdy jednak okazało się to niemożliwe, seria kryzysów pod koniec lat 40. doprowadziła ostatecznie do przekształcenia się dawnych sfer okupowanych w dwa oddzielne państwa niemieckie – RFN i NRD (1949). Niemalże 80 lat po zjednoczeniu Niemcy ponownie zostały podzielone.
Sytuacja i podział Niemiec po II wojnie światowej
Polecamy również:
-
Zasada 4D - co oznaczała, na czym polegała, historia
okonane w 1945 roku Niemcy były krajem wyniszczonym wojną, bombardowaniami i zrujnowanymi gospodarczo, jednocześnie jednak już wtedy zdawano sobie sprawę z tego, jak ważną rolę strategiczną mogą odgrywać w zaczynającym się nowym konflikcie supermocarstw. Więcej »
-
I kryzys berliński (1948) - przyczyny, skutki, historia
Status Berlina po II wojnie światowej stanowił jeden z punktów zapalnych na mapie powojennych Niemiec. Formalnie miasto to znajdowało się całkowicie na terytorium okupacyjnym strefy radzieckiej, jednakże na mocy postanowień sojuszniczych zachodnie dzielnice były kontrolowane przez Aliantów Zachodnich.... Więcej »
-
RFN i NRD - powstanie dwóch państw niemieckich po II wojnie światowej - przyczyny, okoliczności, skutki
Po kapitulacji III Rzeszy w roku 1945 i obalenia rządów Hitlera na terenie zniszczonych Niemiec rozpoczęła się ostra walka mocarstw o wpływy. Teoretycznie Niemcy zostały podzielone na cztery strefy okupacyjne (francuska, amerykańska, brytyjska i sowiecka), jednakże już od pierwszych miesięcy było widać... Więcej »