„Konrad Wallenrod” Adama Mickiewicza należy do gatunku powieści poetyckiej. Mistrzem tej romantycznej formy literackiej był George Byron. Stworzony przez niego wzorzec stał się jedną z najpopularniejszych odmian literatury romantycznej. O przynależności „Konrada Wallenroda” do tego gatunku świadczy przede wszystkim zasada synkretyzmu obecna na wszystkich płaszczyznach tekstu, która jest podstawowym wyznacznikiem powieści poetyckiej.
Synkretyzm rodzajowy i gatunkowy
Po pierwsze, „Konrad Wallenrod” jest utworem o niejasnej przynależności rodzajowej i gatunkowej. Obecne są tu bowiem zarówno elementy epickie (a więc rozbudowana fabuła, narrator, akcja, forma podawcza opowiadania i opisu), liryczne (poetyckie opisy przyrody, np. Niemna, subiektywne wypowiedzi bohaterów na temat ich uczuć, rozbudowana metaforyka tekstu), jak i dramatyczne (epizodyczność akcji rozbitej na poszczególne sceny, rozbudowane monologi postaci mające charakteru monodramów, np. „Powieść Wajdeloty”). Jeżeli chodzi o przynależność gatunkową, można tu mówić o elementach poematu (rozbudowany utwór liryczny), powieści (akcja, fabuła, bohaterowie), a nawet ballady, której przykładem jest śpiewana przez Konrada „Ballada Alpuhara” (pogranicze epiki i liryki, tajemniczy nastrój, moralistyczna warstwa tekstu).
Synkretyzm narracyjny
Zróżnicowanie w „Konradzie Wallenrodzie” jest również widoczne na poziomie narracji. Mamy bowiem do czynienia z narratorem trzecioosobowym, odautorskim, funkcje opowiadaczy w powieści pełnią również Halban, bracia zakonni i sam Konrad. Pojawia się tu zatem technika budowania narracji przez wiele punktów widzenia. Autor wyraża tym samym przekonanie, że nie ma jednej prawdy, są tylko różne sposoby jej postrzegania.
Synkretyzm czasu
W „Konradzie Wallenrodzie” podobnie, jak w innych powieściach poetyckich fabuła ma charakter achronologiczny. Autor stosuje zabiegi retrospekcji („Pieśń Wajdeloty”, „Powieść Wajdeloty”), dzięki którym narracja cofa się w przeszłość i antycypacji (np. proroctwa i zapowiedzi zniszczenia zakonu krzyżackiego), które wybiegają w przyszłość. Taki zabieg, który ogólnie można by określić jako inwersję czasową, powoduje, że czytelnik musi być bardziej skupiony na lekturze, zwiększa dramatyzm tekstu, a także pokazuje świat jako chaos.
Synkretyzm przestrzeni
Następnie mamy do czynienia w powieści poetyckiej z synkretyzmem przestrzennym. Miejscem akcji są więc tereny zajmowane przez Zakon Krzyżacki i Litwa. W powieści topografia zostaje dokładnie opisana już na początku, gdzie pojawia się opis obu krain symbolicznie rozdzielonych przez rzekę Niemen. Są to dwa różne światy: Litwa to teren natury i pogaństwa, natomiast Zakon to przestrzeń kultury i chrześcijaństwa. Wyraźnie przeciwstawia się tutaj obraz bujnej przyrody wytworom cywilizacji (klasztor, zamek). Przestrzeń kultury jest zamknięta symbolizuje uwięzienie Konrada, a także bierność. Bohater może tu żyć jedynie wspomnieniami wspaniałych czasów. Litwa to natomiast przestrzeń otwarta, symbolizująca wolność i działanie.
Jednocześnie autor dba o oddanie kolorytu lokalnego nadniemeńskich terenów: piękna lasów, borów, sposobu ubioru Litwinów w zwierzęce skóry, używanej przez nich broni i łuków (przeciwstawionych zbroi rycerzy zakonu).
Synkretyzm postaci
Wreszcie ostatnią płaszczyzną tekstu podlegającą zasadzie synkretyzmu jest sama postać Konrada Wallenroda. Jest to człowiek o podwójnej tożsamości: zarówno Litwin, jak i Niemiec, bojownik o wolność kraju i mistrz Zakonu Krzyżaków. Bohater przeżywa rozdarcie pomiędzy uczuciem miłości do Aldony i pragnieniem zemsty na Krzyżakach. Z jednej strony jest bohaterem swojego narodu, z drugiej zdrajcą zakonu.