Geneza i miejsce wiersza w twórczości Mickiewicza
Wiersz o incipicie „Polały się łzy me czyste” należy do cyklu „Liryków lozańskich”, które poeta napisał podczas pobytu w Szwajcarii, w Lozannie. Obok wspomnianego utworu należą tu również ważne teksty takie, jak „Gdy tu mój trup”, „Snuć miłość” czy „Nad wodą wielką i czystą”. Utwory te stanowią niezwykle istotny etap rozwoju twórczości Adama Mickiewicza. Pojawia się tu bowiem zupełnie nowa poetyka. Twórca odchodzi od romantycznego wielosłowia w stronę formy lapidarnej i skondensowanej. Jak zaznacza Alina Witkowska, w „Lirykach lozańskich” niemal każde słowo zyskuje znaczenie symboliczne.
Zwięzłość formy
„Polały się łzy…” to zaledwie czterowersowy utwór, który rozpoczyna się i kończy tą samą frazą. Mamy tu do czynienia z kompozycją klamrową, gdzie czas uzyskuje powtarzalny, kolisty wymiar. Reguła powtarzalności uwidacznia się także na poziomie rymu wewnętrznego i instrumentacji zgłoskowej. Zwięzła forma wiersza, a także jego wyrazista melodyka sprawiają, że staje się on podobny do prostej, ludowej piosenki. Okazuje się jednak, że każdy wyraz zostaje tu obciążony bogactwem znaczeń, a prostota utworu jest jedynie pozorna.
Bogactwo treści
Motywem przewodnim tekstu są łzy określane niezwykle prosto jako „czyste i rzęsiste”. Stanowią one zatem wyraz niewinności, a jednocześnie są obfite, a więc stają się swoistym lamentem poety nad własnym życiem. Podmiot tekstu osobno rozpatruje poszczególne etapy swojej egzystencji.
Po pierwsze łzy padają na „dzieciństwo sielskie, anielskie”. Poeta zestawiając ze sobą słowa „sielskie” (a więc beztroskie, ale też przywołujące tradycję sielanki – utworu o naturze) i „anielskie” (a więc niewinne i naznaczone boskimi atrybutami) odwołuje się do toposu raju utraconego, krainy wiecznej szczęśliwości, Arkadii, wspaniałego ogrodu, z którego został wygnany. Po drugie, łzy leją się na „młodość górną i durną”. W określeniu tego etapu życia poeta posługuje się paradoksem. Młodość była bowiem zarazem „górna” (a więc pełna wzniosłych idei i marzeń) i „durna” (czyli naiwna i łatwowierna).
Wreszcie ostatnim okresem życia, nad którym poeta dokonuje refleksji, jest „wiek męski, wiek klęski”. W określeniu tym uderza kontrast pomiędzy sformułowaniem „wiek męski” oznaczającym siłę i zdolność do czynu a terminem „wiek klęski” stanowiącym przeciwieństwo wymienionych przymiotów.
Funkcja łez
Należy zwrócić uwagę, że nadrzędna sytuacja liryczna, która jest przedmiotem wiersza, a więc płacz podmiotu, nie wyczerpuje się w zwykłym lamencie nad nieudanym życiem. Wyrażenie smutku jest tu jedynie jedną z funkcji początkowej formuły „Polały się łzy me czyste, rzęsiste”. W odniesieniu do dzieciństwa płacz stanowi wyraz tęsknoty, ale też swoistego ukojenia we wspomnieniu utraconego raju. Jeżeli chodzi natomiast o młodość i dojrzałość, łzy spełniają tu rolę rozgrzeszającą i oczyszczającą (są „czyste”). Można więc wysnuć wniosek, zgodnie z którym wiersz Mickiewicza spełnia funkcję autoterapeutyczną. Nie chodzi tu jedynie o lamentację, ale o wewnętrzne oczyszczenie i odzyskanie spokoju duszy.