Geneza
Wiersz „Śmierć Pułkownika” Mickiewicza przedstawia ostatnie chwile Emilii Plater, kapitana Wojska Polskiego w powstaniu listopadowym. Platerówna zmarła w Justianowie 23 grudnia 1831 r., dokąd dotarła z zamiarem kontynuowania przegranej już walki przeciw Rosjanom. Utwór stanowi więc hołd dla poświęcenia i odwagi wielkiej Polki, a także jest jednym z najważniejszych tekstów poetyckich dotyczących tematyki powstańczej, jakie powstały w okresie romantyzmu.
Tajemniczy Pułkownik
Głównym pomysłem konstrukcyjnym wiersza jest wątek tajemniczego żołnierza konającego w wiejskiej chatce. Odbiorca tekstu dowiaduje się, że w wiejskim domu leży ciężko chory polski pułkownik, ale poeta na początku nie zdradza jego tożsamości. Wiadomo jedynie, że musi to być ktoś ważny, ponieważ ustawiono straże, a okoliczny lud gromadzi się przed chatką. Wydaje się, że również sam poeta nie ma wiedzy o tym, kim jest tajemniczy pułkownik:
Wódz to był wielkiej mocy i sławy,
Kiedy po nim lud prosty tak płacze
I o zdrowie tak pyta ciekawy.
Następnie pojawia się opis żołnierskich rytuałów, jakie zwykle mają miejsce przed śmiercią znamienitego dowódcy. Pułkownik rozkazuje przyprowadzić sobie ukochanego konia, chce też mieć przy sobie mundur i broń, która służyła mu w walce. Poeta podkreśla, że jest to żołnierz rangi samego hetmana Czarnieckiego, ponieważ tak jak on, umiera w otoczeniu swojego wojennego rynsztunku. Na koniec Pułkownik przyjmuje chrześcijański sakrament Komunii świętej i ostatnie namaszczenie. Mickiewicz gloryfikuje więc postać tajemniczego żołnierza i tym samym potęguje efekt zaskoczenia, jakiego doznaje odbiorca w drugiej części tekstu.
Kobieta – żołnierz
Otóż okazuje się, że tajemniczym Pułkownikiem jest kobieta. Wyjawia to ostatnia strofa wiersza:
Lecz ten wódz, choć w żołnierskiej odzieży,
Jakie piękne dziewicze ma lica?
Jaką pierś? – Ach, to była dziewica,
To Litwinka, dziewica-bohater,
Wódz powstańców – Emilija Plater.
Słowa te zdradzają tożsamość wodza. Jest nim Emilia Plater, młoda dziewczyna, która wykazała się odwagą równą największym narodowym bohaterom. Mamy więc tu do czynienia z motywem kobiety-żołnierza, wykorzystanym przez Mickiewicza również w powieści poetyckiej pt. „Grażyna”. Emilia Plater umiera w chwale i sławie, a pamięć o jej czynach pozostaje na zawsze w opowieściach litewskiego ludu.