![]() |
Św. Aleksy (przedstawienie z XIX w.) |
Syn Eufamijana i Aglijas. Urodził się w Rzymie. Ojciec Aleksego był bardzo bogaty, miał wielki dwór, służących oraz własnych żołnierzy. Matka Aleksego była bardzo dobrą kobietą, która chętnie wraz z mężem pomagała biednym i wdowom. Niestety małżeństwo nie miało dzieci. Pielgrzymi, którzy często karmieni byli przez Eufamijana, prosili Boga o potomstwo dla ich dobroczyńcy. W końcu Aglijas urodziła syna, któremu dała na imię Aleksy.
Aleksy był niezwykle pobożnym młodzieńcem, jeszcze pobożniejszym od swojego ojca. Gdy miał 24 lata, z woli ojca poślubił córkę cesarza o imieniu Famijana, udowadniając w ten sposób swoje posłuszeństwo i szacunek względem niego. W noc poślubną oświadczył jednak swojej małżonce, wobec której pragnął zachować szczerość, że jego powołaniem jest całkowite oddanie się Bogu. Pozostawił swoją żonę w czystości, nieskalaną. Zabrał tyle srebra i złota, ile mógł unieść i nic nie mówiąc nikomu, opuścił dom rodzinny.
Aleksy udał się nad morze, a stamtąd dalej podążył statkiem. Przez 17 lat tułał się po różnych miastach. Cały swój dobytek rozdał biednym, sam wyrzekł się wszelkich dóbr doczesnych, aby nic nie przeszkodziło mu w zbliżeniu się do Boga. Zaczął żebrać przed kościołem. Pewnego dnia stał się cud – Matka Boska przemówiła z obrazu do klucznika i nakazała mu otworzyć kościół i wpuścić Aleksego, by ten nie marznął na mrozie. To wydarzenie przysporzyło chwały Aleksemu, którego uznano za świętego. Aleksy zyskiwał coraz większą sławę, co nie było mu miłe jako oddanemu Bożemu słudze, toteż postanowił opuścić miasto i udać się do miasta Syryjej. Będąc już na morzu, zmienił zdanie i z woli Boga powrócił do Rzymu. Tu spotkał swojego ojca, jednak ten nie poznał syna. Przez 16 lat święty Aleksy mieszkał pod jego schodami, uniżenie cierpiąc upokorzenia ze strony sług.
Gdy Aleksy zmarł, w Rzymie rozdzwoniły się wszystkie dzwony, wielu też doznało uzdrowienia. Aleksy trzymał w ręce list, napisany na krótko przed śmiercią, jednak nikt nie mógł go wyjąć z jego dłoni. Dopiero gdy zjawiła się jego żona Famijana, która dochowała mu wierności i była tak czysta jak on, udało jej się dobyć listu – wszyscy poznali w ten sposób tożsamość świętego-ascety.