Skarga umierającego - interpretacja i analiza

Informacje wstępne

„Skarga umierającego” jest najpewniej swobodnym przekładem czeskiego utworu „O rozdzieleniu duszy z ciałem” (ok. 1422). W Polsce do czasów nowożytnych zachowały się dwa jej zapisy: płocki oraz wrocławski. Pierwszy, przechowywany w Bibliotece Seminaryjnej w Płocku (zaginął w czasie II wojny światowej), odznacza się formą abecedariusza (kolejne strofy rozpoczynają się od następujących po sobie liter alfabetu). Drugi, znajdujący się we wrocławskiej Bibliotece Kapitulnej, ma kompozycję widowiska scenicznego – zawarte są nim kwestie wypowiadane przez umierającego, zgromadzonych ludzi oraz anioła.

Teksty te powstały najprawdopodobniej w bardzo zbliżonym okresie czasu. Przekaz płocki datowany jest na rok 1463, a jego spisanie wiąże się z Dawidem z Mirzyńca, natomiast datę powstania zapisu wrocławskiego, którego autor ani skryptor nie są znani, szacuje się na okres między 1461 a 1470 r. Do obydwu wersji „Skargi umierającego” z czasem zaczęto dodawać popularną w średniowieczu pieśń pt.: „Dusza z ciała wyleciała”.

Analiza „Skargi umierającego”

Przekaz płocki

Przekaz płocki jest pieśnią składająca się z 22 zwrotek. Jej oś to monolog konającego. Niemal cały utwór napisany jest ośmiozgłoskowcem (tylko kilka wersów ma większą ilość sylab). W strofach pojawiają się rymy klauzulowe – zarówno parzyste,  jak i przeplatane. Na szczególną uwagę zasługuje kunsztowna forma abecedariusza, w doskonały sposób potęgująca wrażenie przemijania (wszystko kiedyś dosięgnie swojego końca). Język utworu nie jest zbyt skomplikowany, co może wiązać się z tym, że najprawdopodobniej był on adresowany do szerokiego spektrum odbiorców.

Przekaz wrocławski

Najważniejsze różnice między przekazem płockim a wrocławskim zarysowują się w formie dzieła oraz warstwie językowej. Forma sceniczna powoduje, że niektóre frazy (głównie te napominające) przypisywane są ludziom zebranym przy konającym. W dodatku zaburzona zostaje regularna budowa utworu – wersy nie są pisane ośmiozgłoskowcem. Rymy w przekazie wrocławskim także są klauzulowe i parzyste, jednak widoczna jest mniejsza regularność w ich stosowaniu. Natomiast odmienność językowa przejawia się na gruncie dialektologicznym – w jednym tekście występują zwroty charakterystyczne dla Mazowsza, w drugim – dla Śląska i Moraw.

Interpretacja „Skargi umierającego”

„Skargę umierającego” należy interpretować w kontekście średniowiecznych „ars moriendi”. Sztuka umierania była motywem bardzo popularnym w późnym średniowieczu. Bardzo charakterystyczna, religijnie nacechowana hierarchia wartości powodowała, iż największym pragnieniem ludzkim stało się dołączenie po śmierci do Boga i świętych. Wierzono, iż sąd nad zmarłym dokonuje się już w miejscu jego śmierci, później zaś dusza trafia do wskazanego miejsca. Stąd narodził się pomysł, by pomóc ludziom przygotować się na swoje ostatnie chwile i zwiększyć ich szanse na dostanie się przed oblicze Stwórcy.

Konający przedstawiony w „Skardze umierającego” musiał być ważną postacią. Świadczą o tym opisy bogactw oraz fragmenty mówiące o jego dworskim życiu. Jednak w obliczu śmierci pozostał on z niczym – nie weźmie swoich dóbr do grobu ani też nie wróci po nie. Odczuwa wielki lęk i przerażenie, nie wie bowiem, dokąd trafi po opuszczeniu tego świata. Próbuje więc wykonać rachunek sumienia i odkupić swoje grzechy.

Rady charakterystyczne dla średniowiecznych podręczników sztuki umierania szczególnie dobrze widoczne są w przekazie wrocławskim, w którym wypowiadają je zgromadzeni ludzie. Zalecają oni umierającemu, by rozdał swoje bogactwa, rozwiązał dawne konflikty i szukał przyjaciół, którzy będą się za niego modlić. Ważnym momentem jest także przyjęcie Eucharystii.

Postać leżąca na łożu śmierci widzi więcej niż pozostali obecni. Wzywa Chrystusa, aby rozgonił zbierające się nad nią demony. Ostatnią fazą jest pojednanie się z Bogiem i opuszczenie świata z nadzieją na spotkanie Pana, co tym razem lepiej obrazuje wersja płocka. Zanim jednak nastąpi moment skonania, pada jeszcze przestroga dla zebranych: „Co mnie dzisia, to wam potem”.

Ważną, nieco podbudowującą rolę pełni dodana do „Skargi umierającego” pieśń „Dusza z ciała wyleciała”. To króciutki utwór opisujący drogę duszy do Nieba. Pojawia się w nim dialog tytułowej „bohaterki” ze świętym Piotrem, który ostatecznie dopuszcza ją przed oblicze Boga.

Podsumowanie

„Skarga umierającego” to utwór doskonale wpisujący się w nurt dzieł poświęconych sztuce dobrego umierania. Nie tylko przedstawia on rzeczy ostateczne, których człowiek musi dopilnować, zanim odejdzie z tego świata, ale także czyni to w sposób bardzo emocjonalny, dzięki czemu lepiej oddziałuje na wyobraźnię odbiorcy. Ostatnie chwile tytułowego umierającego stanowią więc asumpt do refleksji nad własnym życiem, zachęcają do zmianu postępowania, zanim odbiorca sam znajdzie się w opisywanej sytuacji.

Polecamy również:

Komentarze (0)
Wynik działania 3 + 4 =
  • Najnowsze
  • Losowe
Ostatnio komentowane
co to za ludzie
• 2024-10-05 16:24:59
Yyytf
• 2024-10-04 09:18:36
Masz
• 2024-09-27 07:49:55
Dziękuję za krótką acz treściwą syntezę :)
• 2024-09-24 21:14:03
Dodajmy, że było to również ostatnie powstanie wendyjskie (słowiańskie) na terenie N...
• 2024-09-04 21:32:33