Pozytywizm a romantyzm - różnice. Geneza pozytywizmu w Polsce

Geneza pozytywizmu w Polsce

Za początkową datę polskiego pozytywizmu zwykło się uważać rok 1864, datę upadku powstania styczniowego. Kolejna klęska zrywu narodowowyzwoleńczego okazała się niezwykle silnym ciosem dla Polaków. Uderzenie to zostało dodatkowo wzmocnione przez zaborców, którzy niezwykle surowymi represjami postanowili osłabić ducha Polaków.

Wyczerpanie narodu, ucieczka lub deportacja dowódców, utrata broni i funduszów, znaczna liczba ofiar śmiertelnych – to tylko niektóre z czynników, jakie spowodowały, iż kolejne powstanie było przedsięwzięciem niemożliwym do zrealizowania, a myśl o nim niemiła społeczeństwu. Ludzie muszący żyć dalej, mając w pamięci wielką i bolesną porażkę, zaczęli uważać ideały romantyzmu za przebrzmiałe i nierealne. Nie miało już sensu szykowanie kolejnego zrywu, coraz bardziej ryzykowne w obliczu zaborczych represji stawało się organizowanie się w tajemnych stowarzyszeniach. W takim wypadku na pierwsze miejsce automatycznie wysunęły się inne potrzeby. Istniała na przykład konieczność zjednoczenia społeczeństwa, poprawy jego sytuacji materialnej (ze szczególnym uwzględnieniem warstw najbiedniejszych), podtrzymania polskiego ducha w narodzie, szerzenia idei patriotycznych itd.

Rok 1842 przyniósł dzieło Augusta Comte'a – „Kurs filozofii pozytywnej”. Data ta uznawana jest także za początek epoki pozytywizmu w Europie – epoki zaufania do rozumu i nauki, odrzucenia niesprawdzalnych i intuicyjnych przesłanek, zainteresowania ekonomią, przemysłem oraz społeczeństwem, także – pozytywnego patrzenia na człowieka, świat i przyszłość. Idee te postrzegane były jako jedyne lekarstwo na sytuację, w jakiej znalazł się naród polski. Zaczęto stosować je więc w kraju nad Wisłą, oczywiście uwzględniając specyficzne potrzeby jego mieszkańców.

Warto zaznaczyć przy okazji, iż pierwsi prekursorzy pozytywizmu na ziemiach polskich pojawili się jeszcze przed powstaniem styczniowym. Działali oni głównie w zaborze austriackim oraz pruskim, gdzie jako „młodzi entuzjaści” głosili konieczność odważnych reform.

Pozytywizm a romantyzm - różnice

Nie można twierdzić, że pozytywiści zakwestionowali całość dziedzictwa romantyzmu. Przede wszystkim, stając wobec realnych problemów, działacze tego czasu pragnęli świata prawdziwego, możliwego do zmierzenia i objęcia rozumem – bez nadmiernego idealizmu i eksponowania warstwy duchowej. Ich niechęć budziła także romantyczna fascynacja niezwykłością i fantastyką. Pozytywiści twardo stąpali po ziemi, odrzucając wszystko to, czego nauka nie jest w stanie potwierdzić. Negatywnie odnosili się również do wybujałego indywidualizmu, jaki wyznawali romantycy. W oczach pozytywistów największym zadaniem było skonsolidowanie społeczeństwa, które zjednoczone, pogodzone, związane działałoby sprawnie niczym zdrowy organizm; indywidualizm kolei silnie łączył się ściśle z egotyzmem.

Romantyzm był epoką, która swoje idee próbowała wcielić w życie poprzez dwa powstania: listopadowe oraz styczniowe. W tym czasie istniało także wiele tajemnych organizacji, które starały się występować przeciwko zaborcom. Pozytywiści mieli w tej materii inny poglądy. Co prawda nie negowali oni walki zbrojnej (takie poglądy przedstawiali głównie krakowscy konserwatyści), lecz posiadali świadomość tego, iż jest jeszcze za wcześnie na takie działania – nauczeni doświadczeniem dwóch krwawo przegranych powstań, nie mogli pozwolić sobie na falstart. Dlatego starali się odwodzić ludzi od idei powstańczych, koncentrując się na rozwoju społeczeństwa.

Pozytywiści przeciwstawiali się także romantycznemu pesymizmowi (wywodzącemu się głownie z filozofii Schopenhauera). Wyznawcy nowej filozofii odrzucali przekonanie o wszechobecności cierpienia i nie dopuszczali do siebie myśli o bólu istnienia. Mieli pełną świadomość tego, iż każdy, jeśli zostanie odpowiednio przygotowany, będzie w stanie wziąć swój los we własne ręce i dążyć do jego poprawy, wpływając w ten sposób pozytywnie na tych, którzy znajdują się obok niego.

Polecamy również:

  • Aleksander Świętochowski My i wy - interpretacja. Polemika międzypokoleniowa

    Artykuł Aleksandra Świętochowskiego zatytułowany „My i wy” ukazał się w 1871 r. na łamach warszawskiego „Przeglądu Tygodniowego”. Już sam tytuł tekstu sugeruje, iż oparty jest on na różnicach między dwoma środowiskami czy nawet pokoleniami – przedstawicielami pozytywizmu (my) a... Więcej »

  • Pozytywizm warszawski - charakterystyka i przedstawiciele

    W 1864 r. ostateczną klęską zakończyło się powstanie styczniowe. Marzenia o niepodległości trzeba było więc przesunąć w przyszłość, koncentrując się na doraźnym radzeniu sobie z przyczynami porażki (brak świadomości patriotycznej niższych warstw społeczeństwa, ubóstwo itd.). Już przed zrywem na terenach... Więcej »

  • Czasopiśmiennictwo i publicystyka pozytywizmu

    W epoce pozytywizmu prasa zyskała wielkie znaczenie. Różnego rodzaju gazety i czasopisma nie tylko ułatwiały szerzenie określonych poglądów i idei (docierały one do większej liczby ludzi niż książki), lecz także umożliwiały polemikę i wymianę zdań między reprezentującymi różne punkty widzenia... Więcej »

  • Program polskich pozytywistów i hasła pozytywizmu

    Kiedy w 1864 r. doszło do upadku powstania styczniowego, jasne stało się, że następne generacje będą musiały skoncentrować się przede wszystkim na umęczonym społeczeństwie, pobudzeniu ducha narodowego, pogłębieniu świadomości patriotycznej oraz na poprawie sytuacji gospodarczej. Pozytywiści sprzeciwili się więc... Więcej »

Komentarze (0)
Wynik działania 3 + 5 =
Ostatnio komentowane
nic nie rozumim
• 2025-03-11 20:47:40
dzięki
• 2025-03-10 15:14:41
bardzo to działanie łatwe
• 2025-03-03 13:00:02
Jest nad czym myśleć. PEŁEN POZYTYW.
• 2025-03-02 12:32:53
pozdro mika
• 2025-02-24 20:08:01