Dzisiejszy judaizm i chrześcijaństwo to dwie różne religie, jednak początkowo chrześcijanie byli traktowani przez Żydów jako sekta, tym bardziej, że przestrzegali zarówno nakazu obrzezania, jak i Prawa Mojżeszowego. Obowiązek ten został oficjalnie zniesiony przez zwierzchników gminy jerozolimskiej z apostołem Piotrem na czele na tzw. Soborze Jerozolimski w 49 r. Od tej pory drogi judaizmu i chrześcijaństwa zaczęły się bezpowrotnie rozchodzić i już w drugim pokoleniu chrześcijan ludność nieżydowska przeważyła nad wyznawcami pochodzenia żydowskiego.
Chrześcijaństwo wywodzi się zatem z religii żydowskiej; sam Jezus Chrystus był członkiem narodu wybranego, Apostołowie również. Tym, co do dziś łączy chrześcijan i wyznawców judaizmu, jest wiara w jednego Boga, Stwórcę i Pana całego wszechświata, zasady etyczne (zawarte Dekalogu), cześć dla ksiąg biblijnych Starego Testamentu jako Słowa Bożego (w judaizmie – Tanach) oraz nadzieja na ostateczne nadejście Królestwa Bożego (w tym zmartwychwstanie ciał i Sąd Ostateczny).
Chrześcijanie i Żydzi razem także oczekują Mesjasza, przy czym chrześcijanie wierzą, że jest Nim Chrystus i oczekują jego powtórnego, a nie pierwszego przyjścia. Żydzi nie uznają Jezusa ani za Syna Bożego ani za proroka (za proroka uważają Jezusa muzułmanie). Odrzucają również możliwość wcielenia – oczekiwany Mesjasz według judaizmu ortodoksyjnego będzie człowiekiem. Obce ich myśleniu jest także szukanie jakiejkolwiek mnogości w Bogu – chrześcijańska koncepcja Trójcy Świętej jest dla Żydów nie do przyjęcia.
W kontekście Biblii – Starego Testamentu należy zaznaczyć, że kanon Kościoła katolickiego różni się od kanonu w judaizmie. Zawiera bowiem także księgi, które nie zostały przez Żydów uznane za objawione: Księgę Tobiasza, Księgę Judyty, 1. i 2. Księgę Machabejską, Księgę Mądrości, Księgę Syracha oraz Księgę Barucha. W judaizmie wymienione pisma należą do grona apokryfów. Kanon Biblii Hebrajskiej zachowali protestanci.
Przez wieki Żydzi i chrześcijanie byli do siebie wrogo nastawieni i dochodziło między nimi do licznych spięć. W Deklaracji o stosunku Kościoła do religii chrześcijańskich „Nostra Aetate” z 1965 r. Kościół przyznał, że:
Na ogół przeważał nieprzychylny wizerunek Żyda, utrwalony i powielany w teologii „Żydów błądzących” czy „Żyda tułacza” i w oskarżeniach o Bogobójstwo. Jedno i drugie (...) miało wpływ na decyzje Kościoła, popularne przepowiadanie i praktyczne rozstrzygnięcia chrześcijańskich władców.
Sytuacja zmieniła się dopiero w XX w. po Soborze Watykańskim II. Przełomowa była powyżej cytowana deklaracja „Nostra Aetate” (1965 r.), która wskazała na zakorzenienie Kościoła w dziejach i wierze Żydów, oraz na duchową więź, która go z nimi łączy. Dokument ten wyznaczył perspektywy dialogu międzyreligijnego i potępił wszelkie przejawy antysemityzmu. Zawiera także stwierdzenie, że przymierze Boga z Izraelem nigdy nie zostało zerwane. Najważniejsze wydaje się być jednak sformułowanie, że nie można Żydom jako narodowi przypisywać żadnej dziedzicznej i zbiorowej winy za śmierć Jezusa:
Choć władze żydowskie ze swymi zwolennikami domagały się śmierci Chrystusa, jednakże to, co popełniono podczas Jego męki, nie może być przypisane, ani wszystkim bez różnicy Żydom wówczas żyjącym, ani Żydom dzisiejszym.
W rozwoju dialogu między judaizmem a chrześcijaństwem (dokładniej katolicyzmem) dużą rolę odegrał pontyfikat Jana Pawła II. W 1986 r. w Rzymie Ojciec Święty jako pierwszy w dziejach papież przekroczył próg synagogi, a w swoim przemówieniu do zgromadzonych czterokrotnie nazwał Żydów braćmi – zdanie, które wówczas padło: „Jesteście naszymi umiłowanymi braćmi i – można powiedzieć – naszymi starszymi braćmi” jest jedną z najczęściej cytowanych wypowiedzi, jakie padły z ust papieża Jana Pawła II.
Z kolei w roku jubileuszowym Jan Paweł II udał się na pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Trwała ona tydzień – od 20 do 26 marca 2000 r. Podczas wizyty w Instytucie pamięci Yad Vashem papież złożył hołd pamięci 6 milionów Żydów zamordowanych podczas II wojny światowej. Równocześnie potępił antysemityzm i inne przejawy uprzedzeń rasowych (jako postawy nie dające się pogodzić z nauką Chrystusa) oraz przeprosił za grzechy Kościoła wobec Żydów. Pod koniec pobytu papież spotkał się z ocalonymi z Holocaustu Żydami z Polski. Modlił się też przy Ścianie Płaczu.
W Kościele katolickim w Polsce 17 stycznia obchodzony jest Dzień Judaizmu. Został on ustanowiony przez Episkopat Polski w 1997 r. Jego celem jest rozwój dialogu chrześcijańsko-żydowskiego, a także modlitwa i refleksja nad związkami obu religii. Co roku uroczyste obchody tego Dnia odbywają się w jednym z polskich miast. W modlitwach biorą udział zarówno przedstawiciele Kościoła katolickiego, jak i innych wyznań chrześcijańskich, oraz Żydzi.
Sprawą dialogu i organizacją wspólnych spotkań zajmuje się również Polska Rada Chrześcijan i Żydów, która powstała w 1989 r.
W dialog chrześcijańsko-judaistycznym z założenia nie chodzi o nawracanie – jego celem nie jest ani judeizowanie chrześcijaństwa ani chrystianizacja judaizmu. Dialog ten ma przyczynić się wyłącznie do wzajemnego poznania, poszanowania i zrozumienia Żydów oraz wyznawców Chrystusa.