Streszczenie
Akcja rozgrywa się w trakcie wojen napoleońskich. Jedna z armii wycofuje się z Saragossy, a jej oficer zbacza na chwilę do przydrożnej karczmy, gdzie znajduje zakurzony manuskrypt. Zaciekawiony zaczyna go czytać, analizując również ilustracje przedstawiające szubienicę i leżące młode kobiety. Do karczmy dociera także oddział wrogiej armii hiszpańskiej, ale zamiast aresztować wroga, jej dowódca sam zagłębia się w lekturę rękopisu. Okazuje się, że autorem pisma jest jego przodek.
Akcja przenosi się w góry Sierra Morena, gdzie ze snu wybudza się kapitan walońskiej gwardii – Alfons van Worden. Przez góry chce przedostać się Madrytu, gdzie ma odebrać swój awans. Miejscowi ostrzegają go przed masywem twierdząc, że w górach mieszkają demony. Kapitan ignoruje te ostrzeżenia i trafia do gospody zamieszkałej przez złe duchy. Poznaje tam dwie księżniczki mauretańskiego pochodzenia, z którymi spędza noc. Rano budzi się w pobliżu szubienicy w dwoma wisielcami.
Alfons w dalszej drodze trafia do domu pustelnika opiekującego się Paszekiem. Paszek opowiada dowódcy historię o dwóch siostrach, które go uwiodły. Bohater spędza noc u pustelnika, a rankiem znów budzi się pod szubienicą. Pojmują go inkwizytorzy, z których rąk ratują go bracia Zoto, którzy poprzednio zostali powieszeni oraz dwie afrykańskie księżniczki. Niedługo potem napotkany szejk Gomelez częstuje kapitana trunkiem, po którym traci on przytomność.
Mężczyzna znów przebudza się przy szubienicy, gdzie spotyka Kabalistę i matematyka Velasqueza. Razem z nimi rusza w drogę do zamku. Jego gospodarzem jest ów Kabalista, który zaprasza kapitana na odpoczynek i raczy go różnymi historiami. Alfons wysłuchuje opowieści, z których każda oparta jest na wątku miłosnym. Wysłuchawszy wszystkich, bohater powraca do karczmy, którą odwiedził na początku i znów spotyka tam księżniczki i szejka. Ten ostatni daje kapitanowi księgę, by mógł spisać relację ze swojej wyprawy. Alfons van Worden znów znajduje się pod szubienicą z dwoma swoimi giermkami. W trakcie podróży do Saragossy zapisuje wydarzenia, których był uczestnikiem. Dochodzi do niego wiadomość, że czekają na niego dwie afrykańskie księżniczki – po tej informacji kapitan wyrzuca rękopis, który ląduje w miejscu, w którym znaleźli go oficerowie dwóch wrogich armii.
Geneza
Film Wojciecha Hasa wszedł na ekrany polskich kin w 1964 roku. Został nakręcony na podstawie powieści Jana Potockiego o tym samym tytule.
Porównanie z książką
Film Hasa zachowuje tzw. szkatułkową budowę utworu (był to typ opowieści, składającej się z kilku odrębnych opowiadań, których połączenie daje dopiero pełny i wyrazisty obraz fabuły całości). Adaptacja dzieła hrabiego Potockiego została podzielona na dwie części: pierwsza przedstawia losy van Wordena i dwóch bohaterów, którzy znajdują manuskrypt, a druga dotyczy opowieści wygłoszonej na zamku Kabalisty przez Avadora. Niektóre wątki powieści zostały ze sobą połączone, a inne zupełnie pominięte, nie zakłóciło to jednak spójności filmowej narracji. Has zrezygnował z tych momentów, które odnosiły bezpośrednio do okresu starożytności oraz wychodziły miejscami poza granice Hiszpanii. Inaczej niż w powieści rozstały także rozłożone akcenty interpretacyjne. Dla Potockiego ważne znaczenie miały kwestie religijne i chronologiczne, a Wojciech Has ich nie uwzględnił. Podobnie jak rozbudowanej historii rodu Gomeleza.
Wojciech Has dokonał zatem sporych zmian w konstrukcji utworu, jednak jego podstawowy sens został w całości zachowany, a główna postać Alfonsa van Wordena oddaje doskonale charakter bohatera stworzonego przez hrabiego.
Znaczącym wkładem Wojciecha Hasa w adaptację powieści jest kształt jej zakończenia. Podsumowując można uznać, że powieść i współczesny film łączy podobieństwo metody kompozycyjnej oraz podstawa narracji – jest nią głęboka refleksja o istocie czasu i historii. Wojciech Has uwypuklił także motyw drogi, który wydaje się najbardziej kluczowym w dziele Jana Potockiego. Na kartach książki droga ma charakter inicjacyjny, prowadzący do poznania przez bohatera realiów społecznych, zaś na ekranie przyjmuje ona bardziej symbol wędrówki romantycznej, błądzenia w poszukiwaniu siebie.