„Potop” Henryka Sienkiewicza był drugą częścią jego „Trylogii” ku pokrzepieniu serc rodaków, w której pisarz przedstawił ważne wydarzenia z historii Rzeczpospolitej.
Akcja dzieła dotyczy najazdu szwedzkiego na ziemie polskie, który – ze względu na olbrzymią skalę zniszczeń – nazwany został potopem szwedzkim (1655-1660). Na kartach powieści pojawiają się bohaterowie wykreowani przez autora (często w odwołaniu do rzeczywistych osób) oraz faktyczne postacie historyczne. Dzięki temu dzieło Sienkiewicza zyskało na autentyczności, dobitniej oddziałując na czytelników i przypominając im wspaniałe karty z historii ich narodu oraz tej historii twórców.
Postacie historyczne w „Potopie” - opis
Stefan Czarniecki – był jednym z niewielu dowódców, którzy nie odwrócili się od Jana Kazimierza. Dzielnie stawiał opór Szwedom, jednak kiedy jego siły okazały się niewystarczające, rozważał przejście na stronę Karola Gustawa (był niezwykle ceniony przez króla Szwecji). Porzucił ten zamiar dzięki namowom królowej Ludwiki Marii Gonzagi. Następnie brał udział w walkach podjazdowych z przeciwnikiem, które prowadził w taki sposób, by zminimalizować straty własne i siać jak największy zamęt w szeregach nieprzyjaciela. Brał także udział w odbiciu Warszawy.
Sienkiewicz starannie opisał wygląd zewnętrzny Czarnieckiego. Mężczyzna miał surowe rysy twarzy, wąskie czoło, zagięty nos, jowiszowe brwi oraz przeszywający wzrok. Autor porównuje go do orła, przez co podkreśla jego majestat.
Krzysztof Opaliński – od 1637 r. pełnił obowiązki wojewody poznańskiego. Stał się jednym z najważniejszych inicjatorów opozycji magnackiej wobec Jana Kazimierza. W powieści ukazany jest z tego względu w sposób negatywny – jako zdrajca króla i ojczyzny.
Andrzej Grudziński – w „Potopie” przedstawiony jest jako postać wspomagająca działania Opalińskiego i odgrywająca znaczącą rolę w poddaniu Polski pod Ujściem (1655). W rzeczywistości w późniejszym czasie Grudziński próbował naprawić popełnione błędy poprzez przyłączenie się do króla.
Hieronim Radziejowski – trzecia z postaci, które miały kluczowe znaczenie dla kapitulacji z 1655 r. i uznaniu Karola Gustawa za króla Polski. W „Potopie” jest to bohater jednoznacznie negatywny, wyjawiająca wrogowi najważniejsze informacje na temat Polski. Przyczyną jego działania był spór z Janem Kazimierzem. Po szwedzkim najeździe w 1662 r. powrócił do Polski i stał się gorącym zwolennikiem władcy. Wiernie wspierał go nawet w czasie rokoszu Lubomirskiego (1665).
Jerzy Sebastian Lubomirski – hetman polny koronny, który oficjalnie nie odstąpił od polskiego władcy, choć spiskował zarówno ze Szwecją, jak i z Rakoczym (w 1665 r. wszczął rokosz przeciw Janowi Kazimierzowi, tzw. Rokosz Lubomirskiego).
U Sienkiewicza jest to mężczyzna w zaawansowanym wieku, cechujący się wspaniałą postawą. Z jego twarzy biła ogromna pycha, niewątpliwie zwiastująca coś złego. Większość decyzji bohater podejmuje po to, by umocnić swoją pozycję i osiągnąć sławę. Jego głównym celem było osłabienie władzy królewskiej, co doprowadziło do późniejszego przewrotu.
Na kartach historii Lubomirski zapisał się wieloma wspaniałymi zwycięstwami. W czasie szwedzkiego najazdu wytrwale organizował oddziały oporu, dowodził niewielkim pułkiem jazdy pod Warką, a następnie wziął odwet na księciu Rakoczym (władcy Siedmiogrodu prowadzącym rokowania ze Szwedami), choć początkowo zachowywał się biernie.
Kolejne lata przekreśliły jednak wszystkie sukcesy Lubomirskiego, gdyż walnie przyczyniły się do pogorszenia sytuacji Polski.
Bogusław Radziwiłł – jeden z najbardziej wpływowych magnatów żyjących na ziemiach Rzeczpospolitej. Był księciem Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, starostą barskim, chorążym wielkim litewskim, feldmarszałkiem szwedzkim oraz głównym namiestnikiem Prus Książęcych.
Sienkiewicz opisuje go jako dobrze zbudowanego młodego mężczyznę, cechującego się małą, niepasującą do reszty ciała, głową. Z charakteru był Radziwiłł człowiekiem cynicznym, zupełnie nieinteresującym się losami ojczyzny, dbającym za to o swoją międzynarodową sławę. W rozmowie z Kmicicem wypowiedział pamiętne słowa:
(…) Rzeczpospolita to postaw czerwonego sukna, za które ciągną Szwedzi, Chmielnicki, Hiperborejczykowie, Tatarzy, elektor i kto żyw naokoło. A my z księciem wojewodą powiedzieliśmy sobie, że z tego sukna musi się i nam tyle zostać w ręku, aby na płaszcz wystarczyło; dlatego nie tylko nie przeszkadzamy ciągnąć, ale i sami ciągniemy (…).
W „Potopie” ocena Bogusława Radziwiłła jest prosta – przedstawiony został jako odrzucający zdrajca. Do dzisiaj wielu historyków ma jednak problem z jednoznacznym określeniem jego postawy twierdząc, że jego działanie mogło uchronić Wielkie Księstwo Litewskie przed wpływami innych państw.
Janusz Radziwiłł – stryjeczny brat Bogusława, bodaj najpotężniejszy magnat na ziemiach litewskich. W „Potopie” opisany jest jako dobrze zbudowany czterdziestoletni mężczyzna, z którego oblicza biją pychą i potęga. Zamiast bronić ojczyzny, postanowił kolaborować ze Szwedami, otwierając im w ten sposób drogę do Rzeczpospolitej. Sienkiewicz ukazuje go jako bezlitosnego despotę, który siłą skłania ludzi do posłuszeństwa, człowieka niegodnego zaufania, wyrachowanego i owładniętego olbrzymią żądzą władzy.
Choć Janusz Radziwiłł został napiętnowany przez Sienkiewicza, historycy nie mają wątpliwości, że był to wspaniały dowódca wojskowy, który w czasie szwedzkiego najazdu przeszedł na stronę wroga, by uchronić Litwę (najprawdopodobniej starał się wykorzystać siły szwedzkie do ataku na Rosjan, a później samodzielnie objąć władzę).
Michał Kazimierz Radziwiłł – bardzo znaczący posiadacz ziemski. Pomimo pokrewieństwa z Januszem i Bogusławem Radziwiłłami, nie stanął po ich stronie, lecz wspierał króla Jana Kazimierza. W „Potopie” po pojedynku Bogusława z Kmicicem prosił o okazanie łaski magnatowi i darowanie mu życia.
Paweł Jan Sapieha – w „Potopie” ukazany został niemal jako ideał obrońcy Rzeczpospolitej. Aby umożliwić Rzeczpospolitej zebranie jak największej armii, spieniężył cały swój majątek. Chociaż miał wielką słabość do alkoholu i uczt, był także wspaniałym wojownikiem i doskonałym dowódcą, czego dowody dawał wielokrotnie.
Wincenty Aleksander Korwin Gosiewski – hetman polny litewski i jeden z najbardziej znaczących magnatów na tych ziemiach. Najpierw poparł króla szwedzkiego, z czasem jednak zmienił swoją decyzję. Uwięziony przez Janusza Radziwiłła, starał się doprowadzić do wybuchu konfliktu między Szwecją i Rosją. Kiedy odzyskał wolność, zorganizował kilka chorągwi i rozpoczął wojnę z najeźdźcami.
W dziele Henryka Sienkiewicza nie jest Gosiewski postacią tak znaczącą jak Czarniecki lub Sapieha (o konflikcie z tym drugim autor w ogóle nie wspomina). To dowódca wojsk polskich w starciu pod Prostkami, gdzie Kmicic bierze w niewolę Bogusława Radziwiłła.
Jan Sobiepan Zamoyski – był wnukiem słynnego Jana Zamoyskiego, jednego z najwybitniejszych polityków w historii Polski. Do cnót dziadka było mu jednak daleko, jako że nie przejawiał większych ambicji oraz mocno umiłował sobie alkohol i kobiety. Mimo wszystko, doskonale sprawdzał się jako dowódca na polu bitwy.
W „Potopie” przedstawiony został jako szlachcic niezwykle ceniący sobie wolność (ponoć to właśnie Sienkiewicz spopularyzował przydomek „Sobiepan”) oraz doskonały, niezłomny dowódca – gdy został otoczony przez liczniejsze wojska Karola X Gustawa, odmówił przejścia na stronę szwedzką.
Michał Wiśniowiecki – syn księcia Jeremiego Wiśniowieckiego, król Polski w latach 1669-1673. Przez historyków uważany za słabego władcę, który niewystarczająco orientował się w zawiłościach politycznych, chociaż był człowiekiem odpowiednio wykształconym. W „Potopie” jest jeszcze młodzieńcem (w 1655 r. miał 15 lat).
Jan Kazimierz Waza – król Polski w latach 1648-1668. Historycy często określają go jako niezbyt udolnego władcę, mającego wyraźny udział w pogorszeniu się sytuacji Rzeczpospolitej. Na kartach „Potopu” Sienkiewicz przedstawił jednak Jana Kazimierza jako człowieka niezwykle zaangażowanego w sprawy Polski, gotowego zrobić wszystko, byle tylko sytuacja ojczyzny uległa poprawie. Sam nie waha się ryzykować dla niej życia, przez co jego postać kontrastuje wyraźnie z wyrachowanymi magnatami, których zdrady napawają króla ogromnym żalem.
Karol X Gustaw – władca Szwecji w latach 1654-1660. Człowiek dumny i niezwykle dobrze znający tajniki sztuki wojennej. Na polu bitwy nie tylko odznaczał się odwagą i umiejętnością podejmowania trafnych decyzji. Nie darzył Polaków nienawiścią. Wielkim szacunkiem pałał do Czarnieckiego, dla którego nawet wystawił ucztę.
Ojciec Augustyn Kordecki – przeor klasztoru Paulinów i dowódca obrony Jasnej Góry. W „Potopie” otrzymuje cechy niemal boskie – potrafił przewidzieć działania nieprzyjaciela i odpowiednio wcześnie na nie zareagować.
Kreując bohaterów historycznych na potrzeby „Potopu”, Henryk Sienkiewicz opierał się na licznych źródłach. Z tego względu stworzone przez niego postacie w dużej mierze przejawiają cechy charakteru właściwie ich pierwowzorom, zaś w ich biografiach znajdują się autentyczne wydarzenia historyczne. W kilku przypadkach górę nad faktami wziął jednak podstawowy zamiar Sienkiewicza – stworzenie powieści ku pokrzepienie serc Polaków. Wiąże się z tym przejaskrawianie zarówno pozytywnych cech Polaków, jak i przywar zdrajców ojczyzny. Poprzez zastosowanie kontrastu, pozytywne wzorce stają się znacznie bardziej czytelne, zaś negatywne mogą zostać potępione z całą stanowczością. Ciekawe jest w tym kontekście przedstawienie ojca Augustyna Kordeckiego, który funkcjonuje w dziele po trosze jako święty, który ma swoistą łączność z Bogiem. W ten sposób Henryk Sienkiewicz przypomina rodakom, że Stwórca zawsze nad nimi czuwa, opiekuje się nimi w sposób szczególny.