Molier przeszedł do historii literatury jako twórca najciekawszych, wielowymiarowych i doskonale realizujących rozmaite założenia postaci, stąd też w jego dziełach na plan pierwszy wysuwa się komizm charakterów. Realizują go zazwyczaj główni bohaterowie dzieł: Tartuffe w „Świętoszku”, Harpagon w „Skąpcu”, czy Pan Jourdain w „Mieszczaninie szlachcicem”, stający się niejako personifikacjami wad, które autor pragnie w danym dziele napiętnować. Kiedy więc przychodzi do opisu religijnej hipokryzji efekt komiczny uzyskiwany jest przez kuriozalne zestawienie znanego z relacji domowników, cokolwiek wygodnego życia Tatruffa z kreowaną przez niego na potrzeby Orgona i Pani Pernelle wizją surowego ascety, w pierwszej bowiem kwestii po wkroczeniu na scenę powiada:
TARTUFFE
(mówi głośno do służącego za scenę, jak tylko spostrzega Dorynę)
Wawrzeńcze!
Dyscyplinę z włosianką złóż do moich rzeczy
I módl się, aby niebo miało cię w swej pieczy.
Odwiedziny dziś wszelkie do mnie będą próżne,
Bo idę więźniom skromną rozdzielać jałmużnę.
Postacią komiczną staje się tu również Orgon przez swoje zaślepienie fałszywym przyjacielem, w „Skąpcu” zaś przedmiotem podobnego zaślepienia i wynikającej zeń śmieszności Harpagona będzie wypełniona pieniędzmi szkatułka. Pan Jourdain jest zaś niewyczerpanym źródłem komizmu z powodu swej bezgranicznej naiwności, która każe mu opacznie widzieć drogę do wkroczenia w świat ludzi bogatych przez pobieżne zapoznanie się ze zjawiskami, w jakich jest on zatopionym od zawsze.
Z komizmem charakterów łączy się komizm słowny, wyrażający się najdobitniej w wypowiedziach służących i ich zabawnych komentarzach. W takim sensie kreacją najbardziej udaną okazała się Doryna ze „Świętoszka” – krnąbrna dziewczyna bez skrupułów opisująca rzeczywistość taką, jaką jest, czym zwraca częstokroć uwagę na śmieszność swojego adwersarza, jak choćby w scenie pokpiwania sobie z prośby Tartuffa o zakrycie „nieskromnego” dekoltu:
Musisz pan na pokusę być niezmiernie słaby,
Gdy ciało ma dla ciebie tak silne powaby.
Nie wiem, jaka tam w panu wyradza się chętka,
Lecz ja do pożądania nie jestem tak prędka;
Gdybyś tu stanął nago od dołu do góry,
Nie skusiłby mnie widok całej pańskiej skóry.
Innego rodzaju komizmem w utworach Moliera jest komizm sytuacyjny wynikający najczęściej z rozbieżności pomiędzy rozmaitymi wizjami bohaterów a rzeczywistością, jak i ze spiętrzenia niefortunnych wypadków wymuszających na bohaterze śmieszne zachowania. Za przykład posłużyć tu może scena, w której Harpagon zauważa zniknięcie swojej szkatułki, wpadając w dramatyczną rozpacz:
HARPAGON
(sam, krzycząc jeszcze w ogrodzie, wpada bez kapelusza.)
Złodziej! Złodziej! Rozbójnik! Morderca! Ratunku! Kto w Boga wierzy! Jestem zgubiony! Zamordowany! Gardło mi poderżnęli: wykradli mi pieniądze! Kto to być może? (…) Kto taki? Trzymaj! (Chwytając siebie za ramię) Oddaj pieniądze łotrze! Ha! To ja sam! (…)
Odzyskanie szkatułki na zasadzie „deus ex machina” przywodzi zaś bohatera do porzucenia misternie plecionych przez całą sztukę planów, które w obliczu odzyskania jedynej wartościowej dla niego „istoty” przestają mieć znaczenie.
Komizm Moliera i rodzaje komizmu - omówienie na wybranych przykładach
Polecamy również:
-
Skąpiec - streszczenie - Molier
Skąpiec to komedia, której autorem jest Molier, francuski dramatopisarz. Premiera na deskach teatru odbyła się w 1668 roku. Poniżej przedstawiamy streszczenie Skąpca - z podziałem na akty. Więcej »
-
Molier Świętoszek - streszczenie
W trakcie sprzeczki pomiędzy Panią Pernelle i resztą domowników dowiadujemy się o frustracji spowodowanej nastaniem rządów niejakiego Tartuffa – ulubieńca pana domu, Orgona – który swoją udawaną pobożnością wkradł się w łaski roztropnego wcześniej szlachcica i pod maską obrony... Więcej »
Zobacz również
Losowe zadania
Komentarze (1)
Szwagier
2023-03-01 17:44:25
Super