AKT I
Eliza i Walery zawierają potajemnie kontrakt małżeński, wspominając przy tym dramatyczne początki ich znajomości, gdy młodzieniec uratował pannę przed utopieniem. Z tajemniczych powodów Walery ukrywa się pod fałszywym nazwiskiem i tuż po poznaniu Elizy wstąpił w służbę rządcy u jej ojca, pragnąc przypodobać się na wszelkie sposoby jego skąpstwu. Tymczasem Kleant zwierza się siostrze z miłości do Marianny, która natchnęła go do wyzwolenia się spod władzy skąpego ojca; na scenie pojawia się wtedy Harpagon sprawdzający czy Strzałka nie ukradł czegoś z jego domu, na stronie mówi też o szkatułce zawierającej dziesięć tysięcy talarów zwróconych przez dłużnika, dla których obsesyjnie szuka kryjówki. Harpagon objawia dzieciom swoje plany matrymonialne – sam zamierza pojąć za żonę Mariannę, Kleanta ożenić z pewną starszawą wdową, zaś córkę wydać za pięćdziesięcioletniego szlachcica Anzelma, który – co najważniejsze – zamierza wziąć ją bez posagu. Decyzję Harpagona z udawanym entuzjazmem przyjmuje Walery, który w posuniętym do granic rozsądku komedianctwie próbuje się wkupić się w łaski skąpca.
AKT II
Strzałka przedstawia Kleantowi zbrodnicze niemal warunki pożyczki, o jaką udało mu się wystarać na mieście. W domu pojawia się pośrednik, dzięki któremu już po chwili okazuje się, że nieuczciwym pożyczkodawcą miał być sam Harpagon. Pojawia się Frozyna – dobra znajoma Strzałki – która po skojarzeniu małżeństwa Harpagona z Marianną obiecuje sobie sporej zapłaty. Wychwala przed przyszłym narzeczonym „kapitał” dziewczyny realizujący się w wydatkach, których przyszły mąż przy niej uniknie, wmawia też Harpagonowi, że Marianna ma słabość do starców i z pewnością nie będzie interesować się młodymi kawalerami. Na koniec Frozyna odchodzi z kwitkiem.
AKT III
Harpagon wydaje domownikom dyspozycje dotyczące dzisiejszej kolacji, w czasie której ma zamiar zaręczyć się z Marianną. Najkomiczniejszą i najdobitniej świadczącą o jego skąpstwie jest rozmowa z Jakubem, pełniącym jednocześnie rolę kucharza i woźnicy, który wyjawia Harpagonowi w jaki sposób ludzie kpią sobie z jego skąpstwa. Za swoją szczerość dostaje kije – wpierw od Harpagona, później od Walerego. Pojawiają się Marianna w towarzystwie Frozyny, które pan domu wita przyodziawszy okulary jako atrybut starości. Pod pozorem przemawiania w imieniu ojca Kleant wyznaje Mariannie swe czułe przywiązanie, ofiaruje jej również diamentowy pierścień zdjęty z palca Harpagona.
AKT IV
Poproszona o pomoc Frozyna obmyśla sposób na to, by Harpagon sam zrezygnował z małżeństwa z Marianną i odstąpił ją Kleantowi – jej przyjaciółka ma udać bogatą markizę, które rzekomo zakochała się w skąpcu tak dalece, iż pragnie wyjść za niego i oddać mu cały majątek. Dla sprawdzenia syna Harpagon sugeruje później, iż pragnie ożenić go z młodziutką Marianną, otrzymując jednak szczere w tym względzie wyznanie Kleanta wycofuje się cynicznie. Dochodzi między nimi do sprzeczki, każdy obstaje bowiem przy swoim prawie do Marianny. Tymczasem Strzałka odnajduje ukochaną szkatułkę Harpagona – przedmiot jego największej troski i czułości – ofiarowując ją Kleantowi jako najlepsze narzędzie perswazji wobec ojca. Harpagon wpada w szaleńczą rozpacz, odkrywszy zniknięcie szkatułki.
AKT V
W akcie zemsty za poranną sprzeczkę Jakub rzuca podejrzenie o kradzież na Walerego. Ten zaś – myśląc, że Harpagonowi chodzi o „kradzież” córki – przyznaje się do „winy” i wyjawia wzajemne podpisanie małżeńskiego kontraktu. Pojawia się Anzelm, przed którym Walery wyjawia prawdę o swoim pochodzeniu – przed szesnastu laty wraz z rodziną musiał uchodzić z Neapolu przed prześladowaniami, okręt jednak rozbił się i rozdzielił krewnych. Okazuje się wówczas, iż Anzelm jest ojcem Walerego, ukrywającym się w Paryżu pod zmienionym imieniem przed prześladowaniami, zaś Marianna jest jego córką i siostrą Walerego. Anzelm namawia wobec tego Harpagona, by przystać na małżeństwa młodych, do czego ostatecznie przekonuje skąpca oferta Kleanta, iż w zamian za takową zgodę odzyska szkatułkę. Na koniec Harpagon zgadza się na wszystko z zastrzeżeniem, iż Anzelm pokryć musi wszelkie koszty obu wesel.