Akcja pod Arsenałem to jedno z najważniejszych wydarzeń opisanych w „Kamieniach na szaniec” Aleksandra Kamińskiego. Jej celem było oswobodzenie więźniów politycznych, a szczególnie Jana Bytnara (Rudego), który został aresztowany i bestialsko przesłuchiwany przez gestapo. Ostatecznie przedsięwzięcie zakończyło się uwolnieniem towarzysza, lecz cena, jaką za nie zapłacono, była niemała. Czy akcję tę można nazwać zwycięstwem Buków? A może była to jednak porażka?
W czasie Akcji pod Arsenałem ciężko raniony został Alek. Dotkliwe obrażenia poniósł również Tadeusz Krzyżewicz („Buzdygan” – zmarł 2 kwietnia), a do niemieckiej niewoli dostał się Hubert Lenk („Hubert”), którego rozstrzelano 7 maja. Z kolei Jan Bytnar nie mógł długo cieszyć się przywróconą wolnością – podobnie jak Alek zmarł 30 marca. Bilans strat był więc znaczny. Odeszli ludzie wspaniali i oddani sprawie, wierni żołnierze, lojalni towarzysze. Dlatego też akcję tę można by uznać za zakończoną niepowodzeniem – by uratować śmiertelnie wycieńczonego Rudego, poświęcono życia trzech żołnierzy oraz wiele amunicji, której brakowało walczącym.
Jednak dla wielu, którzy przeczytali „Kamienie na szaniec”, takie spojrzenie na Akcję pod Arsenałem