Głównymi bohaterami „Kamieni na szaniec” Aleksandra Kamińskiego są młodzi ludzie, których czas dorastania i kształtowania własnej osobowości został przerwany przez II wojnę światową. Skonfrontowani z przerażającymi wydarzeniami, podjęli heroiczną decyzję o stanięciu w obronie ojczyzny. Chociaż był to czas ciemny i niebezpieczny, oni jak nikt inny potrafili wyłuskać z niego piękno i nasycić nim w swoją codzienność.
„Pięknie żyć”
Olbrzymi wpływ na uformowanie się poglądów i – szerzej – postaw bohaterów przedstawionych w dziele Kamińskiego miała ich przynależność do harcerstwa. To właśnie tam ostatecznie ukształtowano w nich silne poczucie honoru, lojalność, prawdziwy patriotyzm i przekonanie o konieczności czynienia dobra. Tym wartościom podporządkowali oni swoje życie, czyniąc je pięknym, godnym i wyjątkowym.
Alek, Zośka i Rudy byli ludźmi szczególnymi. Nienawidzili nudy i uczucia pustki, starając się zrobić wszystko, byle tylko nie marnować czasu, spożytkować go na coś wartościowego i potrzebnego. Nie uznawali bezczynności, pragnęli czuć się przydatni. Najwięcej sił poświęcali sprawie Polski (nie tylko walcząc, ale i pracując), poza tym starali się również nawiązywać autentyczne relacje z ludźmi, budować prawdziwe przyjaźni.
Życie bohaterów „Kamieni na szaniec” pełne było istotnych wartości. Okrucieństwu wojny przeciwstawiali oni wierność, oddanie i olbrzymią odwagę. Naprzeciw zniszczonego obrazu świata stawiali ten, który poznali dzięki literaturze. Z bezcelowością i brakiem perspektyw kontrastowali swoje wspaniałe marzenia. Wyznawali w pierwszej kolejności dobro ojczyzny oraz zamieszkujących ją ludzi. Członkowie Buków chcieli zmieniać świat na lepsze i zamierzeniu temu postanowili podporządkować swoje – wciąż bardzo krótkie – życie.
Wspaniałość postawy bohaterów dzieła Kamińskiego jeszcze bardziej uwypukla fakt, iż żyli oni w okresie szczególnie niebezpiecznym, okresie próby. Ze względu na swoją patriotyczną działalność musieli liczyć się z najgorszym – śmiercią z ręki okupanta. Jednak nawet w obliczu najgorszego Alek i Rude nie poddali się, nie mieli poczucia klęski, cieszyli się każdym odblaskiem szczęścia i powodzenia.
„Pięknie umierać”
W czasie przesłuchań Rudego okrutnie katowano, by wyciągnąć z niego jakiekolwiek informacje. Nie miał on jednak zamiaru wyjawić sekretów ruchu oporu. Heroicznie znosił cierpienia, pozostając wiernym towarzyszom i ojczyźnie.
Alek odniósł ciężką ranę postrzałową w czasie Akcji pod Arsenałem, której celem było uwolnienie Jana Bytnara oraz innych osadzonych we wrogich więzieniach. Chociaż jego ból był ogromny, zdołał jeszcze dwukrotnie rzucić granatem, znacznie pomagając w ten sposób swoim towarzyszom.
Rudy i Alek umarli tego samego dnia. Przed odejściem cieszyli się z możliwości spędzenia ostatnich chwil z przyjaciółmi i ze swojej bohaterskiej postawy – ostatecznego poświęcenia dla ojczyzny. Doskonale zdawali sobie sprawę, że ich ofiara nie była pozbawiona sensu oraz że opuścili świat, żyjąc na nim zgodnie z wyznawanymi przez siebie wartościami.
Ostatni z trzech bohaterów – Zośka – zginął w czasie akcji bojowej w Sieczychach. Po utracie dwóch przyjaciół jego stan psychiczny był bardzo zły, długo przeżywał to wydarzenie. Ulgę znajdował w organizowaniu kolejnych akcji militarnych, w czasie których wykazywał się wielką odwagę. W Seczychach jako pierwszy ruszył pod płot i został postrzelony. Oddział Zawadzkiego odniósł wspaniałe zwycięstwo, jednak ceną za nie była śmierć dowódcy.
„Kamienie na szaniec” przytaczają wiele historii młodych ludzi, którzy opuścili ten świat przedwcześnie. Jednak przed odejściem, dowiedli oni, że żyli i postępowali w zgodzie z najszlachetniejszymi zasadami, a gdy przyszła konieczność, gotowi byli oddać za nie życie.