Geneza
Termin patriotyzm wywodzi się od łacińskiego słowa patria, czyli „ojczyzna”. Jest to postawa nowożytna, ponieważ dopiero w okresie romantyzmu zaczęto rozumieć ojczyznę w kategoriach szerszych niż państwo. Wcześniej używano raczej terminu „ojcowizna”, czyli ziemia ojców. Doświadczenie utraty niepodległości państwowej pod koniec XVIII w. spowodowało, że Polacy musieli przeformułować swoje postrzeganie narodu. Przestano wówczas tę kategorię sprowadzać jedynie do ludu zamieszkującego określony obszar geograficzny. Nowa koncepcja narodu zakładała, że jest to wspólnota ludzi połączonych jednakowym doświadczeniem historycznym, obyczajowością i kulturą. Tym samym patriotyzm rozumiany jako wierność ojczyźnie i własnemu narodowi wykluczał lojalizm wobec zaborcy (oficjalnych władców), a oznaczał wierność idei Polski niepodległej.
Narodziny świadomości narodowej nie były jednak tylko udziałem Polaków, podobnie sytuacja wyglądała w całej Europie okresu romantyzmu, np. w Niemczech czy we Włoszech, w których toczyła się walka o zjednoczenie. Najważniejszym wyrazem tych tendencji stała się europejska Wiosna Ludów z 1848 r.
Znaczenie i funkcjonowanie w romantyzmie
Patriotyzm polskiej literatury romantycznej stanowi cechę wyróżniającą ją na tle powszechnym. Najwięksi twórcy tego okresu pragnęli, aby ich dzieła miały wartość nie tylko artystyczną, ale także, a może przede wszystkim, narodową. Nie przypadkiem Adam Mickiewicz wyrażał nadzieję, że księgi „Pana Tadeusza” trafią „pod strzechy”. Oddziaływanie na naród, a nawet przewodzenie mu, było największą ambicją romantycznych poetów. Co więcej, jak zaznacza Andrzej Kijowski, w żadnym innym kraju literatura tak dosłownie nie przełożyła się na rzeczywistość, jak to miało miejsce w Polsce. Powstanie listopadowe stanowiło żywą realizacją romantycznych ideałów rewolucji i obalenia tyranii. Patriotyzm polskich romantyków sprowadzał się przede wszystkim do nawoływania do walki i podtrzymywaniu ducha narodu, który utracił byt państwowy.
W tym sensie patriotycznymi dziełami są utwory Mickiewicza, takie jak „Reduta Ordona”, „Konrad Wallenrod”, „Dziady”, „Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego”. Patriotyzm ten z jednej strony przybiera więc postać tyrtejską, a z drugiej łączy się z ideą mesjanizmu, czyli Polski jako narodu wybranego, którego rolą jest zbawienie całej Europy. U Słowackiego akcenty patriotyczne można dostrzec oczywiście w dramatach takich, jak „Kordian”, „Samuel Zborowski”, w poematach, np. w „Anhellim”, ale również w utworach lirycznych, np. „Hymn”, „Kulik”, „Oda do wolności”. Słowacki daleki jest jednak od ślepej gloryfikacji swojego narodu, co najwyraźniej widać w „Grobie Agamemnona”, gdzie poeta wypomina Polce: ”Pawiem narodów byłaś i papugą”. Inne jest również u niego pojmowanie mesjanizmu niż u Mickiewicza. Słowacki najwyższego poświęcenia w wymiarze patriotycznym upatruje w walce, a nie w biernym cierpieniu.
Co ciekawe, Cyprian Kamil Norwid zupełnie odmiennie rozumiał patriotyzm niż dwaj wielcy polscy romantycy. Autor „Vade mecum” krytykował ideę zemsty narodowej i krwawej ofiary składanej na ołtarzu ojczyzny. Nie chodziło mu jednak o propagowanie lojalizmu wobec zaborcy, ale o zwrócenie uwagi na wartości najwyższe. Norwid był doskonałym obserwatorem narodowego charakteru Polaków i potrafił precyzyjnie wskazać nasze największe społeczne wady. Jest on autorem słynnego zdania:
Polak jest olbrzym, ale człowiek w Polaku jest karzeł.
Zwracał więc uwagę na to, że Polacy są wielcy jako naród, co potrafią udowodnić w zjednoczeniu w chwili zagrożenia, ale jednocześnie są mali jako społeczeństwo, co znajduje wyraz w nieustannych kłótniach. Patriotyzm według Norwida nie sprowadza się do wielkich czynów, ale skromnej, etycznej postawy względem bliźniego i pracy. Wyrazem takiego pojmowania omawianej postawy stał się między innymi poemat „Promethidion”. Patriotyzm, zdaniem Norwida, powinien zaczynać się już na granicy własnego domostwa:
Nie chcieć nareszcie, aby PATRYJOTA,
Pilnując granic, nie pilnował płota…