Lalka - streszczenie - strona 4

przedstawiając mu swoje plany naukowe – zbudowanie machiny latającej. Rozważania Ochockiego budzą dawne marzenia bohatera i uświadamiają mu, że młody naukowiec nie będzie starał się o rękę Izabeli (a takie podejrzenia padły wcześniej). Podczas powrotu Wokulski zostaje napadnięty przez grupę rzezimieszków, ale ci – zaskoczeni jego reakcją (chce, by go zabili) – umykają.

Rozdział XII

Po powrocie bohater otrzymuje list od pani Meliton, informujący o licytacji kamienicy Łęckich i możliwości kupna klaczy barona Krzeszowskiego (człowieka niezbyt przyjaznego Łęckim). Wokulski decyduje się na jedno i drugie. Kupuje konia za pośrednictwem Maruszewicza – krewnego Krzeszowskich. Po obejrzeniu kamienicy (lokatorzy: Krzeszowska, Maruszewicz, pani Stawska z córeczką) informuje swojego adwokata o chęci nabycia domu. Zna cenę nieruchomości, ale celowo chce dać za nią więcej (nadwyżka to przyszły posag Izabeli). Postanawia jednak dokonać zakupu anonimowo, w tym celu prosi o pomoc Szlangbauma (ojca jednego z subiektów). Żyd zgadza się na udział w licytacji, domyślając się w tym jakiego „ukrytego” interesu.

Rozdział XIII

Dzień wyścigu, w którym bierze udział klacz zakupiona przez Wokulskiego. Po przyjeździe na Pola Mokotowskie bohater spotyka Łęckich. Izabela z radością dziękuje mu za odkupienie konia od Krzeszowskich i prosi, by klacz wygrała wyścig. Wokulski, zauroczony zachowaniem kobiety, obiecuje wygraną. „Sułtanka” dosiadana przez dżokeja Yunga wygrywa wyścig, budząc aplauz tłumu, w tym panny Izabeli. Wokulski przekazuje wygraną na ochronkę hrabiny, składając banknoty na ręce Łęckiej. Zachowanie arystokratki irytuje barona Krzeszowskiego. Mężczyzna wypowiada kilka złośliwych uwag na temat wielbicieli swojej kuzynki. Poruszony Wokulski wyzywa barona na pojedynek, co robi duże wrażenie na świadkach rozmowy. Szczegóły pojedynku zostają omówione przez Rzeckiego i Szumana (sekundantów Wokulskiego) i hrabiego – świadka Krzeszowskiego. Szczęśliwie spotkanie w lasku bielańskim kończy się jedynie zranieniem barona. Wokulski strzela w pistolet, a zamek rani Krzeszowskiego w twarz. Po zakończonej walce zwycięzca wyjaśnia baronowi, że właściwym powodem pojedynku były jego uwagi na temat Łęckiej. Tego samego dnia w domu bohatera pojawia się mecenas. Adwokat donosi Wokulskiemu, że członkowie spółki są zaniepokojeni jego lekkomyślnością. Ten z gniewem wyjaśnia, że nie musi tłumaczyć się wszystkim ze swoich działań. Wieczorem odbiera bilet z zaproszeniem na obiad do Łęckich.

Rozdział XIV

Rozważania panny Izabeli nad zachowaniem Wokulskiego. Łęcka domyśla się, że kupiec darzy ją uczuciem, ale w ogóle nie dopuszcza możliwości oddania ręki przybyszowi, który dla Izabeli Wokulski jest jedynie intrygującym „zjawiskiem”. Bohaterka przypomina sobie niezwykłą karierę kupca: zachwyty otoczenia (w tym jej własnego ojca i hrabiny) nad jego umiejętnościami handlowymi, działalność filantropijną i wreszcie zachowanie podczas wyścigów. Wokulski zjednał sobie Łęcką wyzwaniem barona na pojedynek. Izabela zastanawia się nad tym, czy nie uczynić kupca swoim powiernikiem. Żałuje, że Wokulski nie jest arystokratą (lub artystą, podróżnikiem), gdyż mogłaby wtedy dopuścić możliwość romansu. Po otrzymaniu wiadomości o zranieniu barona, Łęcka proponuje ojcu zaproszenie Wokulskiego na obiad.

Rozdział XV

Wokulski czuje się odurzony wiadomością od Izabeli. Nie dowierzając swemu szczęściu, wybiera się na spacer. Marzy o wspólnej przyszłości z ukochaną, walczy z rozsądkiem, który podpowiada mu, że taki układ nigdy nie będzie możliwy. Obserwuje mieszkańców Warszawy, wyśmiewając swoje

Polecamy również:

Komentarze (2)
Wynik działania 5 + 2 =
BRZOSKWINIA
2022-03-21 17:56:05
Stanisław wokulski zarobił na wojnie 250 tysięcy rubli, a nie 330
Go Win
2021-02-12 19:42:28
Szkoda że go ten pociąg nie jebł (tak jak w Ostatniej Bitwie Narnii) :3
  • Najnowsze
  • Losowe
Ostatnio komentowane
Aw
• 2023-03-25 18:31:46
Ok
• 2023-03-25 17:47:03
wciąż nic nie rozumiem :/
• 2023-03-25 12:49:16
iuyyruohjfeeeee mn.pl';/5364232
• 2023-03-25 11:41:07
xxx
• 2023-03-25 09:41:22