Ramzes, król Egiptu, dokonuje żywota. Woła do siebie medyka ze świątyni w Karnakau i prosi go o podanie mu lekarstwa, które bądź to uleczy władcę, bądź go zabije. Lekarz początkowo nie chce podać królowi specyfiku, jednak po usilnych namowach Ramzesa, ulega jego prośbom. Działanie lekarstwa jest jednak nieznane.
Król Egiptu prosi astrologa z Teb, by ten przedstawił mu przepowiednię. Według astrologa, gwiazdy mówią, iż ktoś z rodziny królewskiej pożegna się ze światem, zanim wzejdzie słońce. Faraon jest przekonany, iż to jego ziemski czas właśnie dobiega końca, dlatego rozpoczyna przygotowania do odejścia, przekazując władzę w Egipcie swojemu młodemu, 30-letniemu wnukowi Horusowi.
Ramzes wzywa Horusa do sali faraonów, by tam czekał na jego zgon i natychmiast po tym przejął władzę. Bardzo ważną kwestią dla Ramzesa jest, by Egipt nie pozostawał bez władcy ani przez chwilę. Horus mimo swojego dobrego serca i rozpaczy, jaką odczuwa z powodu choroby swojego dziadka, przybywa nocą do sali faraonów, by tam czekać na pierścień, który jest oznaką władzy królewskiej.
Młody Horus przypatruje się okolicy z okna pałacu. Zauważa, iż w pobliżu zaczynają gromadzić się ludzie, a z każdą chwilą tłum poddanych gęstnieje. Dworzanin informuje Horusa, iż ludzie przybywają, by w chwili, gdy przejmie on władzę, oddać mu należną cześć, a także usłyszeć z ust nowego faraona o pozytywnych zmianach w ich życiu, które dokonają się za jego sprawą.
Następnie Horus dostrzega w oddali światła. Dworzanin wyjaśnia, iż kapłani gromadzą się na grobie jego matki Zefory i są gotowi na jego rozkaz przenieść jej ciało do królewskich katakumb. Jej ojciec, Ramzes, ukarał dobre serce królowej i kazał pochować ją wśród niewolników, była ona bowiem w oczach starego faraona zbyt dla nich miłosierna za swojego życia. Następnie uwagę Horusa przykuwają dźwięki dobiegające z podwórza. Rozpoznaje rżenie koni. Jest bardzo zdziwiony, że ktoś o tej porze wybiera się w drogę. Dworzanin informuje go, iż to gońcy przygotowują się, by przywieźć starego nauczyciela Horusa, Jetrona, którego wygnać z Egiptu kazał Ramzes, gdyż uznał za szkodliwe, że Jetron wpaja wnukowi „litość dla ludu i odrazę dla wojen”.
Następnie Horus spogląda na Nil i dostrzega za nim małe światełko. Dworzanin mówi, że łódź faraona czeka na edykt młodego króla, by uwolnić z więzienia klasztornego ukochaną Horusa, Berenikę, i przewieźć ją wprost w ramiona kochającego ją mężczyzny.
Nagle Horus poczuł bolesne ukąszenie w nogę. Stwierdził, iż użądliła go pszczoła. Dworzanin, który obejrzał jego nogę, rzekł, iż należy podziękować Ozyrysowi, bo gdyby winnym użądlenia był pająk, skończyłoby się to śmiercią Horusa – jad pająka jest śmiertelny.
Stary Ramzes czując, jak opuszczają go siły, posyła kolejno po swoich najważniejszych urzędników, nakazując im być posłusznymi rozkazom Horusa.
Horus wydaje edykty w najważniejszych państwowych, jak i prywatnych kwestiach. Zostają one spisane zgodnie z wolą następcy tronu, a ich wykonanie będzie możliwe zaraz po tym, gdy Horus przystawi do nich pierścień faraona, który otrzyma w chwili śmierci starego Ramzesa.
Pierwszy edykt dotyczy podpisania pokoju z Etiopczykami. Drugi – zaprzestaniu tortur wykonywanych na jeńcach na polu bitwy. Trzeci edykt obniża podatki dla ludności oraz czynsz dzierżawny, przyznaje też dni wolne od pracy niewolnikom oraz zakazuje bicia niewolników bez wyroku sądowego. W kolejnym edykcie Horus odwołuje z wygnania swojego nauczyciela Jetrona. Następny dotyczy przeniesienia zwłok matki Horusa do katakumb królewskich. Ostatni zaś zwalnia Berenikę z więzienia klasztornego,