Wraz ze śmiercią króla polskiego Jana Olbrachta w roku 1501, powstała perspektywa dla panującego na Litwie Aleksandra Jagiellończyka, objęcia władzy również w Polsce. W efekcie ówczesnego najazdu rosyjskiego oraz pchany chęcią zdobycia korony polskiej, Aleksander Jagiellończyk opuścił ostatecznie Litwę.
W celu pozyskania sobie możnowładców do swoich celów, Aleksander wyraził zgodę nawet na akt tzw. unii mielnickiej. Na jej mocy członkowie dynastii Jagiellonów utracili prawo dziedziczenia tronu wielkoksiążęcego na Litwie. Od tego momentu monarchowie Polski oraz Litwy mieli być wybierani przez szlachtę z obydwu krajów podczas zjazdu elekcyjnego.
W roku 1505 przywilej mielnicki został zniesiony przez sąd w Radomiu. Proklamowano wówczas konstytucje sejmową, której potoczna nazwa brzmiała – Nihil novi (łac. Nic nowego). Akt ten znacząco ograniczał kompetencje prawodawcze władcy Rzeczpospolitej.
„odtąd na potomne czasy nic nowego stanowionym być nie ma przez nas i naszych następców, bez wspólnego zezwolenia senatorów i posłów ziemskich, co by było ujmą i ku uciążeniu Rzeczypospolitej oraz ze szkodo i krzywdą czyjąkolwiek tudzież zmierzało ku zmianie prawa ogólnego i wolności publicznej” (J. Matejko – Poczet królów i książąt polskich).
W praktyce konstytucja działa na zasadzie „nic o nas bez nas”. Na jej mocy monarcha nie miał już prawa wydawania ustaw bez wcześniej zgody szlachty. Ta ostatnia była w tym wypadku reprezentowana przez Senat oraz Izbę Poselską. Królowi przysługiwało jedynie prawo do samodzielnego wydawania edyktów w sprawach Żydów i chłopów oraz miast królewskich.
Konstytucja sejmowa w istotny więc sposób podniosła pozycję szlacheckiej izby poselskiej, przy jednoczesnym ograniczeniu kompetencji monarchy. Uważa się również, iż wejście w życie konstytucji Nihil novi dało początek wprowadzaniu demokracji szlacheckiej na ziemiach polskich.