Postmodernizm w literaturze - opracowanie

Postmodernizm w literaturze przejawia się na kilku różnych płaszczyznach. Przede wszystkim mamy tu do czynienia z zakwestionowaniem jednolitości gatunkowej i estetycznej, bardzo dobrze widocznej np. w powieści, która staje się swoistym workiem, w jakim mieści się niemal wszystko.

Naczelną formą postmodernistyczną staje się zatem pastisz, polegający na swobodnej grze z tradycyjnymi regułami gatunku. Ulubionymi obiektami pastiszu są gatunki kojarzące się z kulturą masową. Autorzy bardzo chętnie sięgają po pastisz romansu (np. Tadeusz Konwicki „Bohiń”, „Czytadło”, Stefan Chwin, „Esther”), powieści kryminalnej (Andrzej Stasiuk „Dziwięć”, Paweł Huelle, „Weiser Dawidek”) czy powieści przygodowej („Podróż ludzi księgi” Olgi Tokarczuk). Pastisz stanowi jednocześnie odwrót od realistycznych ambicji prozy i dowartościowanie fikcji-fabuły.

Z drugiej strony postmodernizm w literaturze może się charakteryzować odejściem od fabularności i epickości. W tym wypadku mamy do czynienia z przejawami tak zwanego lingwizmu. Autorzy świadomie demaskują umowność świata przedstawionego, demonstrując niesamodzielny status tej rzeczywistości. Jest to niejako świat utkany ze słowa i podlegający jego regułom. W tym wypadku najważniejszy staje się sam proces pisania powieści – komentarze czy dygresje. Literatura postmodernistyczna ma zatem wymiar autotematyczny, jest dyskursem nie tyle o świecie, co o samej sobie. Przykładem takich tendencji jest proza Magdaleny Tulli („Sny i kamienie”, „Tryby”, „W czerwieni”), Jerzego Pilcha („Inne rozkosze”) czy Nataszy Goerke („Fractale”).

Innym przejawem odejścia od mimetycznego złudzenia, jakie daje fabuła jest parodia. W tym wypadku mamy do czynienia z prowokacją ze strony autora, jawną grą interetkstualną, nadmiarem dygresji czy doprowadzaniem akcji do absurdu. Parodia bardzo często łączy się również z ironią i autoironią. Przykładem postmodernistycznej parodii może być powieść Anny Burzyńskiej „Fabulant” (parodia parodii).

Inną cechą postmodernizmu w literaturze jest natomiast eklektyzm, czyli łącznie różnych stylów, gatunków i konwencji. Jego przejawem może być to, co Ryszard Nycz nazwał „ponowoczesną sylwą”, a więc otwarta, hybrydyczna forma tekstu, fragmentaryczność, przypadkowość. Przykładami ilustrującymi tę tendencję są powieści Manueli Gretkowskiej „Tarot paryski”, „Kabaret metafizyczny” czy Olgi Tokarczuk „Dom dzienny, dom nocny”.

Szczególną cechą postmodernizmu, zwłaszcza w literaturze amerykańskiej jest też czarny humor, przejawiający się w niestandardowym pokazywaniu wojny, jak u Kurta Vonneguta („Rzeźnia numer 5”) czy Josepha Hellera („Paragraf 22”).

Polecamy również:

Komentarze (0)
Wynik działania 3 + 4 =
Ostatnio komentowane
• 2025-03-08 02:40:40
cycki lubie
• 2025-03-05 14:35:07
bardzo to działanie łatwe
• 2025-03-03 13:00:02
Jest nad czym myśleć. PEŁEN POZYTYW.
• 2025-03-02 12:32:53
pozdro mika
• 2025-02-24 20:08:01